Grosjean ma jeszcze dużo do pokazania. "Dysponujemy wielkim potencjałem, musimy go tylko odblokować"

Romain Grosjean nie jest zadowolony z początku sezonu 2013 w swoim wykonaniu, gdyż jak twierdzi jego aktualna forma i konkurencyjność bolidu Lotusa pozwalają uzyskiwać zdecydowanie lepsze rezultaty. Francuz chce pokazać, co naprawdę potrafi, w przyszłotygodniowym Grand Prix Chin.Po zepsutym ciągłymi wypadkami zeszłym roku, zimą Grosjean dużo nad sobą pracował, aby szybkość jaką posiada przekładała się na wyniki. Jednak rozpoczął tegoroczne zmagania kiepsko, mijając metę GP Australii tylko dziesiąty, podczas gdy jego zespołowy partner Kimi Raikkonen w Melbourne wygrał. Romain tłumaczył nieudany występ ogromnymi problemami z zestrojeniem samochodu. Tydzień później w GP Malezji 26-latek okiełznał auto i finiszował szósty, przed Raikkonenem. Ale wierzy, że stać go na dużo więcej.

„Sytuacja jest trochę frustrująca, ponieważ nie sądzę, iż pokazałem swój cały potencjał". - powiedział Grosjean. „Pierwsze dwa wyścigi były dla mnie dosyć trudne. Naprawdę wyglądam weekendu, podczas którego mógłbym pokazać, co tak naprawdę potrafimy w tym roku ja oraz zespół.

„Dysponujemy wielkim potencjałem, musimy go tylko odblokować. Obyśmy zrobili to w Chinach". - dodał.

Bez wątpienia istotnym pocieszeniem dla Grosjeana jest fakt, że w Australii oraz Malezji pojechał czysto, unikając jakichkolwiek wypadków.