Honda chce zyskać 27 KM na GP Kanady

No cóż... Może coś być w tym, co Honda sugerowała- że McLaren zbyt mocno "upycha" ich silnik w bolidzie, a co za tym idzie, nie mogą (honda) usprawniać motoru w zakresie np. chłodzenia.

Zacznijmy od początku Honda powraca w 2015 do f1 jako dostawca silników jej partnerem będzie Mclaren Wraca na niemal zupełnie nowy grunt ( hybrydy ) plus Mclaren narzuca jej technologię zero size. Lata 2015 i 2016 jak wiadomo nie są zbyt owocne, aczkolwiek w 2016 zdobycz punktowa jest większa niż w 2015 - odpowiednio 27 i 76 punktów Na rok 2017 Honda przeprojektowuje kompletnie silnik wzorując się na architekturze Mercedesa, ale nadal silnik jest dosyć awaryjny i podczas testów przedsezonowych dochodzi do awarii. Od swojego partnera otrzymuję często medialne kpiny i wyszydzenia ( Alonso ) oraz przekonanie, że jedyna bolączką pakietu jest silnik - teraz już wiemy, że Mclaren Red bullem nie jest.

też, że Honda otrzymała pomoc z kilku źródeł. O pomoc proszono między innymi dostawców silników dla f1. Pomagać miał Mercedes. Pomagały firmy takie jak Ilmor itd W końcu się udało.

Tia pomoc. Nikt nikogo nie prosił i to była plotka. Z jakiej racji ktoś miałby jej pomagać, nie bądźmy śmieszni. Pewnie, teraz jak jest dobrze a byc może będzie jeszcze lepiej to szydercy będą mówić , że to dzięki pomocy - dobra strategia - inaczej wyjdą na głupków.

27 KM to też jeszcze w ramach pomocy czy Honda nauczyła się już zwiększać moc w swoich jednostkach bez pomocy ?

Sie chlopaki z Japonii rozpedzaja tylko patrzec jak bedzie Mistrz wsród konstruktorow

z takiej racji by zwiększyć konkurencyjność jednostki a co za tym idzie widowiskowość zawodów. Oczywiście nikt za nich wszystkiego nie zrobi. Dostali główne kierunki i parametry rozwoju silnika reszta zależy od nich. Nawet powyżej napisano, że Honda przebudowała silnik na wzór Mercedesa. Były też doniesienia o tym, że Mercedes był proszony o pomoc przez władze f1 czy FIA.

nie pomagano. Od kiedy to w F1 pomaga się konkurencji, proszę o przykłady. Mercedes siedzi w F1 nieprzerwanie od 95 roku, wydał mnóstwo finansów by być w miejscu w którym jest. Bogata Honda ledwo pojawiła się i ma dostać pomoc, nie bądźmy dziećmi. Chodzi o architekturę główną budowy silnika - co również wpływa na budowę bolidu ( inne rozmieszczenie elementów ), renault z ferrari na podobną architekturę ( umieszcenie turbo itp ) Honda wybrała architekturę głowną budowy jaką ma merc a nie reno i ferka ( są dwie koncepcje budowy, nie ma zbyt dużo mozliwości ). Jak już się bawimy w przypuszczenia to równie dobrze mogę powiedzieć, ze mclaren przejechał cały rok 2017 na "skręconym silnku" już od testów przedsezonowych Mclaren chciał dać Hondzie "czerwoną Kartkę". Dziwnym trafem silnik podczas sezonu wolniejszy o 20 km/h od reno , nowy partner i top speedy podczas testów na poziomie ferki i merca. Mclaren z Alonso najwidoczniej przesadzili w oszczerstwach i szydzeniu a wiadomo jak Japończycy podchodzą do spraw honoru i gentelmeństwa we współpracy. Teraz Honda przejdzie na topowego Red Bulla a nie będzie się meczyć z Mclarenem, który ma rozdmuchane ego i brak pokory. Zresztą Honda sama przyznała, że błędem było rozpoczynanie współpracy od "topowego" temu a Mclaren nie zezwolił na pozostałe teamy. Podsumowując to w dużej mierze Mclaren wpuścił Hondę w kanał ( zero size, jeden team), szydzenie i kpiny z partnera, który również był niejako sponsorem, wpłacał do budżetu sporo pieniążków. Teraz Honda z Red Bullem a Mclaren niech się ogarnia z tym swoim super nadwoziem i aero.

bo koncepcja zero size i przez to silnik budowany pod tą koncepcję okazał się ślepą uliczką.