Formuła 1 » Aktualności F1 » Haas ostrzegany o "brutalnym przebudzeniu" w F1

Haas ostrzegany o "brutalnym przebudzeniu" w F1
2015-12-06 - G. Filiks Tagi: Haas, Zespoły F1, Colin Kolles, Formuła 1, David Richards
Nowy zespół Haas wchodzący do Formuły 1 na sezon 2016 czeka "brutalne przebudzenie", gdy już się w niej znajdzie, ostrzegł szef dwóch teamów w dwóch poprzednich dekadach David Richards.
Amerykańska ekipa założona przez znanego z wystawiania zespołu w NASCAR Gene Haasa zapewniła sobie wielką opiekę techniczną Ferrari i ma nadzieję nawet od razu walczyć o punkty, jednak według Richardsa mocno się przeliczy. Dziś 63-letni Walijczyk pod koniec lat 90. kierował w F1 stajnią Benetton, zaś na początku następnej dekady stał na czele ekipy BAR i m. in. doprowadził ją do wicemistrzostwa świata wśród konstruktorów.
Odnosząc się do zespołu Haas, powiedział: „Jest grudzień, przedsezonowe testy ruszają pod koniec lutego, a my jeszcze niczego nie widzieliśmy. Nawet małego obrazka, jakie normalnie oglądamy z modeli w tunelu aerodynamicznym".
„Nie słyszałem też tak naprawdę o grupie ludzi stojących za tym projektem". „Jest bardzo cicho i zdecydowanie będą mieć brutalne przebudzenie, kiedy dowiedzą się, co to F1".
Taka sama opinia Kollesa
Sukcesów nowemu teamowi nie wróży również inny były szef zespołów Formuły 1 Colin Kolles. Rumun z niemieckim paszportem w ostatnich latach dowodził ekipami Jordan, Midland, Spyker, Force India oraz HRT, a później jeszcze pełnił rolę doradcy w Caterhamie.
Kolles ostrzega Haasa przede wszystkim przed ciężarem finansowym wystawiania zespołu w królowej sportów motorowych.
„Myślę, że będzie miał bardzo trudno". - przewidywał 47-latek.
„W moich czasach spotkałem się z wieloma miliarderami bardzo zainteresowanymi Formułą Jeden. Mówiłem każdemu »Weź milion, wrzuć w ogień i patrz jak spłonie w F1, jeśli nie wiesz, co robisz«".„Pewnego dnia - to tylko kwestia czasu - Pan Haas spyta »Co się stało?« Tak samo, jak zastanawiał się nad tym Pan Czegłakow (właściciel zespołu Marussia - przyp. red.) i tak samo, jak Pan Carabante (właściciel zespołu HRT - przyp. red.) pytał, co stało się z jego pieniędzmi przez pierwsze sześć miesięcy. Nic! Na tym polega problem".
„Przez pierwsze dwa lata nie będą dostawać pieniędzy z kasy F1". - kontynuował. „Potem otrzymają dofinansowanie jeżeli dwa razy uplasują się w dziesiątce klasyfikacji generalnej konstruktorów. Więc muszą tylko pokonać zespół Manor, ale to będzie wystarczająco trudne zadanie".„Dodatkowo kompletnie zmieniła się sytuacja ze sponsorami - zwłaszcza dla ekip z końca stawki, ale też dla tych jeżdżących wyżej. Już nie jest tak, jak było 10, 15 albo 20 lat temu".
Amerykańska ekipa założona przez znanego z wystawiania zespołu w NASCAR Gene Haasa zapewniła sobie wielką opiekę techniczną Ferrari i ma nadzieję nawet od razu walczyć o punkty, jednak według Richardsa mocno się przeliczy. Dziś 63-letni Walijczyk pod koniec lat 90. kierował w F1 stajnią Benetton, zaś na początku następnej dekady stał na czele ekipy BAR i m. in. doprowadził ją do wicemistrzostwa świata wśród konstruktorów.
