Hulkenberg dementuje doniesienia o groźbie strajku kierowców F1

Nico Hulkenberg zaprzeczył, że kierowcy Formuły 1 grożą strajkiem wobec zwlekania zespołów z wypłacaniem im pensji.

Kilka dni temu niemiecki dziennik Sport Bild doniósł o podpisaniu przez wszystkich zawodników z wyjątkiem Lewisa Hamiltona oraz Kimiego Raikkonena dokumentu zobowiązującego do wspólnej walki z problemem zaległych wynagrodzeń, dotykającym co najmniej pięciu kierowców. Papier miał zakładać możliwość zbiorowego strajku w ostateczności. Hulkenberg, który ponoć wciąż oczekuje na część pensji od Saubera za sezon 2013, potwierdził omawianie problemu na zebraniach Stowarzyszenia Kierowców Grand Prix (GPDA), jednak zdementował informacje o pomyśle wspólnej odmowy startu do wyścigu. „Nie, to nieprawda". - powiedział Niemiec, tego roku znów broniący barw Force India. „Aczkolwiek faktycznie rozmawiamy w GPDA o niepłaceniu kierowcom. To niedobra sytuacja w najwyższej serii wyścigowej świata, lecz nigdy nie było mowy o strajku". - zapewnił.