Formuła 1  »  Aktualności F1  »  Grand Prix Europy - Wyścig - Vettel pierwszy, Kubica piąty
Sebastian Vettel

Grand Prix Europy - Wyścig - Vettel pierwszy, Kubica piąty

2010-06-27 - A. Stepczyk     Tagi: Kubica, Renault, Red Bull, Hamilton, Vettel, Wyniki, Valencia

Po dłuższej przerwie, na najwyższym stopniu podium stanął ponownie Sebastian Vettel. Przez większość czasu zdecydowanie prowadził w wyścigu. Jego partner z zespołu, po tragicznie wyglądającym wypadku, zakończył zmagania już na początku. Na szczęście nic mu się nie stało.

Drugie i trzecie miejsce należy do zawodników McLarena. Lewis Hamilton, który od samego startu do mety był drugi, tylko raz miał szanse wyprzedzić Vettela, ale nie wykorzystał jej. 

Za kierowcami McLarena znalazł się niespodziewanie Rubens Barrichello. Jego strata na mecie do pierwszego Vettela wynosiła 20.6s. Tuż za nim jechał Robert Kubica. Pomimo, że różnica między obydwoma kierowcami była niewielka, to Polakowi nie udało się wyprzedzić Brazylijczyka.

Szóste miejsce zdobył Adrian Sutil, natomiast za nim wyścig skończył rewelacyjny dziś Kamui Kobayashi. Przez zdecydowaną większość GP jechał na trzeciej pozycji. Było to w dużej mierze zasługą strategii zespołu. Ostatnie trzy miejsca w pierwszej dziesiątce zajęli: Buemi, Alonso, de la Rosa. Duży wpływ na końcowe wyniki wywarł samochód bezpieczeństwa, który pojawił się na torze po wypadku Marka Webbera.

Po wyścigu, FIA nałożyła kary przesunięcia o 5 sekund na 9. kierowców, za to, że przekroczyli oni dozwoloną prędkość, gdy na torze znajdował się samochód bezpieczeństwa. W związku z tym Fernando Alonso awansował o jedną lokatę, spychając Buemiego na dziewiąte miejsce, a de la Rosa stracił punktowaną pozycję. Jego miejsce zajął Nico Rosberg.

Relacja z wyścigu:

Temperatura toru w Walencji wynosi 47 stopni Celsjusza. Pogoda jest słoneczna, a tor suchy. Zawodnicy wystartowali. Niezbyt udany start Marka Webbera, Hamilton wyprzedził go od razu. Jenson Button próbował znaleźć się przed Robertem Kubicą, ale Polak zdołał obronić się przed mistrzem świata.
Lewis Hamilton zgłosił inżynierowi, że odczuwa wibracje w lewym kole. Webber stracił kolejne pozycje.

Jarno Trulli zjechał do alei serwisowej na wymianę przedniego skrzydła. Musiał zderzyć się z kimś podczas startu. Nico Rosberg spadł na czternaste miejsce. Jego partner z zespołu awansował za to cztery pozycje do przodu.

Bolidy Ferrari jadą na miejscach trzecim i czwartym. Lewis Hamilton zgubił jakąś część aerodynamiczną na starcie.

Jarno Trulli zjechał po raz kolejny do garażu. Wyścig już się dla niego skończył. Michael Schumacher otrzymał informację, że temperatura przednich hamulców jest zbyt wysoka. Sebastian Vettel jest już trzy sekundy przed jadącym za nim Hamiltonem.

Mark Webber jest dopiero dziewiąty. Znalazł się nawet za zawodnikami Williamsa.

Fernando Alonso bardzo dobrze radzi sobie w drugim sektorze. Jest w nim szybszy nawet od Vettela. Mark Webber zjechał do alei seriwsowej. Zmieniono mu opony na te z twardej mieszanki. Wyjechał na tor na osiemnastym miejscu.

