Formuła 1  »  Aktualności F1  »  Haas przestrzega F1 przed socjalizmem
Haas przestrzega F1 przed socjalizmem

Haas przestrzega F1 przed socjalizmem

2017-05-30 - G. Filiks     Tagi: Haas, Zespoły F1, Formuła 1
Zespół Haas przestrzegł Formułę 1 przed wprowadzeniem u siebie socjalizmu, polegającego na jednakowym finansowaniu wszystkich teamów.

Nowy właściciel mistrzostw - amerykańska spółka Liberty Media - otwarcie mówi o chęci zmniejszenia ogromnych dysproporcji pomiędzy corocznymi nagrodami pieniężnymi dla poszczególnych stajni, wypłacanymi z dochodów czempionatu. Chodzi o to, aby mniejsze ekipy zyskały środki na budowę i rozwój bolidu pozwalające włączyć się im do rywalizacji o zwycięstwa.
Haas przestrzega F1 przed socjalizmemHaas przestrzega F1 przed socjalizmem
F1 przekazuje zespołom pieniądze w oparciu o uzyskiwane przez nie wyniki, ale Ferrari, Mercedes, Red Bull, McLaren i Williams dodatkowo cieszą się specjalnymi, pokaźnymi premiami.Teamy Force India czy Sauber od dawna żądają skasowania bonusów, jednak Haas stanął po przeciwnej stronie barykady, choć za sezon 2016 dostanie prawie 10-krotnie mniej niż Ferrari.
Haas przestrzega F1 przed socjalizmemHaas przestrzega F1 przed socjalizmem
„Rozumiem, że nowi właściciele zwykle zamierzają zrobić to, co należy do nowych właścicieli - zwiększyć przychodzy i zmniejszyć koszty". - mówi Gene Haas cytowany przez portal Motorsport.com. „Dokładnie to zrobią i skoro jesteśmy już przy temacie pieniędzy, trochę denerwuje to, o czym myślą".
„Z drugiej strony, F1 jest jak klejnot w koronie, więc może będą postępować dyplomatycznie i wszystko ułoży się samo".

Poproszony o dalsze wyjaśnienia, Amerykanin dodaje: „Wiesz, większość pojętych biznesmenów w Stanach Zjednoczonych to przedsiębiorstwa publiczne, (...) ale jako że jesteśmy nowi w tym biznesie, dostajemy od F1 żadne pieniądze. Więc cokolwiek otrzymamy, będziemy to bardzo doceniać. Jednak uważam, że musimy tylko być bardzo ostrożni w rozdysponowywaniu środków, ponieważ są pewne zespoły z czoła stawki startujące 50 lat, które dorobiły się pewnych praw przy dystrybucji dochodów F1".„Nie mówię, że zespoły z tyłu stawki nie zasługują na więcej pieniędzy, ale nadal twierdzę, że stajnie jeżdżące z przodu zasługują na wyższe kwoty".

„Nie możesz po prostu dowolnie rozdzielić pieniędzy, bo mówiąc całkiem szczerze, wygrywanie wyścigów powinno być nagradzane. Nie powinno być struktury socjalistycznej".

F1 będzie mogła wprowadzić jakiekolwiek zmiany w podziale pieniędzy po sezonie 2020, gdy dobiegną końca aktualne umowy mistrzostw z zespołami.



źródło: motorsport.com

Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
4

Komentarze do:

Haas przestrzega F1 przed socjalizmem

Haas przestrzega F1 przed socjalizmem
haha 2017-05-30 19:59
dla przykładu w Premier League mistrzowska Chelsae dostała nieco ponad 150 mln funtów , a ostatni Sunderland prawie 100 mln.Tam nikt nie patrzy że MU od początku istnienia PL w niej gra a w nadchodzącym sezonie zadebiutuje Huddersfield ,które i tak dostanie 100 mln nawet jak spadnie. I taki podział zysków powinien być w F1.Bonusy powinny być zlikwidowane ,a w ich miejsce wprowadziłbym klasyfikacje producentów silników.Zwycięzca np Mercedes otrzyma np 100mln( producent nie zespół) drugi 80 ,trzeci 60 i czwarty 40.Wtedy w interesie producentów silników będzie zaopatrywanie prywatnych ekip w najlepsze silniki i mieć w swych szeregach najlepsze prywatne ekipy jak RedBull czy Mclaren a obecnie z łaski dają im roczne silniki lub surowe bez najlepszych mapowań
Borowczyk.
Haas przestrzega F1 przed socjalizmem
Borowczyk. 2017-05-30 20:37
może hass się boi że jak ci z tyłu kasy dostaną to będą lepsze wyniki i hass będzie w dupie force india radzi sobie całkiem nieżle ta ekipa ma potencjał
Haas przestrzega F1 przed socjalizmem
Tako 2017-05-30 22:16
Typowi amerykanie ledwo się pojawili a już by chcieli wprowadzać własne zasady, Ciężko dobrze dzielić pieniądze bo np. im zespół niżej w klasyfikacji końcowej tym więcej pieniędzy dostaje - słabe zespoły czasami specjalnie nie będą punktować a odwrotnie nie będzie sprzyjać konkurencyjności.
Haas przestrzega F1 przed socjalizmem
MR1387 2017-05-30 23:07
Tyle że F1 to nie żadna liga i tutaj gdyby np taki Mercedes czy inny RedBull będzie dostawał powiedzmy o te 50% mniej kasy to może stwierdzić że im się to nie kalkuluje i zawinąć interes. A kluby piłkarskie dalej by funkcjonowały, nawet gdyby nie dostawały tej kasy