Formuła 1  »  Aktualności F1  »  Kierowcy Lotus Renault po GP Chin
Witalij Pietrow - GP Chin

Kierowcy Lotus Renault po GP Chin

2011-04-18 - P. Pokwicki     Tagi: Heidfeld, Pietrow, Lotus Renault
Witalij Pietrow zakończył wczorajszy wyścig na torze Shanghai International Circuit na dziewiątej pozycji, zdobywając dla swojego zespołu punkty. Nick Heidfeld dotarł na metę z 12. lokatą.

Obaj kierowcy Lotus Renault zdecydowali się na dwa pit stopy. Pietrow rozpoczął wyścig na miękkich oponach, które na 17. okrążeniu wymienił na kolejny komplet z miękkiej mieszanki. Na twardych oponach wyjechał na tor podczas 37. okrążenia. Heidfeld natomiast, rozpoczął wyścig na miękkich oponach, które zmienił na miękką mieszankę podczas 18. okrążenia, a od 30. okrążenia jechał na twardym ogumieniu Pietrow przyznał po wyścigu, że zdobyte dwa punkty to całkiem niezły wynik. "Dziewiąta pozycja i dwa zdobyte punkty dla teamu to nienajgorszy wynik, zwłaszcza, że obaj startowaliśmy z dalekich pozycji" - powiedział Rosjanin.

"Jestem trochę rozczarowany, że nie udało się nam przesunąć do góry stawki, by zdobyć więcej punktów. Przyjęliśmy dobrą strategię, ale powinniśmy zastanowić się, w jaki sposób można ją ulepszyć. Przeanalizujemy dane z dzisiejszego wyścigu, by określić, co było nie tak. Podczas GP Turcji będziemy starali się powtórzyć nasz wynik z Australii i Malezji" - dodał. Heidfeld po pechowym wyścigu w Australii i podium w Malezji, ponownie nie zdobył punktów. "Nie jestem zadowolony z miejsca, na którym ukończyłem wyścig pomimo, że startowałem z 16. pozycji. Miałem trudny start, ale bardzo agresywnie zjechałem w pierwszy zakręt, co pozwoliło mi przesunąć się do przodu o kilka miejsc" - przyznał niemiecki kierowca.
"Po paru okrążeniach zacząłem mieć problemy z systemem KERS i nie mogłem wykorzystać całej mocy bolidu, To sprawiło, że wyprzedzanie i obrona miejsca stały się bardzo trudne" - dodał.

"Mieliśmy dobre tempo po drugiej zmianie opon na miękkie, choć nadal miałem problemy z atakowaniem jadących przede mną kierowców. To właśnie dlatego postanowiliśmy wcześniej założyć twarde opony - mieliśmy nadzieję, że kiedy wyjadę z alei serwisowej, tłok na torze trochę się rozluźni i będę w stanie wskoczyć przed jadące przede mną ekipy. Niestety, równocześnie ze z mną do boksu zjechali Perez oraz Sutil i w ostatniej części wyścigu nie byłem w stanie wykręcić lepszego czasu".



lotusrenaultgp.com, V10.pl

Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
1

Komentarze do:

Kierowcy Lotus Renault po GP Chin

Kierowcy Lotus Renault po GP Chin
karol56 2011-04-18 11:46
Okazuje się, że Renault ma bardzo dobry bolid i niestety przeciętnych kierowców. W każdej dziedzinie sportu o sukcesie decyduje coś więcej niż tylko dobry sprzęt. F1 jest tego najlepszym przykładem. Mam cichą nadzieję, że Renault nie zmarnuje tego potencjału do czasu powrotu Kubicy.