Kolejnym zawodnikiem, który pojawił się u swoich zawodników jest Nico Rosberg. Jego start nie można zaliczyć do udanych. Alonso zmniejsza stratę do Hamiltona.

Mark Webber zderzył się z Lotusem Kovalainena. Wjechał samochodem na jego tylnie prawe koło. Jego bolid przeleciał kilka metrów w powietrzu obracając się przy tym, po czym uderzył w ścianę z opon. Kierowcy Red Bulla na szczęście nic się nie stało. Wysiadł z bolidu o własnych siłach. Na torze pojawił się oczywiście safety car. 

Większość kierowców zjechała do alei serwisowej. Zmieniła się przez to kolejność zawodników na torze. Michael Schumacher zjechał odrobinę za późno, ponieważ zatrzymano go przy wyjeździe i stracił kilkanaście pozycji.

Heikki Kovalainen, dla którego wyścig również już się skończył, tłumaczył, że chciał obronić pozycję. Michael Schumacher po raz kolejny zjechał do alei. Zmienił opony na twarde.

Samochód bezpieczeństwa zjechał z toru. Sebastian Vettel prawie stracił pozycję na rzecz Hamiltona, ale dalej jedzie na pierwszym miejscu. Trzeci jest Kobayashi, który nie był jeszcze ani razu w alei serwisowej. Przed Robertem Kubicą znajduje się Rubens Barrichello.

Schumacher wyprzedza kolejnych kierowców z tyłu stawki.

Nico Rosberg otrzymał informację od inżyniera, żeby oszczędzał hamulce. Zespół ma najwyraźniej jakieś problemy z systemem hamowania.

Vettel i Hamilton jadą w przodzie. Ponad 8 sekund za nimi znajduje się Kamui Kobayashi. Różnice między następnymi zawodnikami sa już znacznie mniejsze. W kolejnym komunikacie poinformowano Rosberga, że jego hamulce są już w stanie krytycznym. Najprawdopodobniej nie ukończy on wyścigu.

Robert Kubica utrzymuje różnicę czasową do Barrichello na poziomie 0.5s. Za nim jest Buemi, który traci blisko dwie sekundy.

Kierowcy Ferrari, którzy wcześniej jechali na wysokich pozycjach teraz męczą się w tyle. Massa utknął za Liuzzim, a Alonso za Sutilem.

Lewis Hamilton otrzymał karę przejazdu przed aleję serwisową za to, że wyprzedził samochód bezpieczeństwa, gdy ten wjeżdżał na tor. Inżynier wyścigowy kazał nadrobić Brytyjczykowi jak najwięcej do Vettela.

Na torze pojawiła się butelka. Organizatorzy nie podejmują jednak żadnej decyzji związanej z usunięciem jej. Hamilton zjechał do alei, żeby odbyć karę. Udało mu się wyjechać przed Kobayashim. Traci teraz do Vettela ponad 10 sekund. Obsługa toru sprzątnęła szklaną butelkę z toru. 

Inżynier poinformował Roberta Kubicę, żeby nie jechał on w tunelu aerodynamicznym za Barrichello, ponieważ temperatura samochodu jest za duża. Polak powinien obrać trochę inny tor jazdy.

Zawodnicy Mercedesa, Schumacher i Rosberg, są odpowiednio na siedemnastym i trzynastym miejscu. Pomimo, że wcześniej niemieckie bolidy miały problemy z hamulcami, to nie wystąpiła dotąd żadna poważna usterka.

Sebastian Vettel, który jedzie na pierwszej pozycji, ma przewagę 11 sekund nad Hamiltonem. Za zawodnikiem McLarena jedzie Kobayashi. Będzie on musiał jednak zmienić jeszcze opony, ponieważ nie zjechał ani razu na pit stop.

Schumacher po raz kolejny zmienił opony. Tym razem na te z miękkiej mieszanki. Doszło do kontaktu między Timo Glockiem i Bruno Senną. Zawodnik HRT uszkodził sobie przednie skrzydło. Musi zjechać na jego wymianę.

