Formuła 1 » Aktualności F1 » Imola wróci do kalendarza F1?

Tor Imola ostatni raz Grand Prix organizował pięć lat temu, od tego czasu wyścigi najlepszych kierowców świata na nim sa już tylko wspomnieniem. Wielu jednak tęskni za wyjątkowością włoskiego obiektu, jego atmosferą, burzliwą historią. Dla tych wszystkich pojawiło się właśnie światełko w tunelu - pętla, na której rywalizowano o GP San Marino ma szansę wrócić do kalendarza Formuły Jeden.Imola wzięła rozwód z królową sportów motorowych przez swoją przestarzałą infrastrukturę oraz coraz większe opłaty za goszczenie zawodów F1, których rządał szef serii Bernie Ecclestone. Od tego czasu na obiekcie przeprowadzono szereg robót, takich jak kompletna renowacja garaży, alei serwisowej oraz całego padoku. Wszystko nadzorował najbardziej znany architekt Formuły 1 - Hermann Tilke.
Dzięki temu włoski tor czyni kolejne kroki na drodze powrotu do F1. Najpierw Międzynarodowa Federacja Samochodowa (FIA) dała mu pozwolenie na organizację testów najszybszych bolidów świata, zaś po niedawnej inspekcji Charliego Whitinga obiekt ma już rekomendację przeprowadzenia także samego wyścigu. „Jesteśmy dumni z osiągnięcia celu". - powiedział szef toru Walter Sciacca.
„To wyraźny sygnał, że podążamy we właściwym kierunku. W związku z tym zezwoleniem możemy myśleć o ponownej organizacji Grand Prix Formuły Jeden. Tak więc nie ograniczamy się; jeżeli powstaną odpowiednie warunki ekonomiczne, jestesmy gotowi stawić czoła każdemu wyzwaniu". - zaznaczył.
Jedynym bólem głowy Imoli może być pękający w szwach kalendarz mistrzostw, przez co konkurencja w batalii o goszczenie F1 rośnie dosłownie z dnia na dzień. Dodatkowo o wszystkim najczęściej zdają się decydować pieniądze.
„To wyraźny sygnał, że podążamy we właściwym kierunku. W związku z tym zezwoleniem możemy myśleć o ponownej organizacji Grand Prix Formuły Jeden. Tak więc nie ograniczamy się; jeżeli powstaną odpowiednie warunki ekonomiczne, jestesmy gotowi stawić czoła każdemu wyzwaniu". - zaznaczył.
Sonda: Chcesz powrotu Imoli do F1?
Jedynym bólem głowy Imoli może być pękający w szwach kalendarz mistrzostw, przez co konkurencja w batalii o goszczenie F1 rośnie dosłownie z dnia na dzień. Dodatkowo o wszystkim najczęściej zdają się decydować pieniądze.
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
3
Komentarze do:
Imola wróci do kalendarza F1?
Podobne: Imola wróci do kalendarza F1?




Podobne galerie: Imola wróci do kalendarza F1?



Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit