Formuła 1 » Aktualności F1 » Hamilton ujawnił telemetrię bolidu McLarena i wywołał burzę w F1

Hamilton ujawnił telemetrię bolidu McLarena i wywołał burzę w F1
2012-09-03 - G. Filiks Tagi: Hamilton, Martin Whitmarsh, Christian Horner, McLaren
Miniony weekend dla kibiców Formuły 1 był pełen wrażeń nie tylko dzięki emocjonującemu GP Belgii, ale również temu, co działo się za kulisami wyscigowych zmagań, konkretnie w... Internecie.
Prawdziwą wrzawę wywołał Lewis Hamilton, nie mogący pogodzić się z tym, że do bolidu zespołowego partnera Jensona Buttona zespół McLarena zamontował dużo lepsze tylne skrzydło. Czarnoskóry Brytyjczyk rozgoryczony osiągami swojego samochodu zapewnił śledzącym jego wpisy użytkownikom portalu społecznościowego Twitter sporo rozrywki, najpierw żaląc się przy pomocy niecenzuralnych słów, potem publikując wykaz telemetrii bolidu. Celem Hamiltona było pokazanie, ile w kwalifikacjach tracił do Buttona na prostych, ale ujawnione przez niego dane zawierały też inne, tajne informacje dotyczące wyścigówki McLarena, bardzo cenne dla konkurencyjnych teamów.
„Z tego co wiem, to były dane o bolidzie, a jeśli tak, to nie mam wątpliwości, że każdy inżynier dokładnie się im przygląda". - powiedział Christian Horner władający ekipą Red Bull Racing. Post byłego mistrza świata został szybko skasowany, a jeśli wierzyć medialnym doniesieniom, szefostwo McLarena za zamkniętymi drzwiami także odbyło ze swoim kierowcą męską rozmowę. Udzielając wywiadu pryncypał brytyjskiego zespołu Martin Whitmarsh starał się łagodzić emocje.
„Myślę, że (Hamilton) dokonał niewłaściwej oceny, poprosiliśmy go o usunięcie tego i tak uczynił". - tłumaczył. „Sądzę, iż zdał sobie z tego sprawę (...). Jestem ciekaw, co w tej sytuacji zrobiliby szefowie innych teamów. Ale nie, to był błąd w ocenie, został naprawiony dosyć szybko i otrzymaliśmy przeprosiny za niego. Życie toczy się dalej".
Horner tymczasem stwierdził, iż gdyby jego zawodnicy wykręcili podobny numer, ponieśliby poważne konsekwencje. „To byłoby faktyczne naruszenie zasad poufności". - podkreślił szef stajni Red Bulla, do której Hamilton jeszcze niedawno był przymierzany.
Prawdziwą wrzawę wywołał Lewis Hamilton, nie mogący pogodzić się z tym, że do bolidu zespołowego partnera Jensona Buttona zespół McLarena zamontował dużo lepsze tylne skrzydło. Czarnoskóry Brytyjczyk rozgoryczony osiągami swojego samochodu zapewnił śledzącym jego wpisy użytkownikom portalu społecznościowego Twitter sporo rozrywki, najpierw żaląc się przy pomocy niecenzuralnych słów, potem publikując wykaz telemetrii bolidu. Celem Hamiltona było pokazanie, ile w kwalifikacjach tracił do Buttona na prostych, ale ujawnione przez niego dane zawierały też inne, tajne informacje dotyczące wyścigówki McLarena, bardzo cenne dla konkurencyjnych teamów.
„Z tego co wiem, to były dane o bolidzie, a jeśli tak, to nie mam wątpliwości, że każdy inżynier dokładnie się im przygląda". - powiedział Christian Horner władający ekipą Red Bull Racing. Post byłego mistrza świata został szybko skasowany, a jeśli wierzyć medialnym doniesieniom, szefostwo McLarena za zamkniętymi drzwiami także odbyło ze swoim kierowcą męską rozmowę. Udzielając wywiadu pryncypał brytyjskiego zespołu Martin Whitmarsh starał się łagodzić emocje.
„Myślę, że (Hamilton) dokonał niewłaściwej oceny, poprosiliśmy go o usunięcie tego i tak uczynił". - tłumaczył. „Sądzę, iż zdał sobie z tego sprawę (...). Jestem ciekaw, co w tej sytuacji zrobiliby szefowie innych teamów. Ale nie, to był błąd w ocenie, został naprawiony dosyć szybko i otrzymaliśmy przeprosiny za niego. Życie toczy się dalej".
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Hamilton ujawnił telemetrię bolidu McLarena i wywołał burzę w F1
Podobne: Hamilton ujawnił telemetrię bolidu McLarena i wywołał burzę w F1




Podobne galerie: Hamilton ujawnił telemetrię bolidu McLarena i wywołał burzę w F1



Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit Mercedes
Galerie zdjęć
Newsletter