Kolejny pomysł na rozwiązanie problemów z samochodem bezpieczeństwa

Zespoły już wkrótce przetestują nowy system, który miałby położyć kres kontrowersyjnym przepisom dotyczącym wyjazdu na tor samochodu bezpieczeństwa.

Jak donosi Autosport, zespoły wraz z FIA sprawdzą nowy system informacji głosowych, który informowałby kierowców o zagrożeniu i maksymalnej prędkości, jaką powinni utrzymać. FIA w dalszym ciągu chciałaby, aby w trakcie okresu neutralizacji ustalany był minimalny czas pokonania sektorów toru. Dotychczas jednak informacje na ten temat były wyświetlane na kierownicach bolidów, co zdaniem kierowców było zbyt rozpraszające.

FIA pracuje więc nad systemem ostrzeżeń głosowych, które mogłyby być przekazywane kierowcom poprzez system radiowy zamontowany w bolidach.

Mówi się, że pierwsze testy nowego rozwiązania miałyby być przeprowadzone podczas trzydniowej sesji testowej, która tradycyjnie pod koniec sierpnia odbywa się na włoskim torze Monza.

„FIA planuje aktualizację oprogramowania standardowego ECU”, potwierdził doniesienia Autosportu szef zespołu Toyoty Richard Cregan. „Gdy tylko nowy system będzie gotowy, zabierzemy się za testy.” „Nowe oprogramowanie powinno umożliwić komunikację zarówno głosową jak i świetlną - będziemy w stanie sami wybrać czy chcemy korzystać z jednej, czy z obu opcji jednocześnie.”

Mark Webber dodał: „FIA pracuje nad nowym oprogramowaniem, które umożliwi informowanie kierowców drogą radiową.”

„Wiem, że mi się za to dostanie, ale Charlie Whiting ciągle powtarza, że możemy ulepszyć obecny system, a ja wciąż twierdzę, że już chyba nie jesteśmy w stanie bardziej skomplikować sprawy.”