Kolejne problemy Piqueta i Alonso

W dalszym ciągu nie widać końca problemów Nelsinho Piqueta, który po deszczowym pierwszym treningu, po południu został wyeliminowany przez awarię hamulców.

W trakcie drugiego treningu młody Brazylijczyk zdołał pokonać zaledwie 17 okrążeń i zakończył dzień na ostatniej pozycji.

„Moim celem było zapoznanie się z torem, ale niestety po raz kolejny nie mogłem przejechać tylu okrążeń, ile bym chciał”, powiedział Piquet. „To bardzo trudny tor, w niektórych miejscach bardzo nierówny, co w połączeniu z niewielkim dociskiem aerodynamicznym sprawia, że stanowi ogromne wyzwanie dla kierowców.”

„Dość sporo pracowałem rano, gdy tor był mokry, chociaż warunki z okrążenia na okrążenie zmieniały się, więc ciężko było wysnuć jakiekolwiek wnioski. Po południu niestety już na początku sesji miałem problemy z bolidem, więc nie zdołałem pokonać zbyt wielu okrążeń.” Trudny pierwszy dzień ma również za sobą Fernando Alonso, który po „bączku” zakończył drugi trening na odległej siedemnastej pozycji.

„Odpuściłem poranny trening ze względu na pogodę i przepisy dotyczące opon deszczowych”, powiedział Alonso. „Właśnie dlatego wyjechałem na tor dopiero na dziesięć minut przed końcem pierwszego treningu.”

„Po południu popracowałem trochę nad oponami przeznaczonymi na suchą nawierzchnię, chociaż ze względu na wypadek nie byłem w stanie wykonać wszystkich zaplanowanych prac.”

„Mimo to odkryliśmy kilka ciekawych rzeczy, które mam nadzieję uda nam się wykorzystać, aby ulepszyć wóz przed kwalifikacjami.”