Hamilton nie myśli o rekordzie Schumachera

ale kituje!

nie mysli bo go nie bedzie m mial :-P

aaa, zaczyna się :-))) „Zawsze można osiągnąć jeszcze więcej” lol, mogłem pojechać jeszcze szybciej, hehe....a na poważnie, myślę, że ten tytuł to tylko jednorazowy wyskok i na tym się skończy, bo kto mu teraz nowy bolid poustawia??? heikki??? juz to widzę, hehehe. trzeba było poświęcić 2-3 sezony na naukę pod okiem fernando, a teraz bufon zrazil do siebie wszystkich...

ciekawe co brytyjska prasa bedzie pisac jak biedaczek nie bedzie zdobywal "medali" w przyszlym sezonie...

on co najwyżej może zdobywać tytuły 'miszczoskie' :-P

nie śmiejcie się homilton mógł jechać szybciej i pojedzie szybciej on zawsze moze jechac jescze szybciej hahahaha

HAHAHA!!! To de**!!!! Powinien powiedzieć, że by się cieszył, gdyby udało mu się to osiągnąć, a nie że nie planuje. Co on myśli, że McLaren będzie dobry przez cały czas. Jeśli ten team będzie dobry jeszcze przez dwa klata, to będzie dla niego dobrze. W 2007 i 2008 posiadał najlepszy bolid w stawce i w dodatku niezawodny, a on ledwo zdobył tytuł. Jest żałosny!!! Z niego będzie drugi Villeneuve.

Znowu bredzi. Przecież gadał swego czasu, że chce pobić rekord Schumachera, więc z pewnością ta myśl nie opuszcza go nawet na minutkę.

Uwielbiam Hamiltona za to że jest nadzieją dla nudnej F1 ! Chłopak da Formule jeszcze dużo kolorytu ! Jak będzie miło widzieć jak jego ego upada. Jak będziemy wściekli jak znowu pokarze na co go stać ! będzie wspaniale przez najbliższe 10 lat ! :-)

''Mistrz świata Lewis Hamilton powiedział, że przynajmniej na razie nie myśli o poprawieniu rekordu Michaela Schumachera, który w trakcie swojej kariery zdobywał tytuł mistrzowski aż siedmiokrotnie.'' Hamilton Hamiltonem, nie cierpię go jak większość z was, Dennis robi z niego megagwiazdę f1 to druga strona ale to jest połowa tworzących jego wizerunek, są jeszcze media, bo to one napędzają cała tę machinę perpetum-Hamilton-mobile, bo ktoś mu chyba zadał takie pytanie, ktoś o nim pisze, czy to my (czyt. polska prasa) czy szkopy, czy angole. A Hamm rośnie i rośnie i rośnie, aż w końcu będzie wielkie BUUMMM !!! i będzie " Lewis k..a przynieś mi ten cholerny ręcznik"

Wy też jesteście nieźli. Hamilton dostał pytanie i jak miał niby odpowiedzieć, żebyście go nie wyszydzili. Jakby powiedział, że myśli cały czas o rekordzie Schumachera i ma zamiar go pobić, to też byście go zmieszali z błotem.

Obeebok: masz w 100% rację. Zobaczymy co wy wszyscy, plujący na Hamiltona, będziecie pisać gdy Lewis dalej będzie wygrywał GP.

Może i będzie wygrywał ale z jego wypowiedzi ja wnioskuje takie cos"Moge wygrać 10 mistrzostw ale nie wiem czy mi się będzie chciaało".Mały kutasek nie ma za grosz szacunku i dlatego zginie marnie.Schyni był wielkim kierowca choć nie bardzo go lubiłem ale Wielki SZACUN mam i zawsze miałem.A to zadufane gówno skończy w klopie gdzie jego miejsce.