Formuła 1 » Aktualności F1 » Kierowcy F1 donoszą na siebie podczas odprawy w Japonii (wideo)

Kierowcy F1 donoszą na siebie podczas odprawy w Japonii (wideo)
2017-10-09 - G. Filiks Tagi: Grosjean, Formuła 1, Hamilton, Vettel, Japonia, Kierowca F1, Odprawa kierowców
Lewis Hamilton musiał tłumaczyć się na odprawie kierowców Formuły 1 w Japonii z odpinania pasów bezpieczeństwa w bolidzie. Tym który doniósł na rywala z toru był znowu Romain Grosjean.
Ale wcześniej to Hamilton poruszył sprawę naruszenia przepisów przez innego zawodnika - konkurenta do mistrzowskiego tytułu Sebastiana Vettela. Brytyjczyk też żartował z Niemca. Zobaczcie:Najpierw dyrektor wyścigów F1 z ramienia FIA - Charlie Whiting zajął się podwózką Sebastiana Vettela przez Pascala Wehrleina po wypadku kierowcy Ferrari z Lance'em Strollem na mecie GP Malezji. Brytyjczyk zwrócił uwagę, że bezpieczniej od jechania na bolidzie byłoby wrócić do boksów w samochodzie medycznym wysłanym na tor. Obaj się z tym zgodzili.
Następnie Hamilton spytał, czy Vettelowi było wolno po wypadku wziąć ze sobą kierownicę. Regulamin nakazuje, aby zostawiać ją w bolidzie, gdy opuszcza się kokpit.
Whiting bagatelizował złamanie zasad przez wicelidera klasyfikacji generalnej. Jak tłumaczył, brak reakcji ze strony sędziów był podyktowany zdroworozsądkowym podejściem do sytuacji. Kierownica byłaby potrzebna w pojeździe, gdyby porządkowi musieli szybko odprowadzić go w bezpieczne miejsce - a skoro zawody już dobiegły końca, nie trzeba było tego robić.
W dalszej kolejności głos zabrał Grosjean - i rozpoczął debatę o odpinaniu przez Hamiltona pasów bezpieczeństwa po przekroczeniu linii mety. Tego też nie wolno.
Whiting usprawiedliwiał lidera punktacji przekonując, że tylko je luzuje.
Wtedy Felipe Massa wtrącił: „Ale nie możesz poluzować pasów. To bardzo trudne. Trzeba je odpinać".
Whiting spytał Hamiltona, co dokładnie robi.
„Odpinam je". - przyznał as Mercedesa. Ma w ten sposób łatwiej świętować zwycięstwa i pozdrawiać kibiców na trybunach.
Dyskusja nie ustawała. Hamilton w końcu zwrócił się bezpośrednio do Grosjeana: „Do czego jest ci potrzebne wyjaśnienie na ten temat?"
Francuz odparł: „Ponieważ czasami nie zostawisz kierownicy w bolidzie i możesz dostać grzywnę, a zostawianie jej nie ma sensu, jeśli samochód jest bez kół. Więc chciałem po prostu wiedzieć".
„Interesujące". - skomentował Hamilton te słowa. „Gdy wyścig dobiegł końca, jedziemy bardzo wolno, gościu". - wskazywał.
Nagle wypalił: „Ale może Sebastian powinien tego nie ruszać".
Zdezorientowany Vettel pytał: „Kierownicy czy pasów? Pogubiłem się".
„Pasów". - dodał Hamilton z uśmiechem.
Ale wcześniej to Hamilton poruszył sprawę naruszenia przepisów przez innego zawodnika - konkurenta do mistrzowskiego tytułu Sebastiana Vettela. Brytyjczyk też żartował z Niemca. Zobaczcie:Najpierw dyrektor wyścigów F1 z ramienia FIA - Charlie Whiting zajął się podwózką Sebastiana Vettela przez Pascala Wehrleina po wypadku kierowcy Ferrari z Lance'em Strollem na mecie GP Malezji. Brytyjczyk zwrócił uwagę, że bezpieczniej od jechania na bolidzie byłoby wrócić do boksów w samochodzie medycznym wysłanym na tor. Obaj się z tym zgodzili.
Następnie Hamilton spytał, czy Vettelowi było wolno po wypadku wziąć ze sobą kierownicę. Regulamin nakazuje, aby zostawiać ją w bolidzie, gdy opuszcza się kokpit.
Whiting bagatelizował złamanie zasad przez wicelidera klasyfikacji generalnej. Jak tłumaczył, brak reakcji ze strony sędziów był podyktowany zdroworozsądkowym podejściem do sytuacji. Kierownica byłaby potrzebna w pojeździe, gdyby porządkowi musieli szybko odprowadzić go w bezpieczne miejsce - a skoro zawody już dobiegły końca, nie trzeba było tego robić.
W dalszej kolejności głos zabrał Grosjean - i rozpoczął debatę o odpinaniu przez Hamiltona pasów bezpieczeństwa po przekroczeniu linii mety. Tego też nie wolno.
Whiting usprawiedliwiał lidera punktacji przekonując, że tylko je luzuje.
Wtedy Felipe Massa wtrącił: „Ale nie możesz poluzować pasów. To bardzo trudne. Trzeba je odpinać".
Whiting spytał Hamiltona, co dokładnie robi.
Dyskusja nie ustawała. Hamilton w końcu zwrócił się bezpośrednio do Grosjeana: „Do czego jest ci potrzebne wyjaśnienie na ten temat?"
Francuz odparł: „Ponieważ czasami nie zostawisz kierownicy w bolidzie i możesz dostać grzywnę, a zostawianie jej nie ma sensu, jeśli samochód jest bez kół. Więc chciałem po prostu wiedzieć".
„Interesujące". - skomentował Hamilton te słowa. „Gdy wyścig dobiegł końca, jedziemy bardzo wolno, gościu". - wskazywał.
Nagle wypalił: „Ale może Sebastian powinien tego nie ruszać".
Zdezorientowany Vettel pytał: „Kierownicy czy pasów? Pogubiłem się".
„Pasów". - dodał Hamilton z uśmiechem.
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Kierowcy F1 donoszą na siebie podczas odprawy w Japonii (wideo)
Podobne: Kierowcy F1 donoszą na siebie podczas odprawy w Japonii (wideo)




Podobne galerie: Kierowcy F1 donoszą na siebie podczas odprawy w Japonii (wideo)
Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit
Newsletter
Galerie zdjęć