Honda dokonuje kolejnych roszad personalnych w F1

Honda zreformowała swoje kierownictwo w Formule 1 na 2018 rok. Szefem japońskiego koncernu w królowej sportów motorowych już nie będzie Yusuke Hasegawa.

Pod rządami Hasegawy, który na początku zeszłego roku zastąpił Yasuhisę Araia, producent z Tokio nie poprawił wystarczająco swojego silnika i wyczerpał cierpliwość McLarena. Brytyjski zespół postanowił przejść na sezon 2018 na jednostkę napędową Renault. Tymczasem Honda została dostawcą silników dla Toro Rosso. Otwierając nowy rozdział, teraz podzieliła obowiązki Hasegawy między dwie nowe osoby. Są nimi Toyoharu Tanabe i Yasuaki Asaki.

Pierwszy z wymienionych został dyrektorem technicznym projektu F1 i będzie kierował pracami Hondy na torze. Drugi zaś będzie sprawował pieczę nad rozwojem silnika w fabryce Hondy w Japonii. Tanabe, który jest człowiekiem Hondy od 1984 roku, już "liznął" Formuły Jeden. W przeszłości był inżynierem Gerharda Bergera w McLarenie, a potem głównym inżynierem Jensona Buttona w zespołach BAR i Honda. Poza tym pracował w amerykańskiej serii IndyCar.

Hasegawa opuszcza F1, ale nie opuszcza Hondy. Powierzono mu funkcję głównego inżyniera zajmującego się projektami skupionymi na przyszłości produkcji seryjnych aut.