Formuła 1  »  Aktualności F1  »  Hartley broni swojej jazdy - i zarzuca Toro Rosso kłamstwo
Hartley broni swojej jazdy - i zarzuca Toro Rosso kłamstwo

Hartley broni swojej jazdy - i zarzuca Toro Rosso kłamstwo

2018-11-05 - G. Filiks     Tagi: Hartley, Gasly, Formuła 1, Toro Rosso
Brendon Hartley zagrożony utratą posady w Formule 1 po zakończeniu sezonu 2018 postanowił bronić się werbalnie. Kierowca Toro Rosso przekonuje, że jeździ wystarczająco dobrze. Przy okazji zarzucił swojemu zespołowi kłamstwo.

Ostatnio nasilają się pogłoski, według których mistrz świata w wyścigach długodystansowych zostanie zastąpiony w juniorskim zespole Red Bulla na sezon 2019 przez Alexandra Albona, obecnego wicelidera Formuły 2. W dziewiętnastu dotąd rozegranych tegorocznych wyścigach F1 Hartley zdobył tylko 4 punkty. Dla porównania, zespołowy kolega Pierre Gasly zgromadził ich 29.

Szef Toro Rosso - Franz Tost stwierdził wprost, że Nowozelandczyk musi się poprawić, jeśli chce utrzymać fotel.

Sam zainteresowany uważa jednak, iż już to zrobił. Jak sugeruje, skromny dorobek punktowy jest częściowo wypadkową niesprzyjających czynników, kontrastuje z jego ostatnimi poczynaniami na torze i zatrudnienie kogoś innego byłoby niesprawiedliwe.
Hartley broni swojej jazdy - i zarzuca Toro Rosso kłamstwoHartley broni swojej jazdy - i zarzuca Toro Rosso kłamstwo
„Czuję, że jeździłem dobrze w ostatnich wyścigach". - mówił po GP USA.

„Oczywiście w każdy weekend odpowiadam na pytania o moją przyszłość, albo czytam w prasie, że muszę pokonać mojego partnera. Ale prawda jest taka, że w Singapurze jechałem przed nim, zanim zastosowano polecenia zespołu i ściągnięto mnie na drugi pit-stop. Byłem z przodu w Rosji, zanim zepsuł mi się bolid, byłem z przodu w kwalifikacjach na torze Suzuka i kolejny raz dzisiaj".
„Więc zobaczymy, co się stanie".

„(...) Czuję, że robię robotę i zasługuję na pozostanie tutaj".


W innej rozmowie tłumaczył: „Poprawiałem się przez cały sezon i nie zawsze dostawałem szansę w wyścigach. Dawano mi strategię, która pomagała drugiemu kierowcy zespołu, albo byliśmy bardzo blisko siebie w kwalifikacjach, ale minimalnie przegrałem i dlatego jest między nami różnica w liczbie punktów".
Hartley broni swojej jazdy - i zarzuca Toro Rosso kłamstwoHartley broni swojej jazdy - i zarzuca Toro Rosso kłamstwo
Spór o uszkodzenie bolidu

W Stanach Zjednoczonych Hartley pierwszy raz od lipcowego GP Niemiec ukończył wyścig przed zespołowym kolegą, ale Toro Rosso podało, że Gasly jechał uszkodzonym samochodem.

Według Hartleya to nieprawda.

„Czuję, że stawałem się coraz silniejszy przez cały sezon. Udowodniłem to w Austin. Wbrew temu co mówią informacje prasowe, nie było nic nie tak z drugim bolidem w wyścigu".
- powiedział.
Hartley broni swojej jazdy - i zarzuca Toro Rosso kłamstwoHartley broni swojej jazdy - i zarzuca Toro Rosso kłamstwo
Później 28-latek już nie chciał komentować całej sprawy. Wyjaśnił, że nie wolno mu więcej zabierać głosu.

Niemniej jednak w Meksyku dodał: „Sądzę, że zrozumiałem, iż muszę też się trochę bronić. Poczułem, że trzeba (...) walczyć w swojej sprawie, co czynię. Wiem, że w ostatnich wyścigach wykonałem naprawdę dobrą robotę".
Hartley broni swojej jazdy - i zarzuca Toro Rosso kłamstwoHartley broni swojej jazdy - i zarzuca Toro Rosso kłamstwo
Myślicie, że broniąc się w ten sposób w mediach, Hartley pomoże sobie, czy może tylko zaszkodzi?



Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
1

Komentarze do:

Hartley broni swojej jazdy - i zarzuca Toro Rosso kłamstwo

Hartley broni swojej jazdy - i zarzuca Toro Rosso kłamstwo
Borat 2018-11-05 16:20
Pół sezonu rozbijał się co wyścig i nagle się obudził jak mu się pali pod dupą? Jest na wylocie i ma pretensję do zespołu mimo, że kierownictwo TR i tak miało o niego dużo cierpliwości, że go nie wywalili w połowie sezonu.