Honda Racing bez silnika Ferrari

Ross Brawn potwierdził w zeszłym tygodniu informację o toczących się rozmowach w sprawie dostarczania silników Ferrari zespołowi Honda Rcing F1.

Szef stajni Ferrari Stefano Domenicali podczas prezentacji bolidu Ferrari F60 rozwiał wszelkie wątpliwości dotyczące dostawy silników: "Mogę powiedzieć, że szanse na dostarczanie silników dla zespołu Honda są bliskie... zeru." Brawn informował, że Honda Racing kontynuuje prace nad bolidem oraz prowadzi nieustanne negocjacje z ewentualnymi inwestorami.

"Honda wyraźnie oświadczyła, że nie dostarczy nam silników i właśnie dlatego postanowiłem skontaktować się z Ferrari" powiedział Brawn włoskiej gazecie Gazzetta dello Sport.

"Nie podpisaliśmy żadnych umów, ale bardzo doceniam wsparcie prezydenta Luca di Montezemolo oraz Stefano Domenicali. Czuję się tak jak bym spotkał dawnych znajomych ze szkolnej ławki."

Zespół Honda Racing toczy wyścig z czasem. Jednocześnie szuka inwestora, który zapewni środki na udział w mistrzostwach oraz prowadzi prace nad budową nowego bolidu. Honda jasno oświadczyła, że nie zamierza dostarczać silników dla stajni Honda Racing. Ross Brawn przyznał natomiast, że potrzebuje około sześciu tygodni na przystosowanie bolidu 2009 do pracy z silnikiem dostarczonym od zewnętrznej firmy.