Adrian Sutil wskoczył na siódme miejsce wyprzedzając Buemiego. Michael Schumacher zdołał pobić rekord okrążenia (1:40.148).

Lucas di Grassi po raz pierwszy zjechał do alei serwisowej. Pierwsze trzy miejsca należą odpowiednio do Vettela, Hamiltona, Kobayashiego.

Fernando Alonso został poinformowany, że sędziowie rozpatrują ukaranie pięciu zawodników znajdujących się przed Alonso. Inżynier poprosił Hiszpana o rozważną jazdę, ponieważ jeśli dojdzie do kary, to zawodnik Ferrari będzie mógł nadrobić kilka pozycji. Wśród tych pięciu zawodników znajduje się Robert Kubica.

Lewis Hamilton pobił rekord okrążenia (1:39.776).

Nico Hulkenberg zakończył już wyścig. Powodem jest awaria techniczna. Dodatkowo zdarł prawą, tylnią oponę.

Do końca wyścigu zostało kilka okrążeń, a Kamui Kobayashi jeszcze nie zjechał do alei serwisowej. Sebastian Vettel przyspieszył bijąc rekord okrążenia. Różnica między nim i Hamiltonem wynosi osiem sekund.

Kobayashi w końcu zjechał do alei serwisowej. Przejechał na swoich oponach 53 okrążenia. Wyjechał na dziewiątym miejscu. Jenson Button wskoczył na trzecią pozycję.

Fernando Alonso próbował wyprzedzić Buemiego, ale nie udało mu się.

Kamui Kobayashi wyprzedził Hiszpana z Ferrari. Alonso skupił się na walce z Buemim, a nie zwrócił uwagi na to, że tuż za nim jest Japończyk. Na ostatnim okrążeniu wyprzedził jeszcze Buemiego.

Grand Prix Europy - Wyścig - Wyniki końcowe

KierowcaZespółStrata
1.Sebastian VettelRed Bull-
2.Lewis HamiltonMcLaren+5.0 sek.
3.Jenson Button*McLaren+12.6 sek. 
4.Rubens Barrichello*Williams+25.6 sek. 
5.Robert Kubica*Renault+27.1 sek.
6.Adrian Sutil*Force India+30.1 sek. 
7.Kamui KobayashiBMW Sauber+30.9 sek.
8.Fernando AlonsoFerrari+32.8 sek.
9.Sebastien Buemi*Toro Rosso+36.2 sek. 
10.Nico RosbergMercedes GP+44.3 sek.
11.Felipe MassaFerrari+46.6 sek.
12.Pedro de la Rosa*BMW Sauber+47.4 sek. 
13.Jaime AlguersuariToro Rosso+48.2 sek.
14.Vitaly Petrov*Renault+48.2 sek. 
15.Michael SchumacherMercedes GP+48.8 sek.
16.Vitantonio Liuzzi*Force India+50.8 sek. 
17.Lucas di GrassiVirgin+1 okr.
18.Karun ChandhokHRT+2 okr.
19.Timo Glock**Virgin+2 okr.
20.Bruno SennaHRT+2 okr.
21.Jarno TrulliLotus+4 okr.
22.Nico Hulkenberg*Williams+8 okr.
23.Heikki KovalainenLotus+49 okr.
24.Mark WebberRed Bull+49 okr.
Grand Prix Europy - Wyścig - Najszybsze okrążenia

