Formuła 1 » Aktualności F1 » Alonso: Red Bull zabiegał o mnie 5-6 razy

Alonso: Red Bull zabiegał o mnie 5-6 razy
2018-08-24 - G. Filiks Tagi: Alonso, Red Bull, Christian Horner, Formuła 1
Fernando Alonso twierdzi, że Red Bull nawet sześć razy oferował mu posadę u siebie w Formule 1 - i że został prywatnie przeproszony przez szefa zespołu Christiana Hornera za ostatnie nieprzychylne komentarze pod swoim adresem.
Red Bull w trakcie przerwy wakacyjnej dowiedział się, że po sezonie 2018 straci Daniela Ricciardo, który przejdzie do Renault. Na następcę Australijczyka wybrano Pierre'a Gasly'ego. Zanim Gasly dostał awans, Hornera spytano o opcję zaangażowania Alonso. Brytyjczyk oddalił scenariusz zatrudnienia byłego dwukrotnego mistrza świata - tłumacząc swoje stanowisko przede wszystkim konfliktowością Hiszpana.
Jednak dotknięty Alonso mówi, że w rzeczywistości Red Bull się po niego zgłaszał, lecz został odesłany z kwitkiem.
Czerwone Byki zaprzeczają, ale kierowca McLarena obstaje przy swoim. Co więcej, 37-latek powiedział, że Horner przeprosił go za ostatnią krytykę - i że teraz powinien przeprosić ponownie. Za kłamanie. „Miałem parę propozycji z Red Bulla". - mówi. „Tak naprawdę otrzymałem ofertę w 2007 roku, w 2009, w 2011, 2013 i dwie w tym roku. Jedną w Monako, drugą w sierpniu".
„Tak więc cieszę się, że spytaliście mnie o to, ponieważ komentarze Christiana Hornera tego lata i Pana Marko (konsultanta Red Bulla - red.) są całkowicie poza kontekstem. Padły zaskakujące słowa, że robię chaos, że jestem trudny we współpracy. Po pierwsze, nigdy ze mną nie pracowali, po drugie, chcieli mnie 5-6 razy w ciągu ostatnich siedmiu lat, a teraz mówią takie rzeczy, że są lojalni wobec swojego programu i swoich juniorskich kierowców".
„To było dziwne, nieuczciwe wobec mnie. Napisałem do Christiana po jego wypowiedzi udzielonej tego lata, przeprosił mnie e-mailem. Miejmy nadzieję, że w ten weekend przeprosi drugi raz".
Horner zarzeka się, że Red Bull zaproponował Alonso umowę tylko raz, przeszło dekadę temu.
„Oferowaliśmy Fernando kontrakt, ale to było w 2007 roku!" - tłumaczy. „Według mojej wiedzy nikt z Red Bulla nie proponował mu kokpitu od tamtego czasu".„To cudowny kierowca, wielki talent, ale po prostu nie pasuje do naszego zespołu, do naszego inwestowania w młodość i juniorski program, który okazał się takim sukcesem w ciągu ostatnich 10 lat".
Alonso niedawno zapowiedział opuszczenie F1 z końcem tegorocznej rywalizacji - choć jednocześnie zostawił sobie furtkę do powrotu.
Red Bull w trakcie przerwy wakacyjnej dowiedział się, że po sezonie 2018 straci Daniela Ricciardo, który przejdzie do Renault. Na następcę Australijczyka wybrano Pierre'a Gasly'ego. Zanim Gasly dostał awans, Hornera spytano o opcję zaangażowania Alonso. Brytyjczyk oddalił scenariusz zatrudnienia byłego dwukrotnego mistrza świata - tłumacząc swoje stanowisko przede wszystkim konfliktowością Hiszpana.
Jednak dotknięty Alonso mówi, że w rzeczywistości Red Bull się po niego zgłaszał, lecz został odesłany z kwitkiem.
Czerwone Byki zaprzeczają, ale kierowca McLarena obstaje przy swoim. Co więcej, 37-latek powiedział, że Horner przeprosił go za ostatnią krytykę - i że teraz powinien przeprosić ponownie. Za kłamanie. „Miałem parę propozycji z Red Bulla". - mówi. „Tak naprawdę otrzymałem ofertę w 2007 roku, w 2009, w 2011, 2013 i dwie w tym roku. Jedną w Monako, drugą w sierpniu".
„Tak więc cieszę się, że spytaliście mnie o to, ponieważ komentarze Christiana Hornera tego lata i Pana Marko (konsultanta Red Bulla - red.) są całkowicie poza kontekstem. Padły zaskakujące słowa, że robię chaos, że jestem trudny we współpracy. Po pierwsze, nigdy ze mną nie pracowali, po drugie, chcieli mnie 5-6 razy w ciągu ostatnich siedmiu lat, a teraz mówią takie rzeczy, że są lojalni wobec swojego programu i swoich juniorskich kierowców".
Horner zarzeka się, że Red Bull zaproponował Alonso umowę tylko raz, przeszło dekadę temu.
„Oferowaliśmy Fernando kontrakt, ale to było w 2007 roku!" - tłumaczy. „Według mojej wiedzy nikt z Red Bulla nie proponował mu kokpitu od tamtego czasu".„To cudowny kierowca, wielki talent, ale po prostu nie pasuje do naszego zespołu, do naszego inwestowania w młodość i juniorski program, który okazał się takim sukcesem w ciągu ostatnich 10 lat".
Alonso niedawno zapowiedział opuszczenie F1 z końcem tegorocznej rywalizacji - choć jednocześnie zostawił sobie furtkę do powrotu.
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Alonso: Red Bull zabiegał o mnie 5-6 razy
Podobne: Alonso: Red Bull zabiegał o mnie 5-6 razy




Podobne galerie: Alonso: Red Bull zabiegał o mnie 5-6 razy
Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit KTM
Galerie zdjęć
Newsletter