Kubica zadowolony z wyników kwalifikacji

Robert Kubica nie krył zadowolenia z ósmego miejsca wywalczonego podczas dzisiejszych kwalifikacji tym bardziej, że dzięki karom rywali zyska dwie kolejne pozycje na starcie.

„Jestem zadowolony z tego, co udało nam się dziś osiągnąć”, powiedział po kwalifikacjach Kubica. „Chociaż nie prowadziliśmy większych zmian w ustawieniach po wczorajszych kwalifikacjach, dziś mój bolid dość często dobijał podwoziem do nawierzchni, przez co był niestabilny i ciężki w prowadzeniu.” „W zakrętach robiłem, co mogłem, ale na długich prostych kierowcy dysponujący KERS mieli zdecydowaną przewagę.”

„Jutro będę startował z zabrudzonej strony toru, a co więcej za sobą będę miał kilka bolidów wyposażonych w KERS - start będzie więc bardzo interesujący.”

Nick Heidfeld po raz drugi w tym sezonie nie awansował do decydującej części kwalifikacji mimo bardzo obiecujących czasów.

Niemiec zakwalifikował się do jutrzejszego wyścigu na jedenastej pozycji, jednak dzięki karze Sebastiana Vettela rozpocznie Grand Prix Malezji z dziesiątego pola startowego. „Jestem oczywiście bardzo rozczarowany. Podczas Q2 byłem na stosunkowo bezpiecznej siódmej pozycji, jednak tuż przed moim drugim okrążeniem na torze panował spory tłok. Przed sobą miałem dwóch innych kierowców, a za sobą jednego, przez co nie zdołałem odpowiednio rozgrzać opon, przez co moje decydujące okrążenie nie było wystarczająco dobre”, stwierdził Nick Heidfeld.

„Po wczorajszych testach porównawczych dziś korzystałem z KERS, który bardzo mi pomógł - szczególnie w pierwszym sektorze, w którym byłem najszybszy.”