KierowcaZespółOkrążeniePrędkośćCzas
1.Jenson ButtonMcLaren54197.521 1:38.766
2.Michael SchumacherMercedes GP53197.118 1:38.968
3.Sebastian VettelRed Bull52196.774 1:39.141
4.Lewis HamiltonMcLaren56196.744 1:39.156
5.Rubens BarrichelloWilliams56196.085 1:39.489
6.Kamui KobayashiBMW Sauber57196.030 1:39.517
7.Robert KubicaRenault55195.981 1:39.542
8.Adrian SutilForce India52195.469 1:39.803
9.Nico RosbergMercedes GP57195.322 1:39.878
10.Fernando AlonsoFerrari50195.300 1:39.889
11.Sebastien BuemiToro Rosso53194.920 1:40.084
12.Vitaly PetrovRenault57194.889 1:40.100
13.Felipe MassaFerrari52194.679 1:40.208
14.Vitantonio LiuzziForce India52194.490 1:40.305
15.Jaime AlguersuariToro Rosso55194.448 1:40.327
16.Pedro de la RosaBMW Sauber56194.248 1:40.430
17.Nico HulkenbergWilliams46193.554 1:40.790
18.Jarno TrulliLotus53191.691 1:41.770
19.Timo GlockVirgin48190.662 1:42.319
20.Lucas di GrassiVirgin45190.485 1:42.414
21.Bruno SennaHRT55189.536 1:42.927
22.Karun ChandhokHRT51187.905 1:43.820
23.Mark WebberRed Bull5187.465 1:44.064
24.Heikki KovalainenLotus8183.816 1:46.130
  * - kara 5 sekund
** - kara 20 sekund  



Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
1

Komentarze do:

Grand Prix Europy - Wyścig - Vettel pierwszy, Kubica piąty

Grand Prix Europy - Wyścig - Vettel pierwszy, Kubica piąty
sympatykf1 2010-06-27 23:40
podsumuję to tak: Gdyby nie wypadek M. Webbera to nie było czego oglądać. Konwój, konwój i jeszcze raz konwój. Typowy pochód pierwszomajowy. Takie tory na którym od startu do mety jedzie jeden za drugim powinni wypieprzyć z kalendarza F1 (oczywiście po za Monaco). Można mieć pretensje do Kubicy że nie dał rady Rubensowi, który z resztą był wolniejszy od Robka, ale właściwie nikt po za Kobayashim który śmignął w końcówce Alonso i Buemiego (choć tylko dlatego że miał komplet świeżutkich opon co dało mu diametralną przewagę nad konkurencją ) nie był w stanie wyprzedzać. O Schumacherze nie wspomnę bo Virgin czy HRT połyka się na torze. Ogólnie wiało nudą. Czołówka mnie nie zaskoczyła, no po za Barrichello który szczęściem zdobył czwartą lokatę, za to blokował wszystkich jadących za nim swoim tempem jazdy. Szacunek dla Kobayashiego który nie dawał się nawet dogonić Buttonowi i nie ustępował za dużo czasom jakie uzyskiwali Lewis i Sebastian. Mercedes...? nie pokazał się zupełnie, wygląda jakby genialny Brawn stracił swoją wenę twórczą i nawet sam "wielki" Michael nie jest w stanie mu w tym pomóc. W wewnętrznym pojedynku, czyli Rosb. vs Schum. jeśli nie zgubiłem rachuby 14:4. Gdzie ten wielki mistrz się podział? Webber, cóż zaskoczył mnie, bo zawodnik z takim doświadczeniem jadąc jednym z najszybszych za jednym z najwolniejszych bolidów w stawce chował się w jego tunelu aero? po co? Zamiast się chować za Kovalainena mógł łyknąć go jak ciastko z kremem, a tak...? Nie zdziwiłbym się jakby to był np. Vettel, ale Web? Teraz apel do FIA. Panie Berni przywróćcie do kalendarza tory na których można wyprzedzać i nie pakujcie więcej torów ulicznych typu Walencja, albo powróćcie do starych, nieruchomych jednoczęściowych skrzydeł i nie róbcie z F1 Gry w Play Station. Kierowca ma prowadzić bolid i wygrywać a od ustawiania są mechanicy. Tak było w latach '90 i wcześniej i było o wiele ciekawiej.