Formuła 1 » Aktualności F1 » Hamilton żałuje awarii Rosberga
Hamilton żałuje awarii Rosberga
Lewis Hamilton jest zawiedziony awarią bolidu Nico Rosberga w dzisiejszym wyścigu Formuły 1 o GP Rosji, choć dzięki niej może być już prawie pewny zdobycia trzeciego w karierze mistrzostwa świata.
Rosberg po starcie z pole position nie dał się wyprzedzić Hamiltonowi i prowadził na torze Sochi Autodrom, jednak po kilku okrążeniach odpadł przez problem z pedałem gazu. Hamilton przejął pierwsze miejsce po Niemcu i triumfując odjechał mu aż na 73 punkty w klasyfikacji generalnej, na cztery zawody przed końcem sezonu.
Teraz chyba już tylko cud może odwrócić losy pojedynku o tytuł, ale Lewis powiedział, że wolałby ścigać się z Nico bez pomocy losu.
Z drugiej strony sugerował, że gdy wyprzedzał kolegę z teamu, ten mógł jeszcze nie mieć problemów technicznych.
„Nico trzymał się swojego i wydawało się, że stoczymy walkę". - opowiadał.
„Myślałem sobie »to świetnie«, ale wtedy pojechał trochę szeroko na zakręcie i go wyprzedziłem. Może przed, a może po tym, jak zaczął mieć kłopoty". „To pech dla zespołu - mieliśmy dobrą szansę zapewnić sobie mistrzostwo świata konstruktorów".
Mercedes ostatecznie i tak ma już zagwarantowany pierwszy tytuł, za sprawą spadku Kimiego Raikkonena z Ferrari w wynikach wyścigu na 8. miejsce, w rezultacie kary doliczenia 30 sekund za kolizję z Valtterim Bottasem.
Rosberg: To nie do uwierzenia
Rosberg nie krył rozgoryczenia defektem.
„To nie do uwierzenia, że stało się coś takiego". - mówił.
„Nie jest miło, gdy masz problem z pedałem gazu. (...) Trochę się martwiłem, zwłaszcza że pedał był coraz bliżej i bliżej mnie, dlatego pod koniec musiałem już podnosić nogę, a wtedy nie mogłem ruszać kierownicą. Uderzałem w nią kolanem".„Niewiarygodne, jak bezwzględna czasami jest F1".
Spytany, czy walka o mistrzostwo już się dla niego skończyła, 30-latek odparł: „Nie wiem. Ale nigdy nie zdobędę tytułu, jeśli psują mi się podstawowe rzeczy".
Hamiltonowi zepsuło się tylne skrzydło
Problemy techniczne miał też Hamilton - pod koniec pojawił się jakiś kłopot z tylnym skrzydłem w bolidzie czempiona i Mercedes zabronił mu używania DRS.
„Nie wiem, co było nie tak z moim samochodem, raczej nie chodziło o DRS, ale coś działo się z tyłem. Dlatego zwolniłem". - powiedział.
„Skupiamy się potężnie na niezawodności od zeszłego roku, ale z jakiegoś powodu mamy problemy.„Nico miał niewiarygodnego pecha.
„Będziemy pracować tak ciężko jak tylko możemy, aby wyeliminować te defekty. Mam nadzieję, że w następnych wyścigach ich nie będzie - ale oczywiście niepokoimy się".
Rosberg po starcie z pole position nie dał się wyprzedzić Hamiltonowi i prowadził na torze Sochi Autodrom, jednak po kilku okrążeniach odpadł przez problem z pedałem gazu. Hamilton przejął pierwsze miejsce po Niemcu i triumfując odjechał mu aż na 73 punkty w klasyfikacji generalnej, na cztery zawody przed końcem sezonu.
Teraz chyba już tylko cud może odwrócić losy pojedynku o tytuł, ale Lewis powiedział, że wolałby ścigać się z Nico bez pomocy losu.
Z drugiej strony sugerował, że gdy wyprzedzał kolegę z teamu, ten mógł jeszcze nie mieć problemów technicznych.
„Nico trzymał się swojego i wydawało się, że stoczymy walkę". - opowiadał.
„Myślałem sobie »to świetnie«, ale wtedy pojechał trochę szeroko na zakręcie i go wyprzedziłem. Może przed, a może po tym, jak zaczął mieć kłopoty". „To pech dla zespołu - mieliśmy dobrą szansę zapewnić sobie mistrzostwo świata konstruktorów".
Mercedes ostatecznie i tak ma już zagwarantowany pierwszy tytuł, za sprawą spadku Kimiego Raikkonena z Ferrari w wynikach wyścigu na 8. miejsce, w rezultacie kary doliczenia 30 sekund za kolizję z Valtterim Bottasem.
Rosberg nie krył rozgoryczenia defektem.
„To nie do uwierzenia, że stało się coś takiego". - mówił.
„Nie jest miło, gdy masz problem z pedałem gazu. (...) Trochę się martwiłem, zwłaszcza że pedał był coraz bliżej i bliżej mnie, dlatego pod koniec musiałem już podnosić nogę, a wtedy nie mogłem ruszać kierownicą. Uderzałem w nią kolanem".„Niewiarygodne, jak bezwzględna czasami jest F1".
Spytany, czy walka o mistrzostwo już się dla niego skończyła, 30-latek odparł: „Nie wiem. Ale nigdy nie zdobędę tytułu, jeśli psują mi się podstawowe rzeczy".
Hamiltonowi zepsuło się tylne skrzydło
Problemy techniczne miał też Hamilton - pod koniec pojawił się jakiś kłopot z tylnym skrzydłem w bolidzie czempiona i Mercedes zabronił mu używania DRS.
„Nie wiem, co było nie tak z moim samochodem, raczej nie chodziło o DRS, ale coś działo się z tyłem. Dlatego zwolniłem". - powiedział.
„Skupiamy się potężnie na niezawodności od zeszłego roku, ale z jakiegoś powodu mamy problemy.„Nico miał niewiarygodnego pecha.
„Będziemy pracować tak ciężko jak tylko możemy, aby wyeliminować te defekty. Mam nadzieję, że w następnych wyścigach ich nie będzie - ale oczywiście niepokoimy się".
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
2
Komentarze do:
Hamilton żałuje awarii Rosberga
Podobne: Hamilton żałuje awarii Rosberga
Liga Typerów - GP Rosji 2018 »
Liga Typerów - GP Rosji 2017 »
GP Rosji - wyścig: Hamilton zwycięża po awarii Rosberga i jest o krok od obrony mistrzostwa »
Hamilton nie miał nieustawionego bolidu »
Podobne galerie: Hamilton żałuje awarii Rosberga
Najczęściej czytane w tym miesiącu
Tapety na pulpit
Newsletter
Galerie zdjęć