Horner proponuje Rossa Brawna do uporządkowania Formuły 1

Christian Horner zarządzający zespołem Red Bulla zaoferował, aby Formuła 1 dała się uporządkować słynnemu Rossowi Brawnowi.Najważniejsza seria wyścigowa świata krytykowana już i tak za wiele rzeczy, jak dominację jednego zespołu, ciche silniki, słabą szybkość, czy oszczędzanie paliwa, podczas ostatniego GP Austrii zniechęciła kibiców kolejnym mankamentem, dezorientując i irytując wysypem kar cofnięcia na starcie dla kierowców za użycie ponadprogramowych elementów jednostki napędowej. Według Hornera, decydująca o kształcie F1 tzw. Grupa Strategiczna nie nadaje się do ustalania przepisów m. in. przez konflikt interesów teamów w niej zasiadających i powinno powierzyć się pieczę nad regulaminem technicznym mistrzostw niezależnemu ekspertowi typu Brawn.

Brytyjczyk w trakcie 35-letniej obecności w Formule 1 zdobył wiele mistrzowskich tytułów jako dyrektor techniczny lub szef zespołu w Benettonie, Ferrari i własnej ekipie Brawn GP. Ma markę jednego z największych specjalistów "Jedynki" w jej historii. „Myślę, że musimy uprościć wiele przepisów". - mówił Horner. „Nakładanie kar i potem kolejnych... To nie jest normalne sytuacja, jeśli ustawienie na starcie nie jest ustalone do godziny 22 po kwalifikacjach, a później zawodnicy jeszcze dostają kary na wyścig.

„To wszystko jest zbyt skomplikowane, nawet dla teamów.

„Fani muszą widzieć prosty wyścig, więc trzeba wrócić do podstaw tego, czym jest F1.

„Pozbądzmy się różnych grup (za kulisami F1), opracujmy gotowy produkt i postawmy go przed zespołami. Może potrzeba kogoś niezależnego, kogoś takiego jak Ross Brawn, kto rozumie ten biznes, aby nakreślił przepisy techniczne".

Zmiany potrzebne już na sezon 2016

Grupa Strategiczna F1 wstępnie ustaliła szereg zmian w F1 na sezon 2017, ale według Hornera tracąca popularność królowa sportów motorowych nie może czekać tyle czasu i musi naprawić się już na przyszły rok.

„Formuła Jeden ma mnóstwo fanów na całym świecie, a zapewnia im niewystarczająco dobry produkt". - tłumaczył. „Bolidy muszą być większym wyzwaniem dla kierowców, musimy mieć więcej rywalizacji w wyścigach.

Christian Horner

„Jest wiele dyskusji o zmianach na sezon 2017, ale czy możemy sobie pozwolić na czekanie do 2017 roku? Myślę, że niektóre zmiany trzeba przyśpieszyć. Potrzeba decyzji, aby ludzie wiedzieli, jaka będzie F1".