Hamiltona już nie przeraża wizja braku kolejnych tytułów

Lewis Hamilton wyznał, że obawy o zakończenie kariery kierowcy Formuły 1 z zaledwie jednym mistrzostwem świata na koncie już dobijają go tak, jak kiedyś.

Brytyjczyk wywalczył tytuł pięć lat temu, w zaledwie drugim sezonie startów. Wróżono mu wielką karierę, ale od tamtej pory nie powiększył swojego mistrzowskiego dorobku. Zamiast Lewisa, gwiazdą jego pokolenia został Sebastian Vettel, czempion w czterech ostatnich latach. Hamilton wierzy, że dzięki rewolucji przepisów technicznych Mercedes przygotuje mu na przyszły rok bolid pozwalający powalczyć z Vettelem, bądź co bądź nie będzie rwał włosów z głowy, jeśli tak się nie stanie. Dominacja asa Red Bulla sprawiła, że 28-latek powoli oswaja się z myślą, iż może już nigdy nie odzyskać pucharu dla najlepszego kierowcy wyścigowego globu. „Mam przeświadczenie, że będziemy konkurencyjni w sezonie 2014, ale nigdy nie wiesz na pewno". - tłumaczył Hamilton. „Może zdarzy się tak, że już nigdy nie zostanę znów mistrzem. Kto wie, w F1 może się tak stać.

„Jeszcze do niedawna byłaby to przerażająca myśl, ale już nie nęka mnie tak bardzo". Hamilton jak Fernando Alonso wskazuje, że mistrzowskie tytuły nie są jedynym czynnikiem decydującym o miejscu zawodnika w historii Formuły 1.

„Sebastian Vettel osiągając tyle sukcesów w tak młodym wieku jest na najlepszej drodze do zostania największym kierowcą wszech czasów - w tym sensie, że może wyrównać niesamowite rekordy Michaela Schumachera siedmiu tytułów i 91 zwycięstw". - mówił.

„Jednak wielkość zawodnika F1 nie mierzy się tylko statystykami. W opinii mojej i wielu innych, Schumacher nie był dwa razy lepszy od Ayrtona Senny tylko dlatego, że Ayrton wywalczył 'jedynie' trzy mistrzostwa i zwyciężył 41 wyścigów.

„To samo z Sebastianem. O ile przez ostatnie cztery lata osiągał znakomite sukcesy, o tyle nie jest dwa razy lepszy niż na przykład Fernando Alonso.

„W F1 musisz być we właściwym miejscu o właściwym czasie. (...) Wielkość to tak abstrakcyjne pojęcie. Definiuje je wiele elementów. Ja wciąż staram się odkryć je wszystkie.

„Czuję, że jako kierowca radzę sobie całkiem dobrze. Gdy mam bolid umożliwiający wygrywanie, sądzę że wygrywam nim".