Haas ma być lepszy dzięki nowym pracownikom

Zespół Haas w Formule 1 zwiększył swoją załogę na sezon 2017. Romain Grosjean pokłada duże nadzieje w nowych pracownikach licząc, że team zacznie lepiej sobie radzić z obsługą bolidu.

Mając samochód przygotowany z dużą pomocą Ferrari i Dallary, amerykańska ekipa ubiegłego roku ukończyła swój debiutancki wyścig sensacyjnie na 6. miejscu. Następnie wypadła nawet bardziej imponująco w kolejnym starcie, plasując się na 5. pozycji. Jednak potem zapunktowała jeszcze tylko trzykrotnie. Być może byłoby lepiej, gdyby nie częste problemy np. z ustawianiem bolidu.

Spytany przez portal Motorsport.com, czy Haas zrobił coś, aby się poprawić pod tym względem, Grosjean odpowiedział: „Szukamy tego, miejmy nadzieję będziemy mieć to wszystko".

„Posiadamy więcej ludzi w zespole, więcej inżynierów, więcej wiedzy. Miejmy nadzieję, że kiedy tylko wszystko idzie dobrze, jest łatwo ustawić bolid, ale gdy tak nie będzie, to mamy lepszą zaradność, by ciężko pracować".

„Zimą do stajni przyszły naprawdę inteligentne osoby i naprawdę wiążemy z tym dużo nadziei".

Podczas inauguracji tegorocznego sezonu Grosjean zajmował 7. miejsce, ale nie osiągnął mety przez awarię. Nie dotarł do niej również nowy kierowca zespołu Kevin Magnussen, który zderzył się na starcie z Marcusem Ericssonem. Duńczyk pojechał dalej, ale wycofał się 11 okrążeń przed końcem.