Grosjean pewny lepszej dyspozycji w sezonie 2013

Romain Grosjean nie ma wątpliwości, że jeżeli Lotus przedłuży mu kontrakt, w przyszłorocznej edycji mistrzostw Formuły 1 zaprezentuje się dużo lepiej niż podczas tegorocznej.

Tworząc nowy skład ekipy Lotusa z Kimim Raikkonenem, w trakcie sezonu 2012 Grosjean z jednej strony pokazał obiecującą szybkość i trzykrotnie zdobywał podium, z drugiej raz po raz wikłał się w kolizje. Za spowodowanie wielkiej kraksy na starcie GP Belgii musiał opuścić jeden wyścig. Władze Lotusa zapewniają, że podpisanie kontraktu z Francuzem na sezon 2013 to formalność, ale zagadkowo zwlekają z jej realizacją. 26-latek obiecuje, iż jeśli rzeczywiście utrzyma posadę, nie zawiedzie zaufania przełożonych.

„Mam nadzieję dużo mocniej". - odparł Grosjean spytany, jak oczekuje wypaść w przyszłym roku. „Normalnie na uczenie się masz rok, na dojście do wygrywania dwa lata, ale w Formule 1 jest nieco inaczej. Ciężko powiedzieć, o ile silniejszy będziesz, bo zimą zwykle musisz uporządkować wszystko od nowa... Wiemy od czego zacząć, co przetestować, co poprawić. Są wzloty i upadki, lecz tego roku przede wszystkim nauczyłem się 10 tysięcy więcej rzeczy niż kiedykolwiek wcześniej". Grosjean wierzy, że szybką jazdą w sezonie 2012 zdołał wymazać zdanie, jakie ludzie mieli o nim na podstawie występów podczas 2009 roku. Francuz zasąpił wtedy Nelsona Piqueta Juniora za sterami bolidu Renault w połowie kampanii i wyraźnie odstawał tempem od zespołowego partnera Fernando Alonso, przez siedem zawodów nie zdobywając ani jednego punktu. „Tego roku zacząłem od zdobycia trzeciej pozycji startowej do GP Australii, potem mieliśmy trochę podiów. To pomogło mojemu samopoczuciu, ekipa też pracowała bardzo dobrze. Lubię współpracować z tą załogą". - mówił Romain.

Reprezentant Lotusa dodatkowo przyznał, że mając na uwadze swój brak doświadczenia, nie spodziewał się być tegorocznego sezonu tak szybki. Grosjean często dysponował lepszymi osiągami niż Raikkonen.„Byliśmy szybsi niż oczekiwałem". - powiedział. „Mieliśmy pewne wzloty i upadki, ale pomogło mi to się poprawić. Cztery ostatnie wyścigi były interesujące. Tak więc czuję się dużo lepszy niż na początku sezonu. Mnóstwo się nauczyłem, nadal nabieram obycia i idę naprzód".