Hamilton: Załatwię to z Rosbergiem jak Senna z Prostem

smieszny jestes dzieciaku...

kto będzie senną a kto prostem. Dla mnie hamilton pomimo, że umie jeździć ośmiesza się takimi gadkami.

Lewis na starcie wytnie Rosberga i mordeczki polaczków zrzedną :-)

Bedzie, będzie zabawa, będzie się działo!!!

Ta wypowiedź Hamiltona potwierdza tylko wojenkę na ostro pomiędzy nimi.Wygranie kwalifikacji przez Rosberga mocno wkurzyła Hamilotona.Który jutro z nich okaże się lepszy ? Takie napięcie pomiędzy nimi spowoduje ciekawszą rywalizację.

Mnie już Lewis zaczyna denerwować swoimi wypowiedziami. Za dużo gada, dobrze jeździ i niech się skupi na tym.

Przegrał i tyle w temacie. Nie pierwszy i nie ostatni raz żółta flaga pokrzyżowała komuś kwalifikacje.

Za dużo gada. Niech jeździ, skupi i się znajdzie trochę pokory to zdobędzie majstra. Pośpiech i nerwy nie pomogą. Rosberg wygląda jakby był poza tym zamieszaniem, które teraz potęguje Hamilton. Nico jest nie wzruszony i bardzo dobrze :-)

Proste - Hamilton nie lubi i nie umie przegrywac. Jest przyzwyczajony, aby byc nr 1 w zespole i nie zdzierzy drugiego kierowcy w zespole, ktory jest rownie dobry jak On :-(

Rosberg to cwany lis i tyle. Jak chce grac w taki sposób to jego sprawa ale dla mnie to szmaciarstwo.

Rozśmieszacie mnie, sami piszecie jak dzieci. Jeśli ktoś jest dzieckiem, to Rosberg. Od początku ma taki wkurzający sposób bycia, Robertowi wystawiał fucka na torze, jeśli ktoś naprawdę nie umie przegrywać, to on. Tu chodzi o jego nieuczciwe zagranie! Ślepi byliście czy co? Gołym okiem było widać na powtórce jak dziwacznie kręcił kierownicą, że niby korygował uślizgi, czy co? Nie jestem jakimś rasistą, ale ci Niemcy nprawdę zachowują się jak chamy-patrz Schumacher, Vettel i teraz ten...

@Pitero - jechałeś kiedyś bolidem F1? (pytanie retoryczne). W takim razie nie wypowiadaj się jak się rusza naturalnie a jak nienaturalnie kierownicą. PS: Niemcy to nie rasa, to narodowość, więc jak coś to nie jesteś nacjonalistą - taki szczególik. Do wyliczanki Niemców dodaj wielu innych kierowców i sportowców - w tym Webbera (też pokazywał faki), Hamiltona, Alonso, Raikonnena (który przez radio Pereza nazwał id** np). Jak oceniasz, to wszystkich po równo, nie tylko Niemców.

@piotergie. A Ty nie bądź takim mądralą:-(Prawda, chodziło o nacjonalizm raczej, moja pomyłka. Skąd wiesz, że nie jechałem bolidem (pytanie retoryczne?-co to ma być?) Chodzi mi tu zasadniczo o to, że ludzie chyba nie widzą tego, co oglądają! Co do Vettela-może ten gówniarz wobec Marka Webbera, nie przegiął wtedy w Turcji pokazując po sprowokowaniu kolizji, że Webber ma źle pod sufitem? Zachował się jak rasowy gówniarz i tyle. Co do fucka, nie wiem, czy nie zauważyłeś, pisałem, że pokazał fucka naszemu Robertowi! Tak, zaraz mnie skrytykujesz,ale Robert był najlepszy! Dlatego tak trudno przeboleć jego złamaną karierę i jakichś Rosbergów pokazujących wulgaryzmy.Po prostu dało się to kiedyś zauważyć podczas transmisji-Robert było widać żartował a ten tak 'inteligetnie',a raczej chamsko odpowiedział, i to na wizji. I tak wątpię, byś zrozumiał o co mi chodzi. Brońcie tego swojego Rosberga dalej, gratuluje intuicji. PS. Nienaturalne ruchy kierownicą Rosberga zdąrzyło już potwierdzić kilku kierowców wyścigowych, to właśnie wg nich Rosberg postąpił nie fair, ale żeby to wiedzieć trzeba mieć szerszy horyzont, intuicję i być przynajmniej świadomym kierowcą (nie jest kluczowe, czy wyścigowym, czy zwykłym ,czy zawodowym. Czy po wielu kursach bezpiecznej jazdy, po rajdowych szkołach, czy nie).

Najpierw snickers a potem kubeł zimnej wody :-(

Żałosne, ani Rosberg ani Prost, ani ktokolwiek z dzisiejszej stawki nie dorównuje Ayrtonowi i Alainowi..

@Pietro - nie jestem. Z tym rasistą zwróciłem zwyczajnie uwagę, bo sporo ludzi tego nie rozróżnia. To nie było złośliwe, ani nic takiego. Pytanie co do tego czy prowadziłeś bolid F1 oczywiście było retoryczne, bo gdybyś go prowadził, to byśmy o Tobie przeczytali choćby tu na V10 :-) Co do "winy" Rosberga - wielu kierowców powiedziało, że ruchy były dziwne, ale wielu powiedziało, że były normalne. Że były normalne przede wszystkim stwierdziła komisja badająca sprawę i po temacie. Rosberg jest niewinny i tyle. Piszę to ja - kibic Hamiltona. A to, że Rosberg pokazał kiedyś faka naszemu Robertowi nie czyni go bardziej Hamskim od innego zawodnika który pokazuje faki komu innemu. Pozdr.

@Piotergie. Wiesz co? Powiem Ci szczerze-nie wierzę FIA. Nimi wszystkimi chyba rządzi tylko pieniądz,albo polityczność poprawna. Chodzi mi tu o oszczędności (np na emisji CO2 i to w F1!) ale już co do opon wolą wersje, które się szybciej zużywają. Gdzie tu sens i logika? Co do Rosebrga, naprawdę na powiększeniu i zwolnionym tempie-widać wyraźnie, że coś z tym jego prowadzeniem podpada. Takie mam zdanie po prostu w tej kwestii. Oczywiście, jest możliwe, że on postąpił uczciwie, ale...Dziwna sprawa, sam kiedyś bardzo byłem zły na Hamiltona, za to faworyzowanie go, za taką jego celebrycką postawę. Teraz wydaje mi się, że warto mu kibicować bo wygląda, że ma przynajmniej jaja na torze, czytaj potrafi naprawdę jeździć na krawędzi, a inni niekoniecznie:-)

O o jakiej konkretnie sytuacji mówisz z Kubicą i Rosbergiem? Kiedy, gdzie to było, okoliczności tej sytuacji? Weź pod uwagę, że Monako jest bardzo wyboiste, samochód był niestabilny przy hamowaniu, Rosberg zblokował koła. Mi to wszystko wygląda na zwykły błąd, który bardzo łatwo popełnić w Monako, kiedy walczy się o jak najlepszy czas. Poza tym osoby, które piszą, że Rosberg zrobił to, bo sam nie poprawił swojego 1 sektora, a Lewis to zrobił są w błędzie. Czas 1 sektora u Rosberga pojawił się tuż przed tym błędem, a czasu Hamiltona jeszcze nie było, bo jechał za Rosbergiem. Ja nie widzę powodów, by uważać, że Rosberg zrobił to specjalnie.