Kierowcy F1 nie będą komentować wypadku Bianchiego

Alex Wurz wybrany ostatnio na przewodniczącego Stowarzyszenia Kierowców Grand Prix (GPDA) poprosił zawodników Formuły 1, aby nie komentowali publicznie dramatycznego wypadku Julesa Bianchiego w ostatnim GP Japonii.

Bianchi ma uszkodzenie mózgu i jest w ciężkim stanie po tym, jak wypadł z mokrego toru Suzuka i uderzył pechowo w dźwig zabierający z pobocza bolid Adriana Sutila. Formuła 1 przejęta incydentem, to na nim skupia teraz całą swoją uwagę, ale według Wurza kierowcy nie powinni rozmawiać z mediami o wypadku, gdy wciąż trwa dochodzenie w jego sprawie.„Poprosiłem zawodników o powstrzymanie się od publicznego komentowania tego co się stało". - powiedział Austriak, który startował w F1 w latach 1997-2000, 2005-2007. „Trzeba wyrazić szacunek dla rodziny Bianchiego i jej prywatności, aby analiza wypadku mogła przebiec w możliwie najlepszy sposób, bez niepotrzebnej presji.

Alex Wurz

„Naszym zadaniem jest przede wszystkim wspieranie rodziny oraz przyjaciół Julesa. Robimy to jak najlepiej, nie popychając do pochopnych wniosków". - dodał.