Kubica: Czeka mnie kolejny bardzo trudny wyścig

Czy ktoś wie jaką pogodę przewidują na wyścig? - bo tylko cud lub deszcz może uratować Roberta.

20% szans na deszcz, więc pozostaje liczyć na cud ;-)

Kubica ma wygrywać bo jest dobry i ma dobry Team, czy dlatego że jest fuksiarz ?

Patrzcie sami ja mam inne inforamcje na temat pogody jutro w Sao Paulo: http://wetter.rtl.de/redaktion/wettercockpit/index.php?md5=83709f44040ed4bbeaab0265545a5deb Jeszcze jest nadzieja ..

@Nogal; cud, sle i dobra strategia i bezbłędna jazda i klej na opony. Kimi nie wygra wyścigu choćby ze względu na Filipka. Być może będzie chamował Lewisa a zatem i całą stawkę. Kubek ma 6 ,no w zasadzie to 5 pkt.nad Kimim bo Kimi ma o jedno P1 więcej. Kimi P2 Kubek P5 i po sprawie. Myślę, że to jest realne. Szacun.

Jeżeli wybierze strategie 1 tankowania to ma szanse na 7-8 miejsce i raczej się obroni przed Kimim. Ale tam opony szybko się zuzywają, więc niestety raczej nie wybierze tej opcji.

Kimi będzie drugi, więc Kubica musi być szósty. Będzie CHOLERNIE ciężko.

Kubek nie ma szans na P5, chyba że - jak to napisał Nogal - pozostaje liczyć na cud (SC czy coś). Swoją drogą to ciekawe, że od czasu, kiedy Robert uzyskał - oficjalnie, "pełne wsparcie teamu" - po raz pierwszy od baardzo dawna nie może wejść do Q3! Drugi raz z rzędu!! Nie wierzę w przypadki, nie na tym poziomie, nie przy takiej kasie, nie przy takich mocach obliczeniowych itd. itp. Dziękujemy wam za sezon 2008, chłopcy z BMW! - to chyba mogą powiedzieć zarówno Robert, jak i Nick - jednak każdy z nich w skrajnie odmiennych humorach i intencjach!

Jurto jazda figurowa na wodzie więc , wszystkie scenariusze są możliwe.

outlaw- :-)

To popatrzcie na to http://www.weather.com/outlook/travel/businesstraveler/hourbyhour/GRU:9?begHour=6&begDay=307 Może jednak cud się wydaży :-D

Nie ma co. Kurde super. Pracowali całe lato pod Heidfelda i widać efekty. Teraz bolid jest zrobiony pod Heidfelda i on jest w stanie wyciągnąć z tego 8 miejsce! A jak bolid był ustawiony pod Kubicę to nie chcę nawet przypominać co się działo, bo na pewno pamiętacie! Teraz jest bolid ustawiony pod Heidfelda i nie ma co się dziwić dlaczego Kubicy nie idzie...

Myślę, że brak ulepszania bolidu tu wyszedł, wszystkie teamy pracowały poza Honda i BMW. Bolid BMW jest obecnie na poziomie Red Bulla, Toyota i Renault są dużo mocniejsze. Robert to wielki talent, ale myślę, że w tym bolidzie będzie ciężko utrzymać 3 pozycję. Zatankować Roberta na maxa, dać twarde opony, Robert na starcie zyska dużo pozycji, będzie blokował innych i może będzie dobrze. Liczę na to. Mam nadzieję, że opony wytrzymają. Jutro będzie ultra Ciężki wyścig i emocjonujący. Kimi na starcie spowoduje wypadek Lewisa;] Będzie ostro;] ROBERT GOOOOOOO!!

