Formuła 1 » Aktualności F1 » Hamilton: Wyciągnąłem z bolidu ile mogłem

Hamilton: Wyciągnąłem z bolidu ile mogłem
Chociaż pole position przeleciało mu koło nosa, Lewis Hamilton jest usatysfakcjonowany kwalifikacjami do GP Bahrajnu. Brytyjczyk wywalczył drugie miejsce, przegrywając z Sebastianem Vettelem o niecałe 0.1 sekundy. Jak wyjaśnił, więcej zrobić po prostu nie mógł, a start z pierwszego rzędu daje mu przecież wielką szansę podjąć bój o końcowy triumf.
„Jestem zadowolony z osiągów bolidu, postawy zespołu, no i moich okrążeń. Wyciągnałem ile mogłem". - powiedział. „Dzisiaj nie mogłem zdobyć pierwszego pola, ale mam pierwszy rząd, co też jest wspaniałe - ostatnio startowałem z dalszego miejsca".
Jedyną rzeczą, na którą narzekał kierowca McLarena, były warunki panujące podczas kwalifikacji. „Na żadnym innym torze oprócz Barcelony nie spotkałem tak silnego wiatru". - wyznał. „W jednych zakrętach to pomagało, w innych szkodziło. Trudno sobie z tym poradzić i nie wszystkim się to udało". Hamilton spodziewa się ciężkiego boju z Red Bullami jutro. „Będzie nieprawdopodobnie trudno". - zapowiedział. Drugi reprezentant McLarena - Jenson Button, ostrego pojedynku z Czerwonymi Bykami wręcz nie może się doczekać. „Już wypatruję tego wyzwania". - zapewnił.
Wicelider klasyfikacji generalnej wyruszy z czwartego pola, obok Marka Webbera. Była szansa na lepszy wynik, ale w kwalifikacjach Brytyjczyk nie dokończył swojego ostatniego pomiarowego okrążenia. „Czwarta lokata nie jest tym, na co liczyłem". - przyznał. „To zawsze straszne uczucie, gdy na finałowym kółku Q3 masz zły balans".Jednak nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. Dzięki rezygnacji ze skazanej na porażkę próby poprawy czasu, Button zaoszczędził komplet miękkich opon. „To pozytyw, a czwarte pole też nie jest złe". - powiedział.
Jenson dodał, że o ile spodziewał się mocnej dzisiaj formy Red Bulla, o tyle nie liczył na ogranie Nico Rosberga, który zeszłotygodniową sesję kwalifikacyjną w Chinach wygrał z półsekundową przewagą nad resztą stawki. W Bahrajnie kierowca Mercedesa uzyskał dopiero piąty czas. „F1 jest aktualnie dziwna, prawda? Zmagania sa ekscytujące, lecz trudno je zrozumieć". - ocenił Button.
Jedyną rzeczą, na którą narzekał kierowca McLarena, były warunki panujące podczas kwalifikacji. „Na żadnym innym torze oprócz Barcelony nie spotkałem tak silnego wiatru". - wyznał. „W jednych zakrętach to pomagało, w innych szkodziło. Trudno sobie z tym poradzić i nie wszystkim się to udało". Hamilton spodziewa się ciężkiego boju z Red Bullami jutro. „Będzie nieprawdopodobnie trudno". - zapowiedział. Drugi reprezentant McLarena - Jenson Button, ostrego pojedynku z Czerwonymi Bykami wręcz nie może się doczekać. „Już wypatruję tego wyzwania". - zapewnił.
Jenson dodał, że o ile spodziewał się mocnej dzisiaj formy Red Bulla, o tyle nie liczył na ogranie Nico Rosberga, który zeszłotygodniową sesję kwalifikacyjną w Chinach wygrał z półsekundową przewagą nad resztą stawki. W Bahrajnie kierowca Mercedesa uzyskał dopiero piąty czas. „F1 jest aktualnie dziwna, prawda? Zmagania sa ekscytujące, lecz trudno je zrozumieć". - ocenił Button.
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Hamilton: Wyciągnąłem z bolidu ile mogłem
Podobne: Hamilton: Wyciągnąłem z bolidu ile mogłem




Podobne galerie: Hamilton: Wyciągnąłem z bolidu ile mogłem



Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit Mercedes
Galerie zdjęć
Newsletter