Formuła 1 » Kierowcy F1 » Kamui Kobayashi

Japończyk, były kierowca Toyoty, Saubera i Caterhama. Przystąpił do 75 wyścigów Formuły 1 w latach 2009-2014, zdobywając jedno podium, na domowym torze Suzuka. Kibice cenili go za waleczną jazdę.
Droga do Formuły 1
Kamui karierę rozpoczął, jak większość kierowców, od kartingu w 1996 roku. Dzięki kilku sukcesom w tej kategorii, został przyjęty do programu rozwoju młodych kierowców Toyoty. Pod okiem japońskiego producenta rozpoczął starty w Niemieckiej oraz Włoskiej Formule Renault. O ile w Niemczech nie osiągnął żadnych sukcesów, o tyle we Włoszech zdołał trzykrotnie zdobyć pole position oraz wygrać dwa wyścigi. W ostatecznym rozrachunku ukończył je odpowiednio na szesnastej i siódmej pozycji w klasyfikacji końcowej. Drugi sezon startów jako profesjonalny kierowca, był już wielkim pasmem sukcesów Japończyka. Oprócz tytułu we Włoskiej Formule Renault, wygrał również bardziej prestiżowy, europejski odpowiednik tego serialu.
Europejska Formuła 3
Świetne wyniki skłoniły mistrzowski team ASM Formule 3 z Formuły 3 Euroseries do zaangażowania go w swoim zespole. W pierwszym roku startów zajął ósmą pozycję w klasyfikacji końcowej z dorobkiem 34 punktów. W drugim reprezentował już główny zespół tej ekipy. Zdobywszy 59 punktów (wygrał również jedną sesję kwalifikacyjną i wyścig), zajął ostatecznie czwartą lokatę na koniec sezonu. Mimo to słabo wypadł na tle swojego kolegi z teamu, Romaina Gorsjeana, który wywalczył tytuł oraz Nico Hülkenberga, reprezentującego barwy drugorzędnego zespołu ASM. Starty w GP2 i kontrakt z Toyotą (2008-2009)
W sezonie 2008 był już kierowcą testowym ekipy Toyota, startującej w Formule 1. Poza tym brał udział również w serii GP2 - w ekipie DAMS. Starty w bezpośrednim zapleczu F1 rozpoczął jednak od nowo powstałej Azjatyckiej serii GP2, odbywającej się w przerwie zimowej. Start w niej z pewnością mógł zaliczyć do udanych m.in. za sprawą dwóch wygranych wyścigów, co na krótki sezon było dużym osiągnięciem. Ostatecznie nowy serial ukończył na szóstej pozycji, z dorobkiem 22 punktów. Mimo dobrych wyników w zimowej serii, w głównym GP2 było już przeciętnie. Pomimo dobrego początku (ósme i pierwsze miejsce w pierwszej rundzie na torze w Hiszpanii) Japończykowi szło co raz gorzej, będąc w konsekwencji gorszym nawet od swojego kolegi z zespołu, którego pokonał w zimowym cyklu. Dziesięć punktów dało mu szesnaste miejsce w klasyfikacji generalnej. Na przełomie roku 2008 i 2009 ponownie wystartował w zimowej GP2. Według ekspertów był murowanym faworytem do tytułu z racji świetnych wyników na testach oraz odejściu większości kierowców z czołówki głównej serii[potrzebne źródło]. Wszystkie spekulacje okazały się trafne. Japończyk od początku prowadził w mistrzostwach, ostatecznie kończąc serię z tytułem mistrzowskim, z dużą przewagą nad swoim kolegą z zespołu. W sezonowej edycji Kobayashi znowu sobie nie poradził, potwierdzając tym samym słabą dyspozycję na europejskich torach (tylko raz stanął na podium, co miało miejsce na ulewnym torze Nürburgring). Ostatecznie suma trzynastu punktów dała mu ponownie szesnastą pozycję w klasyfikacji generalnej, w porównaniu z dziewiątą partnera, Jérôme d'Ambrosio.
Formuła 1
Kamui Kobayashi podczas Grand Prix Japonii 2009 wziął udział w piątkowych treningach, zastępując przeziębionego Timo Glocka. W dwóch kolejnych wyścigach, Grand Prix Brazylii i kończącym sezon Grand Prix Abu Zabi został wyznaczony przez Toyotę na zastępcę kontuzjowanego Glocka. W finałowym wyścigu, który ukończył na szóstej pozycji, zdobył swoje pierwsze punkty w Formule 1, a sezon 2009 ukończył na osiemnastym miejscu w klasyfikacji generalnej. Po zakończeniu sezonu był wiązany z posadą w Toyocie w sezonie 2010, ale spekulacje zakończyło wycofanie się zespołu. Japończycy zdecydowali się jednak wesprzeć Kobayashiego w poszukiwaniach miejsca w innych ekipach. Ostatecznie 17 grudnia został potwierdzony jako jeden z kierowców Saubera.
