Formuła 1  »  Aktualności F1  »  Hamilton wini siebie za porażkę
Hamilton wini siebie za porażkę

Hamilton wini siebie za porażkę

2014-06-08 - G. Filiks     Tagi: Montreal, Hamilton, Rosberg, Kanada, Mercedes
Lewis Hamilton przyjął z pokorą przegraną z drugim kierowcą Mercedesa - Nico Rosbergiem w walce o pole position do GP Kanady przyznając, że nie stanął na wysokości zadania.

Brytyjczyk uważany za specjalistę toru w Montrealu był najszybszy na treningach, a następnie w dwóch pierwszych częściach kwalifikacji, ale podczas Q3 nie złożył czystego okrążenia i niespodziewanie uległ Rosbergowi o niecałe 0.1 sekundy.
Hamilton wini siebie za porażkęHamilton wini siebie za porażkę
„Miałem dwa kółka, lecz żadne nie było dobre". - mówił. „Z bolidem było wszystko w porządku.

„Ciągle o wszystkim decydują detale, ponieważ Nico jest bardzo, bardzo szybki.

„Na pierwszym okrążeniu napotkałem inne samochody, ale na drugim miałem czystą trasę i po prostu nie spisałem się dobrze.
Hamilton wini siebie za porażkęHamilton wini siebie za porażkę
„Pojechałem szeroko zakręt nr 6, a następnie zakręt nr 8.

„Ostatecznie wiem, że jestem tutaj szybki, tylko zwyczajnie nie zrobiłem tego, co do mnie należało".


Inaczej niż dwa tygodnie temu w Monako, gdzie Rosberg pokonał go w kontrowersyjnych okolicznościach, Hamilton wczoraj pogratulował teamowemu koledze.
„Nico wykonał fantastyczną robotę, gratuluję". - powiedział. „Był lepszy".

Rosberg jednak zdaje się traktować chłodno pojednawcze gesty Lewisa i ciągnąć grę psychologiczną w stosunku do partnera.

Niemiecki dziennik Sport Bild cytuje lidera klasyfikacji generalnej sezonu 2014 sugerującego, że to Hamilton częściej kopiuje od niego ustawienia bolidu.

„Wielokroć zdarza się, że wpadasz na świetny, kreatywny pomysł, ale twój zespołowy kolega natychmiast ma do niego dostęp. To naturalnie irytujące".
- miał żalić się Nico.
Hamilton wini siebie za porażkęHamilton wini siebie za porażkę
Rosberg natomiast nie krył radości z drugiego z rzędu pole position.

„Przystępując do rywalizacji po zwycięstwach czujesz się nieco mocniejszy". - tłumaczył. „To trochę pomaga.

„Wcześniej Lewis miał serię triumfów i było ważne, aby ją przerwać.
Hamilton wini siebie za porażkęHamilton wini siebie za porażkę
„Pierwsze pole startowe jest fantastyczne".


Co w wyścigu?

Na pętli imienia Gillesa Villeneuve'a niełatwo wyprzedzać, ale Hamilton wciąż ma nadzieję odzyskać w Kanadzie fotel lidera tabeli łącznej.

„Sądzę, że prawdziwą szansą w niedzielę będzie dla mnie strategia". - wyjaśniał. „Start też, ale ruszamy z Nico podobnie, a dodatkowo on jest na bardziej czystej stronie toru.

„Chodzi o taktykę. Naprawdę będę musiał dbać o opony. No i rozmawiać z inżynierem.
Hamilton wini siebie za porażkęHamilton wini siebie za porażkę
„Jadąc drugi masz trudniej ze strategią, lecz ostatnio chłopaki w zespole podpowiedzieli mi kilka ciekawych rzeczy i naprawdę jeszcze mam szansę".


Rosberg nie jest nadmiernie zaniepokojony zapowiedziami Hamiltona.

„Zmartwiony? Nie". - odparł. „Chociaż oczywiście wiem, że stoczymy dobrą walkę.
Hamilton wini siebie za porażkęHamilton wini siebie za porażkę
„(Ale) zdawaliśmy sobie sprawę, że tutaj kwalifikacje są kluczowe. Ścigając się z kierowcą dysponującym takim samym bolidem strategią nie możesz wiele zdziałać".
- dodał.



Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
1

Komentarze do:

Hamilton wini siebie za porażkę

Hamilton wini siebie za porażkę
korba 2014-06-08 11:24
Obaj pretendują do bycia najlepszym w F - 1 i jak na razie sami walczą o ten prymat pomiędzy sobą,ale gdzie dwóch zacięcie się ściga tam trzeci może pomieszać im szyki.