Heidfeld: Z Kubicą zawsze toczyliśmy walkę fair

Ubiegłego weekendu Nick Heidfeld pojechał gościnnie w serii Porsche Supercup na rodzimym torze Nurburgring. Niemiec nie potrafił dotrzymać kroku polskim gwiazdom popularnego pucharu Robertowi Lukasowi, czy Kubie Giermaziakowi, ulegając im tak, jak kiedyś Robertowi Kubicy w Formule 1. Zaproszony na wywiad przez "Przegląd Sportowy", 35-latek powspominał zacięte batalie z krakowianinem prowadzone, gdy obaj reprezentowali BMW-Sauber.

„To wyjątkowo miłe wspomnienia". - wyznał Heidfeld. „Stoczyliśmy wiele pojedynków, a zdarzały się nam nawet drobne kolizje. Z Robertem miałem więcej nerwowych sytuacji niż z jakimkolwiek innym kierowcą, z którym jeździłem w jednej ekipie. To naturalne, gdy w takim samym samochodzie jest dwóch porównywalnych zawodników". Chociaż na linii Kubica-Heidfeld nierzadko iskrzyło, Nick podkreślił, że z naszym rodakiem „zawsze toczyliśmy walkę fair".

„Dawała wielką frajdę". - dodał.

Przy okazji rozmowy z polskimi mediami, Heidfeld nie omieszkał zapytać o aktualną sytuację Kubicy, ciągle próbującego odzyskać sprawność w prawej ręce po dramatycznym wypadku rajdowym sprzed półtora roku. „Eh, to co się stało... Wielki pech i strata dla wyścigów". - przyznał "Quick Nick", obecnie z sukcesami rywalizujący w wyścigach długodystansowych. „Bardzo Robertowi współczuję. Mam nadzieję, że wszystko dobrze się ułoży".