Za to co napiszę zostanę pewnie zbesztany ale nie podoba mi się to co robi bmw. Na początku sezonu Kubica jeździł świetne wyścigi, czego raczej nie można powiedzieć o Heidfeldzie. W środku sezonu Nick kilka razy nie kwalifikował sie do Q3, czasami Q2, wyścigi jeździł przeciętnie, kończąc poza punktowana ósemką. Tłumaczył sie, ze ma problemy z ogumieniem. Jemu bmw było w stanie dać te 0,7~0,8s na okrążeniu i na raz zrobił sie równie szybki co Robert, a czasami szybszy (powątpiewam żeby tak było na prawdę). Kubica głośno to powiedział, słyszeli chyba wszyscy ale nie widzę żeby sie coś od tamtej pory zmieniło. Chyba przed gp Singapuru Kubica miał szanse na mistrzostwo i padło coś w stylu słynnego "Pomożecie - pomożemy" Edwarda Gierka. Pomogli ale się załamać. Moim zdaniem Robert nie może liczyć na nic poza tym, że dostaje bolid do jazdy. W gp chin było to samo, pierwszy trening super już na bazowych ustawieniach. Później bach, naraz auto prowadzi sie źle, nie ma balansu, jest nadsterowne. Nie wiem co myśleć, ale nie mogę już na to patrzeć. Wielu rzeczy nie napisałem, bo nie da sie tego wszystkiego streścić w paru zdaniach, a zresztą nie wiem czy warto. Z całego serca życzę Robertowi 3 miejsca w generalce ale w takiej sytuacji pozostaje tylko wierzyć w cud i modlić sie do wypisanego na kasku Kubicy JPII.

@arek184, nie tak od razu "na raz" zrobił się szybki, przecież to ostatni wyścig sezonu :-D @peterpz, nie wiem o czym Yy piszesz, przecież Kubica nie jeździ bolidem Heidfielda, więc nie może jeździć bolidem "pod Heidfielda", bo może jeszcze tego nie wiesz, ale teamy F1, dostosowują bolidy do poszczególnych kierowców, Pozdrawiam

Aj brak mi słów. Niech ten sezon się wreszcie skończy, bo BMW kompromituje się i Roberta coraz bardziej. Oby kolejny sezon był tylko lepszy. Bo jeśli nie to Robert powinien pożegnać tych głupich Hitlerów i przejść choćby do Hondy. Tam napewno byłby numerem 1 i to z dobrymi perspektywami. W końcu kto jak kto, ale Ross Braun gwarantuje sukcesy jeśli tylko pracuje z wybitnie utalentowanym kierowcą, a takim napewno jest Robert.

@ kevin0077, a co Ty nie słyszałeś o osi zła? skoro Niemcy to faszyści, to także są nimi Japończycy a także Włosi! nie ma miejsca w F1 dla Kubicy! a tak na serio to zastanów się najpierw nad tym co piszesz

Nie ma co pieprzyć, czy ktoś wyznaje teorię spiskową czy nie, fakty są dla wszystkich te same: Robert przed tygodniem definitywnie stracił szanse na tytuł, a wczoraj praktycznie szanse na 3 miejsce. Wszystko to po świetnym sezonie, który niestety kończy się gorzką polewką. I nie napiszę jak niektórzy naiwniacy, że zepsuł przejazd czy źle dostroił bolid, ponieważ Kubica takich rzeczy po prostu nie robi. Nie dwa razy z rzędu. Przyczyna jest poza Robertem, wszyscy widzimy jego bezradność w walce z bolidem. Od czasu jak dostał "pełne wsparcie zespołu" jego bolid zmienił się niczym za dotknięciem czarodziejskiej różdżki - z rumaka w osiołka. Czy ma jakieś znaczenie to, że dzieje się to wszystko po podpisaniu kontraktu przez Kubicę z BMW (tylko na rok, po długich i ciężkich negocjacjach)? Czy ma jakieś znaczenie kilkukrotna krytyka polityki teamu przez Roberta w trakcie sezonu? Jego utarczki słowne z Theissenem? Albo poświęcenie przez zespół szans Kubicy na mistrza w imię pomocy Heidefeldowi? Chciałbym wierzyć, że nie, jednak nic nie dzieje się bez przyczyny. W BMW jakoś nie rozpaczają nad straconą szansą na mistrza, nad utratą 3 miejsca Kubicy też nikt szat nie będzie rozdzierał. Po prostu przejdą nad tym do porządku dziennego. Pytanie tylko, czy podobnie wyglądałoby podejście zespołu do Heidfelda, gdyby ten osiągał takie wyniki jak Robert, i miał szansę na historyczny (!!) dla zespołu wynik? Niech każdy sobie sam odpowie.

