Heidfeld zadowolony z decyzji sędziów

Nick Heidfeld z zadowoleniem przyjął decyzję sędziów, którzy ukarali kierowców McLarena po tym jak w końcówce kwalifikacji przeszkodzili mu i Fernando Alonso w dokończeniu szybkiego okrążenia.

Heidfeld twierdzi, że incydent kosztował go trzecie miejsce, jednak dzięki cofnięciu Hamiltona i Kovalainena o pięć pozycji, wystartuje z piątego pola startowego. „Jestem zadowolony”, powiedział Heidfeld. „W końcu zyskałem dwie pozycje.”

„Według mnie przeszkodzono mi podczas ostatniego szybkiego okrążenia i sędziowie myśleli podobnie. Straciłem sporo czasu - podobnie jak Fernando.”

Niemiec dodatkowo twierdzi, że FIA musi zastanowić się nad zmianą przepisów, aby do podobnych, jakże niebezpiecznych sytuacji nie dochodziło w przyszłości.

„Oczywiście”, odpowiedział zapytany przez Autosport, czy przepisy powinny zostać zmienione. „Jestem pewny, że nie zrobili tego specjalnie, ale niestety to nie ma znaczenia.” „Myślę, że powinniśmy wprowadzić przepisy podobne do tych obowiązujących, gdy jedziemy na pola startowe, ponieważ w przeszłości też dochodziło wtedy do niebezpiecznych sytuacji. Może powinniśmy ustalić minimalny czas, w jakim trzeba pokonać okrążenie?”

Również Mario Theissen był zadowolony z decyzji sędziów, podkreślając, że kierowcy McLarena doprowadzili do bardzo niebezpiecznej sytuacji.

„Decyzja jest ważna także z innych względów - różnica prędkości pomiędzy Nickiem, a dwoma wolniejszymi bolidami wynosiła ponad 200km/h, więc było bardzo niebezpiecznie.”