Glock wyzdrowieje na GP Wielkiej Brytanii

Timo Glock powinien być gotowy do udziału w przyszłotygodniowym GP Wielkiej Brytanii po tym, jak przez problemy zdrowotne nie przystąpił do ostatnich kwalifikacji i wyścigu, rozegranych ubiegłej niedzieli na ulicach Walencji.

Podczas GP Europy Glock cierpiał na bóle brzucha wywołane infekcją jelitową, wobec czego zamiast rywalizować z innymi kierowcami, sobotę i niedzielę spędził w szpitalu. Po weekendzie Niemiec odpoczywa w swoim domu i jak wyjaśnił już dochodzi do siebie. Na GP Wielkiej Brytanii najprawdopodobniej wyzdrowieje. „Ogólnie znów czuję się dobrze". - powiedział. „Ciągle mam trochę miękkie kolana, ale reszta jest w porządku.

„Oczywiście szkoda, iż musiałem opuścić zawody w Walencji, ale tak czasami bywa. Tego typu oznak fizycznych nie można lekceważyć. Jestem na drodze do całkowitego wydobrzenia, chociaż minie jeszcze parę dni, zanim dostanę zgodę na wznowienie treningów.

„Wyczekuję najbliższych tygodni. Przede mną domowy wyścig Marussii, usłany wieloma imprezami promocyjnymi i oznaczający więcej pracy. Jednak wtedy powinienem być już w stu procentach zdrowy". - zakończył.