Ta, jakby Heidfeld był w generalce na 3 miejscu to BMW by na głowie stanęło żeby tylko to miejsce utrzymać. I by sie pewnie w gacie ze szczęścia posrali, że Niemiec jest na 3 miejscu! Żenada po prostu :-/ A Robert, cóż...szkoda, że musi się męczyć. Dostał ogromną szansę od losu, że jest w F1. Ale niestety bolid zawodzi.

Witam wszystkich zniesmaczonych wczorajszymi kwalifikacjami forumowiczów! Widzę, że tutaj już prawie wszyscy porzucili marzenia o 3 miejscu Roberta na koniec sezonu. Ja należę raczej do optymistów i staram się szukać pozytywnych aspektów. Przypomnijmy sobie, że dwa tygodnie temu w Chinach było podobnie, a wynik na MECIE był przyzwoity. Pozytywny wniosek jaki mi się nasuwa jest taki, że bolid Roberta nie prowadzi się dobrze z małym obciążeniem paliwa - zwłaszcza na twardszej mieszance. Popatrzmy na czasy przejazdów w piątkowych treningach - dłuższe wyjazdy zapewne z większą ilością paliwa i próba symulacji warunków wyścigu, a czasy nie były wcale złe (1 minuta 13 sek. z kawałkiem). Wczoraj Jarno i Kimi mieli czasy w Q3 na poziomie właśnie 1.13. Pozostaje mieć więc nadzieję, a ja nawet jestem pewien, że w wyścigu będzie lepiej. Musi być po prostu...Poza tym Interlagos sprzyja wyprzedzaniu (zwłaszcza S do Senna), a na starcie może być kocioł (dwa ciasne zakręty na dużej prędkości). Kimi powinien bardziej skupić się na Lewisie niż samym sobie - tego od niego wymaga zespół i nie sądzę (wbrew temu co powiedział), że będzie atakował Trullego, bo przez to straci kontakt z Hamiltonem - raczej będzie szukał okazji do kontaktu - to w końcu jedyna szansa Massy na tytuł. Reasumując - uważam, że Robert wykona dobrą robotę i skończy 3 w generalce. Tego sobie i wszystkim fanom F1 życzę :-). 6 godz. 50 minut i ruszą (po raz ostatni w tym roku niestety :-( ). Życzę wszystkim dużo pozytywnych emocji !!!!!!

Co do BMW i "poparciu" dla Roberta to mam podobne zdanie do większości osób na forum. Zastanawia mnie tylko jedna rzecz - co jest z F1.08 nie tak, że oni pracują nad nim 4 godziny w piątek i sobotę bez problemów technicznych, a auto się nie prowadzi? Niewytłumaczalne to jest dla mnie...no chyba, że Robert jest bardziej ustawiony pod wyścig (co już sugerowałem).

W wywiadzie Robert sam mówi, że nie wie gdzie leży problem, ani skąd się nagle pojawił. I że jest to dziwne. I sugeruje, że w bolidzie Nicka ten problem nie ma miejsca. Ciekawe, prawda?

outlaw - wyjąłeś mi to z ust (bez zbędnych skojarzeń ;PP) widzę, ze nie tylko ja myślę w ten sposób i zgadzam się z paroma osobami

Wszystkie znaki na niebie (zwłaszcza niebie) i ziemi wskazują, że będzie dziś deszczowy wyścig...Zapowiada się arcyciekawa końcówka sezonu ;-)...

Kubica uważam, że powinien jeździc w Toro Roso ponieważ tamtejsi mechanicy znają się na ustawianiu samochodu.

KUBICA DO TORO ROSO

KUBICA DO FORCE INDIA!!!! xD