GP Singapuru - 1. trening: Najlepszy czas Verstappena

Formuła 1 przeniosła się z Europy do Azji i rozpoczęła wyścigowy weekend na ulicach Singapuru. Pierwszy piątkowy trening zapisał na swoje konto Max Verstappen. Robert Kubica zajął 17. miejsce.
Sesja otwierająca piętnastą rundę sezonu została przeprowadzona przed zachodem słońca - nie była więc zbyt reprezentatywna dla jutrzejszych kwalifikacji i niedzielnego wyścigu, które jak wiadomo odbędą się nocą. Nie oznacza to jednak, że wyniki zajęć są przypadkowe. Najlepszy czas Verstappena stanowi potwierdzenie prognoz, iż kręty tor Marina Bay znów będzie sprzyjał Red Bullowi. Holender popisał się rezultatem 1:40,259 i wyprzedził o 0,167 sekundy kolejnego kierowcę, Sebastiana Vettela (Ferrari). Aktualny mistrz świata Lewis Hamilton oraz jego zespołowy kolega Valtteri Bottas musieli zadowolić się pozycjami 3-4, lecz w przypadku duetu Mercedesa trzeba brać poprawkę na opony. Jeden i drugi przejechał swoje najszybsze okrążenie na slickach twardych, a nie miękkich. To duża różnica.

Na piątej lokacie widnieje drugi zawodnik Red Bulla, Alexander Albon. Tajlandczyk pojechał wolniej niż Verstappen o 1,208 sekundy.

Dwaj kierowcy z czołówki nie zapamiętają tego treningu dobrze. Pół godziny przed końcem sesji zepsuł się bolid nikomu innemu, jak zwycięzcy dwóch ostatnich wyścigów Charlesowi Leclerkowi. Wydaje się, że w Ferrari doszło do awarii skrzyni biegów. Monakijczyk na szczęście zdołał zjechać do boksów, ale więcej go nie oglądaliśmy. W tabeli wyników jest przedostatni. Zaledwie kilka minut po awarii czerwonego samochodu ujrzeliśmy wypadek srebrnego, prowadzonego przez Bottasa. Fin rozbił swojego Mercedesa na zakręcie nr 19. Na zdarzenie zareagowano czerwoną flagą. Z kierowców środka stawki najszybciej pojechał Nico Hulkenberg. Niemiec, który żegna się z Renault (i nie wiadomo, czy zostanie w F1 na następny rok), zajął 6. miejsce.

W pierwszej dziesiątce sklasyfikowano jeszcze reprezentantów McLarena i Toro Rosso - kolejno Carlosa Sainza Jr, Lando Norrisa, Daniiła Kwiata oraz Pierre'a Gasly'ego. Nas może cieszyć występ Kubicy, który wyprzedził trzech rywali: Sergio Pereza, wspomnianego wcześniej Leclerka i George'a Russella. Od zespołowego partnera był lepszy aż o 0,657 sekundy. Wszystko to dzień po tym, jak Polak zapowiedział odejście z Williamsa po zakończeniu sezonu.

Formuła 1 - sezon 2019 - GP Singapuru - 1. trening
	Kierowca	Zespół	Czas	Strata	Opony	Okr.
1.	Max Verstappen	Red Bull	1:40,259	-	miękkie	22
2.	Sebastian Vettel	Ferrari	1:40,426	0,167s	miękkie	23
3.	Lewis Hamilton	Mercedes	1:40,925	0,666s	twarde	26
4.	Valtteri Bottas	Mercedes	1:41,336	1,077s	twarde	14
5.	Alexander Albon	Red Bull	1:41,467	1,208s	miękkie	24
6.	Nico Hulkenberg	Renault	1:41,812	1,553s	miękkie	26
7.	Carlos Sainz Jr	McLaren	1:41,966	1,707s	miękkie	20
8.	Lando Norris	McLaren	1:42,180	1,921s	miękkie	19
9.	Daniił Kwiat	Toro Rosso	1:42,305	2,046s	miękkie	26
10.	Pierre Gasly	Toro Rosso	1:42,377	2,118s	miękkie	24
11.	Daniel Ricciardo	Renault	1:42,527	2,268s	miękkie	20
12.	Romain Grosjean	Haas	1:42,630	2,371s	miękkie	23
13.	Antonio Giovinazzi	Alfa Romeo	1:42,677	2,418s	miękkie	15
14.	Kimi Raikkonen	Alfa Romeo	1:42,786	2,527s	miękkie	13
15.	Lance Stroll	Racing Point	1:42,791	2,532s	miękkie	28
16.	Kevin Magnussen	Haas	1:43,150	2,891s	miękkie	22
17.	Robert Kubica	Williams	1:43,336	3,077s	pośrednie	28
18.	Sergio Perez	Racing Point	1:43,369	3,110s	twarde	23
19.	Charles Leclerc	Ferrari	1:43,618	3,359s	pośrednie	12
20.	George Russell	Williams	1:43,993	3,734s	pośrednie	29