Sezon 2010 był dla niego udany. Japończyk uzbierał 32 punkty i wywalczył dobre 12. miejsce. Kobayashi jeździł bardzo efektownie i widowiskowo, wyprzedzając swoich rywali w takich miejscach, gdzie nikt by się tego nie spodziewał. Jego wysiłki zostały nagordzone otrzymaniem kontraktu z zespołem Sauber na kolejny rok.
Sezon 2011 rozpoczął doskonale, dojeżdżając do mety wśród czołowej dziesiątki podczas siedmiu pierwszych Grand Prix. Niewystarczające tempo rozwoju bolidu Saubera sprawiło, że w drugiej połowie mistrzostw Kobayashi znacznie obniżył loty, punktując bardzo okazjonalnie. Jednak nadal zachwycał agresywną jazdą nacechowaną śmiałymi manewrami wyprzedzania, które pozwalały mu odrobić straty poniesione w kwalifikacjach. Ostatecznie zajął 12. miejsce w tabeli rocznej, gromadząc przeszło dwukrotnie więcej oczek od nowego zespołowego partnera Sergio Pereza, debiutującego w F1.
W 2012 roku Sauber dał mu nadspodziewanie konkurencyjny bolid, jednak Kobayashi nie wykorzystał jego potencjału. Zdobywał punkty nieregularnie, częściowo za sprawą pecha.
Japończyk dwukrotnie był trzeci w kwalifikacjach, do GP Belgii ruszył nawet z pierwszej linii. Najlepszym wyścigiem okazały się dla niego domowe zawody na Suzuce, których metę przeciął trzeci i zdobył swoje pierwsze podium.
Ale zespołowy partner Sergio Perez wywalczył aż trzy podia. Kobayashi przegrał pojedynek z Meksykaninem sześcioma punktami i choć zgromadził dwa razy więcej oczek niż ubiegłego roku, znów był 12. w generalce, tuż przed Michaelem Schumacherem.
Po sezonie stracił kokpit Saubera ze względu na brak finansowego wsparcia sponsorów. Musiał opuścić Formułę 1.
Rok 2013 spędził w Długodystansowych Mistrzostwach Świata (WEC), jako fabryczny zawodnik Ferrari. Na osiem wyścigów, czterokrotnie zdobywał podium w klasie GTE Pro. Jednak ani razu nie wygrał.
Na sezon 2014 wrócił do Formuły 1. Dostał kokpit okupującego koniec stawki Caterhama, przekazując mu pieniądze zebrane na swoją karierę od kibiców.
Dysponując całkowicie niekonkurencyjnym i dość awaryjnym bolidem, nie liczył się w walce o punkty, poza tym opuścił trzy eliminacje. Najpierw nie wystartował w GP Belgii, ponieważ szukający dodatkowych środków finansowych Caterham "sprzedał" jego kokpit na zawody na torze Spa asowi wyścigów długodystansowych Andre Lottererowi, potem nie wziął udziału w GP USA i GP Brazylii, z powodu upadku swojej ekipy.
Nie mając miejsca w F1 na sezon 2015, Kobayashi wrócił do Japonii i rozpoczął starty rodzimej serii wyścigowej jednomiejscowych bolidów - Super Formule.
Droga do Formuły 1
Kamui karierę rozpoczął, jak większość kierowców, od kartingu w 1996 roku. Dzięki kilku sukcesom w tej kategorii, został przyjęty do programu rozwoju młodych kierowców Toyoty. Pod okiem japońskiego producenta rozpoczął starty w Niemieckiej oraz Włoskiej Formule Renault. O ile w Niemczech nie osiągnął żadnych sukcesów, o tyle we Włoszech zdołał trzykrotnie zdobyć pole position oraz wygrać dwa wyścigi. W ostatecznym rozrachunku ukończył je odpowiednio na szesnastej i siódmej pozycji w klasyfikacji końcowej. Drugi sezon startów jako profesjonalny kierowca, był już wielkim pasmem sukcesów Japończyka. Oprócz tytułu we Włoskiej Formule Renault, wygrał również bardziej prestiżowy, europejski odpowiednik tego serialu.
