Haas oczekuje od Grosjeana ostrożnej jazdy

Romain Grosjean zagrożony karą zawieszenia w Formule 1 musi jeździć ostrożnie w najbliższych wyścigach, uważa szef Haasa - Gunther Steiner.

Po ignorowaniu niebieskich flag i blokowaniu Lewisa Hamiltona w GP Singapuru Francuz szwajcarskiego pochodzenia ma już 9 punktów karnych, a przy 12 kierowca musi ominąć najbliższe zawody. Grosjeanowi skasuje się jeden punkt dopiero za cztery wyścigi i kolejne dwa za pięć.

„Powinien być bardzo ostrożny, ale myślę, że to wie". - mówi Steiner. „Stąpamy w tej chwili po bardzo cienkim lodzie".

Grosjean obiecuje rozwagę, z drugiej strony nie zamierza odpuszczać podczas pojedynków koło w koło. „Nie jestem tutaj, żeby mieć wypadek, żeby zrobić coś głupiego. To F1 i nadal musimy uzyskiwać dobre wyniki". - tłumaczy.

„Więc upewnię się, by nie zrobić niczego niemądrego, ale wciąż będę cisnął, ścigał się i robił swoje".

„Kiedy spojrzeć na punkty, które zebrałem, niektóre można naprawdę wyjaśnić, inne są bardziej wątpliwe, ale mam je".

Grosjean już raz został zawieszony, w sezonie 2012. Wówczas jeszcze nie funkcjonowały punkty karne, ale po serii wypadków ówczesnego zawodnika Lotusa, na czele z wielką kraksą na torze Spa, FIA nie dopuściła go do GP Włoch.