Formuła 1  »  Aktualności F1  »  John Howett: Straciliśmy Kubicę
Toyota

John Howett: Straciliśmy Kubicę

2009-10-04 - W. Guziuk     Tagi: Kubica, Suzuka, Toyota, Trulli, Glock
Rozmowy ekipy Toyota z Robertem Kubicą prawdopodobnie zakończyły się fiaskiem - sugeruje szef teamu John Howett. Przejsćie Kubicy do Renault jest teraz coraz bardziej realne.

Obaj kierowcy Toyoty mają słabe szanse na utrzymanie się w ekipie na przyszły sezon. Pomimo dobrego wyniku Jarno Trullego w dzisiejszym wyścigu, Howett nie widzi go na szczycie listy kierowców branych pod uwagę na rok 2010.

''Wygląda na to, że straciliśmy Roberta, więc musimy się teraz poważnie zastanowić nad naszymi decyzjami.''
- powiedział Howett w wywiadzie dla BBC - ''Jeśli chodzi o Jarno Trullego, to będziemy musieli jeszcze trochę poczekać. Odwalił dziś kawał dobrej roboty, ale trzeba brać pod uwagę wyniki z całego sezonu. To mało prawdopodobne, że z nami zostanie, ale niczego nie wykluczamy.''

''Wszystko zależy od sytuacji na rynku kierowców w nadchodzących tygodniach. Jeśli pojawią się inni, lepsi zawodnicy, zatrudnimy ich. Jarno świetnie się dziś spisał, ale nadal potrzebujemy lepszych osiągów.'' -
dodał Howett. Japońska ekipa od dawna jest zainteresowana Kimim Raikkonenem, który pod koniec sezonu odejdzie z Ferrari, gdzie zastąpi go Fernando Alonso.

Jarno Trulli powiedział, że jego wynik na torze Suzuka nie był próbą zabezpieczenia sobie miejsca w Toyocie na przyszły sezon. Włoch powiedział, że ma zamiar brać udział w przyszłorocznych mistrzostwach niezależnie od ekipy w której będzie się ścigał. ''Szczerze mówiąc nie zależy mi na utrzymaniu pozycji w Toyocie. Ścigam się dla zespołu, ale robię to też dla siebie.'' - powiedział Jarno Trulli.



źródło: autosport.com

Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
6

Komentarze do:

John Howett: Straciliśmy Kubicę

John Howett: Straciliśmy Kubicę
chrooper 2009-10-04 12:31
jakoś nic nie wynika z tego tekstu...nie dogadali się w sprawie kasy? faktycznie przyszłość Toyoty w F1 jest niepewna? doszli do wniosku, że znajdą kogoś lepszego od Roberta? takie masło maślane z wypowiedzi Howetta...
John Howett: Straciliśmy Kubicę
Arrczi 2009-10-04 13:52
Mam nadzieję, że dojdą do porozumienia z TOYOTĄ Nie widzę Roberta w RENAULT. Lepiej by było w WILIAMS'IE. Pozdrawiam
John Howett: Straciliśmy Kubicę
chrooper 2009-10-04 14:12
a Brawn? to też byłaby dobra opcja.
John Howett: Straciliśmy Kubicę
migus 2009-10-05 10:54
Brawn już chyba zaklepany dla Rosberga i Buttona jak sie nie myle, szkoda ze Reno.... chociaż jeszcze nic nie ustalone jak widać. Powinien ktoś kibicom przedstawić wszytskie za i przeciw przejścia Kubicy do Reno, wówczas było by bardziej to przejrzyste, a nie oparte na gdybaniach.
John Howett: Straciliśmy Kubicę
chrooper 2009-10-05 12:16
jak dla mnie za jest jedno wspólne dla każdego teamu poza bmw: brak konserwatyzmu. niestety ale niemieckie podejscie inzynierow z bmw doprowadzila ten zespol na dno. w f1 trzeba kombinowac, dzialac agresywnie, wyprzedzac pomysly przeciwnikow. bmw tego nie robilo, tylko gonili tych, ktorzy ich wyprzedzili. do tego dochodzi kwestia jakosci projektow i owych inzynierow. zobacz co newey zrobil z bolidami red bulla. zwykla praca tego niezwyklego umyslu stworzyla rewelacyjny - w pewnym momencie - bolid, ktory bez kers byl w scislej czolowce z bolidami w ten system wyposazonymi. bmw nie mialo zadnego pomyslu, potem gonili czolowke. jakiekolwiek dzialajace zmiany w bolidzie wprowadzili teraz, na 3 wyscigi przed koncem sezonu. rychlo w czas :-) przeciw? odszedl pat symonds. moim zdaniem jeden z lepszych inzynierow, czlowiek z ogromnym doswiadczeniem. nie wiemy czy jego nastepca bedzie w stanie zbudowac dobry bolid na nastepny sezon oraz nie wiadomo czy ogolnie zmiany personalne w renault sie sprawdza. jak na razie jedna wielka niewiadoma...
John Howett: Straciliśmy Kubicę
BDS 2009-10-05 15:54
Szkoda, mysle, ze i dla Roberta i dla Toyoty byloby lepiej, gdyby polaczyli wysilki. Nawet jezeli "Iceman" przejdzie do Toyoty, to jakos trudno mi uwierzyc - patrzac na obecny sezon - ze wniesie on cos pozytywnego do tego zespolu. Podobnie przejscie Roberta do Renault - wobec ostatnich zmian w szefostwie teamu - wydaje mi sie srednim pomyslem (od paru lat nie maja zadnych sukcesow i jakos nie wyglada, aby mialo sie to zmienic...).