Europejska Formuła 3
Świetne wyniki skłoniły mistrzowski team ASM Formule 3 z Formuły 3 Euroseries do zaangażowania go w swoim zespole. W pierwszym roku startów zajął ósmą pozycję w klasyfikacji końcowej z dorobkiem 34 punktów. W drugim reprezentował już główny zespół tej ekipy. Zdobywszy 59 punktów (wygrał również jedną sesję kwalifikacyjną i wyścig), zajął ostatecznie czwartą lokatę na koniec sezonu. Mimo to słabo wypadł na tle swojego kolegi z teamu, Romaina Gorsjeana, który wywalczył tytuł oraz Nico Hülkenberga, reprezentującego barwy drugorzędnego zespołu ASM. Starty w GP2 i kontrakt z Toyotą (2008-2009)
W sezonie 2008 był już kierowcą testowym ekipy Toyota, startującej w Formule 1. Poza tym brał udział również w serii GP2 - w ekipie DAMS. Starty w bezpośrednim zapleczu F1 rozpoczął jednak od nowo powstałej Azjatyckiej serii GP2, odbywającej się w przerwie zimowej. Start w niej z pewnością mógł zaliczyć do udanych m.in. za sprawą dwóch wygranych wyścigów, co na krótki sezon było dużym osiągnięciem. Ostatecznie nowy serial ukończył na szóstej pozycji, z dorobkiem 22 punktów. Mimo dobrych wyników w zimowej serii, w głównym GP2 było już przeciętnie. Pomimo dobrego początku (ósme i pierwsze miejsce w pierwszej rundzie na torze w Hiszpanii) Japończykowi szło co raz gorzej, będąc w konsekwencji gorszym nawet od swojego kolegi z zespołu, którego pokonał w zimowym cyklu. Dziesięć punktów dało mu szesnaste miejsce w klasyfikacji generalnej. Na przełomie roku 2008 i 2009 ponownie wystartował w zimowej GP2. Według ekspertów był murowanym faworytem do tytułu z racji świetnych wyników na testach oraz odejściu większości kierowców z czołówki głównej serii[potrzebne źródło]. Wszystkie spekulacje okazały się trafne. Japończyk od początku prowadził w mistrzostwach, ostatecznie kończąc serię z tytułem mistrzowskim, z dużą przewagą nad swoim kolegą z zespołu. W sezonowej edycji Kobayashi znowu sobie nie poradził, potwierdzając tym samym słabą dyspozycję na europejskich torach (tylko raz stanął na podium, co miało miejsce na ulewnym torze Nürburgring). Ostatecznie suma trzynastu punktów dała mu ponownie szesnastą pozycję w klasyfikacji generalnej, w porównaniu z dziewiątą partnera, Jérôme d'Ambrosio.
Formuła 1
Kamui Kobayashi podczas Grand Prix Japonii 2009 wziął udział w piątkowych treningach, zastępując przeziębionego Timo Glocka. W dwóch kolejnych wyścigach, Grand Prix Brazylii i kończącym sezon Grand Prix Abu Zabi został wyznaczony przez Toyotę na zastępcę kontuzjowanego Glocka. W finałowym wyścigu, który ukończył na szóstej pozycji, zdobył swoje pierwsze punkty w Formule 1, a sezon 2009 ukończył na osiemnastym miejscu w klasyfikacji generalnej. Po zakończeniu sezonu był wiązany z posadą w Toyocie w sezonie 2010, ale spekulacje zakończyło wycofanie się zespołu. Japończycy zdecydowali się jednak wesprzeć Kobayashiego w poszukiwaniach miejsca w innych ekipach. Ostatecznie 17 grudnia został potwierdzony jako jeden z kierowców Saubera.
Sezon 2011 rozpoczął doskonale, dojeżdżając do mety wśród czołowej dziesiątki podczas siedmiu pierwszych Grand Prix. Niewystarczające tempo rozwoju bolidu Saubera sprawiło, że w drugiej połowie mistrzostw Kobayashi znacznie obniżył loty, punktując bardzo okazjonalnie. Jednak nadal zachwycał agresywną jazdą nacechowaną śmiałymi manewrami wyprzedzania, które pozwalały mu odrobić straty poniesione w kwalifikacjach. Ostatecznie zajął 12. miejsce w tabeli rocznej, gromadząc przeszło dwukrotnie więcej oczek od nowego zespołowego partnera Sergio Pereza, debiutującego w F1.
W 2012 roku Sauber dał mu nadspodziewanie konkurencyjny bolid, jednak Kobayashi nie wykorzystał jego potencjału. Zdobywał punkty nieregularnie, częściowo za sprawą pecha.
Japończyk dwukrotnie był trzeci w kwalifikacjach, do GP Belgii ruszył nawet z pierwszej linii. Najlepszym wyścigiem okazały się dla niego domowe zawody na Suzuce, których metę przeciął trzeci i zdobył swoje pierwsze podium.
Ale zespołowy partner Sergio Perez wywalczył aż trzy podia. Kobayashi przegrał pojedynek z Meksykaninem sześcioma punktami i choć zgromadził dwa razy więcej oczek niż ubiegłego roku, znów był 12. w generalce, tuż przed Michaelem Schumacherem.