Odnosząc się do zespołu Haas, powiedział: „Jest grudzień, przedsezonowe testy ruszają pod koniec lutego, a my jeszcze niczego nie widzieliśmy. Nawet małego obrazka, jakie normalnie oglądamy z modeli w tunelu aerodynamicznym".
„Nie słyszałem też tak naprawdę o grupie ludzi stojących za tym projektem". „Jest bardzo cicho i zdecydowanie będą mieć brutalne przebudzenie, kiedy dowiedzą się, co to F1".
Taka sama opinia Kollesa
Sukcesów nowemu teamowi nie wróży również inny były szef zespołów Formuły 1 Colin Kolles. Rumun z niemieckim paszportem w ostatnich latach dowodził ekipami Jordan, Midland, Spyker, Force India oraz HRT, a później jeszcze pełnił rolę doradcy w Caterhamie.
„Myślę, że będzie miał bardzo trudno". - przewidywał 47-latek.
„W moich czasach spotkałem się z wieloma miliarderami bardzo zainteresowanymi Formułą Jeden. Mówiłem każdemu »Weź milion, wrzuć w ogień i patrz jak spłonie w F1, jeśli nie wiesz, co robisz«".„Pewnego dnia - to tylko kwestia czasu - Pan Haas spyta »Co się stało?« Tak samo, jak zastanawiał się nad tym Pan Czegłakow (właściciel zespołu Marussia - przyp. red.) i tak samo, jak Pan Carabante (właściciel zespołu HRT - przyp. red.) pytał, co stało się z jego pieniędzmi przez pierwsze sześć miesięcy. Nic! Na tym polega problem".
„Przez pierwsze dwa lata nie będą dostawać pieniędzy z kasy F1". - kontynuował. „Potem otrzymają dofinansowanie jeżeli dwa razy uplasują się w dziesiątce klasyfikacji generalnej konstruktorów. Więc muszą tylko pokonać zespół Manor, ale to będzie wystarczająco trudne zadanie".„Dodatkowo kompletnie zmieniła się sytuacja ze sponsorami - zwłaszcza dla ekip z końca stawki, ale też dla tych jeżdżących wyżej. Już nie jest tak, jak było 10, 15 albo 20 lat temu".
źródło: Sky, Servus TV
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
5
Komentarze do:
Haas ostrzegany o "brutalnym przebudzeniu" w F1
Haas ostrzegany o "brutalnym przebudzeniu" w F1
max_max 2015-12-06 18:59
Ale będzie zaskoczenie jeśli jednak Haas'owi się uda ;-)
Haas ostrzegany o "brutalnym przebudzeniu" w F1
meamea 2015-12-06 20:47
duża szansa na wygranie z marusią hondą, torrorosso (bo maja stare silniki ferrari) z drugiej strony mamy takiego saubera, i pewnie jego poziom bedzie na początku sezonu
Haas ostrzegany o "brutalnym przebudzeniu" w F1
ekwador15 2015-12-07 09:39
Jakie stare silniki Ferrari, chłopie. Prawda, że Toro Rosso będzie jeździło na tegorocznych silnikach Ferrari w 2016, ale ta jednostka i tak będzie lepsza od Renault i Hondy. Jak Honda choć zrówna się z tegorocznym silnikiem Ferrari, to już będzie cud. Pewnie, że Hass nie da rady tak jak mówią, od razu walczyć o punkty. Może powalczą z Manorem, ogólnie te dwa zespoły zbliżą się do zespołów typu Sauber, ale punktów raczej nie bedzie. Potrzeba 3 lata stałego finansowania i rozwoju.
Haas ostrzegany o "brutalnym przebudzeniu" w F1
meamea 2015-12-07 16:42
no stary w sensie 2015 a manor bedzie miał 2016, co da mu lekką przewagę
Podobne: Haas ostrzegany o "brutalnym przebudzeniu" w F1




Podobne galerie: Haas ostrzegany o "brutalnym przebudzeniu" w F1
Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit
Galerie zdjęć
Newsletter