Kubica: Była szansa na dobry rezultat

Robert Kubica nie ukończył dzisiejszego GP Węgier, po tym jak doszło do incydentu w alei serwisowej. Polak co prawda kontynuował wyścig, ale tylko przez osiem okrążeń.

Kierowca Renault zderzył się z Adrianem Sutilem, ponieważ lizakowy francuskiej ekipy, zbyt szybko wypuścił Kubicę na tor. Niemiec musiał zakończyć rywalizację w wyścigu. "Całkiem dobrze wystartowałem, jak na brudną stronę toru, jednak nie byłem w stanie zyskać żadnej pozycji. Później utknąłem za Rosbergiem aż do wyjazdu samochodu bezpieczeństwa. Zjechaliśmy do boksu, gdzie miałem kolizję z Sutilem" - opowiadał po wyścigu Kubica.

"Zobaczyłem, że lizak się podnosi, więc ruszyłem, jednak niestety doszło do zderzenia. Musieliśmy się wycofać, ponieważ doszło do uszkodzenia przedniego zawieszenia. Mieliśmy szansę na dobry rezultat - ostatecznie miło byłoby dojechać do mety, ponieważ jest tu wielu kibiców z Polski" - zakończył Polak.