Formuła 1  »  Aktualności F1  »  Hamilton o buczeniu i gwizdach kibiców: Czasami lubię być czarnym charakterem
Hamilton o buczeniu i gwizdach kibiców: Czasami lubię być czarnym charakterem

Hamilton o buczeniu i gwizdach kibiców: Czasami lubię być czarnym charakterem

2017-09-04 - G. Filiks     Tagi: Mercedes, Ferrari, Formuła 1, Włochy, Monza, Hamilton
Lewis Hamilton zapewnił, że nie przejął się wrogim przyjęciem ze strony kibiców, gdy stanął na najwyższym stopniu podium wczorajszego wyścigu Formuły 1 o GP Włoch. Jak twierdzi, nawet podoba mu się rola nieprzyjaciela tłumu.

Kierowca Mercedesa wczoraj zadał cios włoskim fanom, zwyciężając z przeszło 36-sekundową przewagą nad liderem Ferrari - Sebastianem Vettelem.
Hamilton o buczeniu i gwizdach kibiców: Czasami lubię być czarnym charakteremHamilton o buczeniu i gwizdach kibiców: Czasami lubię być czarnym charakterem
Gdy wszedł na podium, został przywitany głośnym buczeniem i gwizdami.

Brytyjczyk dodatkowo zagrał na nosie "tifosi" słowami: „Moc Mercedesa jest zdecydowanie lepsza od mocy Ferrari".

Później komentował całą sytuację: „Trzeba się tego spodziewać tutaj we Włoszech. Myślę, że przez ostatnie pięć, sześć, siedem czy dziesięć lat to była norma, gdy nie wygrywał kierowca Ferrari".
Hamilton o buczeniu i gwizdach kibiców: Czasami lubię być czarnym charakteremHamilton o buczeniu i gwizdach kibiców: Czasami lubię być czarnym charakterem
„Nieuchronnie będziesz tutaj wrogiem, jeżeli powstrzymasz Ferrari. Gdyby nie ja i Valtteri
(Bottas), Ferrari by wygrało".

„Jesteśmy wrogami. Czasami lubię być czarnym charakterem i naprawdę nie przejmuję się".

„Myślę, że po prostu staram się zachować szacunek. Podziwiam ich pasję. Fani tutaj przypominają trochę bardziej kibiców piłkarskich, tych agresywnych. Ale to wszystko z miłości do czerwonych samochodów".
Hamilton poza tym przekonywał, że ma na Monzy i zwolenników.

„Widzę w tłumie brytyjską flagę. Widzę Włochów, którzy przeszli na stronę Mercedesa".
- mówił.

„Jest wiele ludzi, których można do siebie przekonać - i wielu nie zmieni swojego faworyta - ale krok po kroku, rok po roku, będę werbował kolejne osoby".
Hamilton o buczeniu i gwizdach kibiców: Czasami lubię być czarnym charakteremHamilton o buczeniu i gwizdach kibiców: Czasami lubię być czarnym charakterem



Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
0

Komentarze do:

Hamilton o buczeniu i gwizdach kibiców: Czasami lubię być czarnym charakterem