Po sezonie stracił kokpit Saubera ze względu na brak finansowego wsparcia sponsorów. Musiał opuścić Formułę 1.
Rok 2013 spędził w Długodystansowych Mistrzostwach Świata (WEC), jako fabryczny zawodnik Ferrari. Na osiem wyścigów, czterokrotnie zdobywał podium w klasie GTE Pro. Jednak ani razu nie wygrał.
Na sezon 2014 wrócił do Formuły 1. Dostał kokpit okupującego koniec stawki Caterhama, przekazując mu pieniądze zebrane na swoją karierę od kibiców.
Dysponując całkowicie niekonkurencyjnym i dość awaryjnym bolidem, nie liczył się w walce o punkty, poza tym opuścił trzy eliminacje. Najpierw nie wystartował w GP Belgii, ponieważ szukający dodatkowych środków finansowych Caterham "sprzedał" jego kokpit na zawody na torze Spa asowi wyścigów długodystansowych Andre Lottererowi, potem nie wziął udziału w GP USA i GP Brazylii, z powodu upadku swojej ekipy.
Nie mając miejsca w F1 na sezon 2015, Kobayashi wrócił do Japonii i rozpoczął starty rodzimej serii wyścigowej jednomiejscowych bolidów - Super Formule.
Kamui Kobayashi - bio | |
---|---|
Data i miejsce urodzenia | 13 września 1986 roku |
Narodowość | Japonia |
Zespół | - |
Wzrost | 170 cm |
Waga | 63 kg |
Numer startowy | 10 |
Kamui Kobayashi - statystyki | |
Zwycięstwa | 0 |
Punkty | 125 |
Wyścigi | 75 |
Pierwsze pola startowe | 0 |
Podia | 1 |
Debiut | GP Japonii 2009 |
Najlepszy wynik | 3. miejsce |
Kamui Kobayashi - wyniki w sezonie 2014 | |
Australia | nie ukończył (wypadek po awarii) |
Malezja | 13 |
Bahrajn | 15 |
Chiny | 18 |
Hiszpania | nie ukończył (awaria) |
Monako | 13 |
Kanada | nie ukończył (uszkodzenie bolidu) |
Austria | 16 |
Wielka Brytania | 15 |
Niemcy | 16 |
Węgry | nie ukończył (awaria) |
Belgia | nie wystartował |
Włochy | 17 |
Singapur | nie wystartował (awaria) |
Japonia | 19 |
Rosja | nie ukończył (awaria) |
USA | nie wystartował |
Brazylia | nie wystartował |
Abu Zabi | nie ukończył (awaria) |
Pozycja końcowa | 22. miejsce (0 punktów) |
Kamui Kobayashi - kalendarium | |
2002 | Esso Formuła Toyota |
2003 | Formuła Toyota - 2. miejsce |
2004 | Włoska Formuła Renault 2.0 - 7. miejsce Niemiecka Formuła Renault 2.0 - dwa starty Holenderska Formuła Renault 2.0 Azjatycka Formuła Renault Challenge - jeden start |
2005 | Formuła Renault 2.0 Eurocup - mistrzostwo Włoska Formuła Renault 2.0 - mistrzostwo |
2006 | Formuła 3 Euro Series - 8. miejsce Masters F3 - 11. miejsce GP Makau - 19. miejsce |
2007 | Formuła 3 Euro Series - 4. miejsce GP Makau - 13. miejsce Masters F3 - nie ukończył Formuła 1 - kierowca testowy Toyoty |
2008 | GP2 - 16. miejsce Azjatycka GP2 - 6. miejsce Formuła 1 - kierowca testowy Toyoty |
2009 | GP2 - 16. miejsce Azjatycka GP2 - mistrzostwo Formuła 1 (Toyota) - dwa starty (18. miejsce w klasyfikacji generalnej z 3 punktami) |
2010 | Formuła 1 (BMW Sauber) - 12. miejsce (32 punkty) |
2011 | Formuła 1 (Sauber) - 12. miejsce (30 punktów) |
2012 | Formuła 1 (Sauber) - 12. miejsce (60 punktów) |
2013 | Długodystansowe Mistrzostwa Świata (WEC) - 7. miejsce w klasyfikacji kierowców GT 24h Le Mans - 5. miejsce w klasie GTE Pro |
2014 | Formuła 1 (Caterham) - 22. miejsce (0 punktów, opuścił trzy Grand Prix) |
wikipedia.org v10.pl
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Kamui Kobayashi
Podobne: Kamui Kobayashi




Podobne galerie: Kamui Kobayashi



Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit
Newsletter
Galerie zdjęć

