Formuła 1 » Aktualności F1 » Hamilton chwali się momentami "wyjątkowej" jazdy w drodze po piąte mistrzostwo świata F1
Hamilton chwali się momentami "wyjątkowej" jazdy w drodze po piąte mistrzostwo świata F1
Lewis Hamilton jest podziwiany po zdobyciu piątego mistrzostwa świata Formuły Jeden - przez fanów, media, czy innych kierowców. Zawodnik Mercedesa także sam buduje swoją chwałę, opowiadając o chwilach wyjątkowej jazdy w drodze po tegoroczne trofeum.
Brytyjczyk drugi rok z rzędu w przekonywującym stylu wygrał prestiżowy pojedynek o tytuł z Sebastianem Vettelem. Ponownie wyrobił sobie tak dużą przewagę nad kierowcą Ferrari, że wszystko rozstrzygnęło się na dwa wyścigi przed końcem sezonu. Hamilton rzeczywiście miał wielkie momenty. Najlepszym przykładem jest chyba jego występ w Niemczech. Wydawało się, że zawody na torze Hockenheimring należą do Vettela. Faworyt lokalnej publiczności prowadził przez większość dystansu. Jednak w finałowej fazie zmagań nie sprostał wilgotnej nawierzchni na oponach typu slick i skończył na bandzie. Ostatecznie wygrał Lewis, choć po awarii bolidu w kwalifikacjach startował z 14. pola.
Zobacz także: Hamilton: To mój najlepszy sezon w F1 »„W ciągu roku mieliśmy wiele chwil próby". - mówił. „Nawet w weekendy, kiedy nasz pakiet nie był konkurencyjny i znajdowaliśmy się w defensywie, kończyliśmy ze zwycięstwami, chociaż nie byliśmy najszybsi".
„Potrzeba było do tego wyjątkowych okrążeń, wyjątkowych momentów w bolidzie. (...) Część z tych doświadczeń za kierownicą było naprawdę magicznych".
„(...) Czuję, że mogę pojechać wszystko i czuję, że mogę zabrać bolid tam, gdzie nie może zabrać go nikt inny".
„Ale żeby to zrobić, trzeba sprawić, aby samochód był w odpowiednim położeniu. Dlatego trzeba współpracować z zespołem, pomagając uwolnić w nim to, co wielkie, abyś mógł uwolnić wielkość w sobie".
Brytyjczyk drugi rok z rzędu w przekonywującym stylu wygrał prestiżowy pojedynek o tytuł z Sebastianem Vettelem. Ponownie wyrobił sobie tak dużą przewagę nad kierowcą Ferrari, że wszystko rozstrzygnęło się na dwa wyścigi przed końcem sezonu. Hamilton rzeczywiście miał wielkie momenty. Najlepszym przykładem jest chyba jego występ w Niemczech. Wydawało się, że zawody na torze Hockenheimring należą do Vettela. Faworyt lokalnej publiczności prowadził przez większość dystansu. Jednak w finałowej fazie zmagań nie sprostał wilgotnej nawierzchni na oponach typu slick i skończył na bandzie. Ostatecznie wygrał Lewis, choć po awarii bolidu w kwalifikacjach startował z 14. pola.
Zobacz także: Hamilton: To mój najlepszy sezon w F1 »
„(...) Czuję, że mogę pojechać wszystko i czuję, że mogę zabrać bolid tam, gdzie nie może zabrać go nikt inny".
„Ale żeby to zrobić, trzeba sprawić, aby samochód był w odpowiednim położeniu. Dlatego trzeba współpracować z zespołem, pomagając uwolnić w nim to, co wielkie, abyś mógł uwolnić wielkość w sobie".
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Hamilton chwali się momentami "wyjątkowej" jazdy w drodze po piąte mistrzostwo świata F1
Podobne: Hamilton chwali się momentami "wyjątkowej" jazdy w drodze po piąte mistrzostwo świata F1




Podobne galerie: Hamilton chwali się momentami "wyjątkowej" jazdy w drodze po piąte mistrzostwo świata F1
Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit
Galerie zdjęć
Newsletter