GP Niemiec 2018 - zapowiedź

Formuła 1 rozegra jeszcze dwa wyścigi, zanim uda się na tradycyjną przerwę wakacyjną. Z obydwoma zdąży do końca tego miesiąca. Pierwszym będzie Grand Prix Niemiec.
Mistrzostwa drugi raz z rzędu wracają do naszego zachodniego sąsiada po roku przerwy. Ostatnimi laty gospodarzem zawodów w Niemczech były na przemian dwa tory - Hockenheimring oraz Nurburgring. Niestety, drugi z wymienionych przeszedł zawirowania i przestał organizować GP. Co więcej, istnieje ryzyko, że stracimy również Hockenheimring. Obiektowi położonemu w Badenii-Wirtembergii właśnie wygasa umowa z F1, a negocjacje dotyczące nowego kontraktu nie przynoszą porozumienia. Według nieoficjalnych informacji jest już przesądzone, że w 2019 roku wyścig znów się nie odbędzie.

Jeśli Hockenheimring też pożegna się z królową sportów motorowych, GP Niemiec może zniknąć z kalendarza na stałe. To wręcz dramatyczny scenariusz. Wszak mówimy o wyścigu w państwie, które jest jedną z kolebek motoryzacji i dało Formule Jeden siedmiokrotnego mistrza świata Michaela Schumachera, czy Sebastiana Vettela, mającego na koncie w tej chwili cztery tytuły.

Vettel udaje się do ojczyzny, aby postawić kolejny krok na drodze do piątego mistrzostwa w karierze - i pierwszego w barwach Ferrari. Po 10 z 21 zaplanowanych na ten sezon wyścigów otwiera klasyfikację generalną kierowców, na dodatek jest uskrzydlony świeżo odniesionym triumfem "na terenie wroga". Chodzi oczywiście o Wielką Brytanię, ojczyznę Lewisa Hamiltona. Hamilton niemniej jednak ma okazję - i bez wątpienia również możliwości - aby odpłacić się Vettelowi pięknym za nadobne. Czyli wygrać w kraju rywala. Już zwyciężył na Hockenheimringu dwa razy, a w Niemczech trzykrotnie.

Vettel natomiast wygrał u siebie tylko raz, a na Hockenheimringu jeszcze nigdy. Niemniej jeśli zostanie pokonany przez Hamiltona w najbliższą niedzielę, w pewnym sensie obroni się, pod warunkiem, że zajmie drugie miejsce. Pozwoli mu to utrzymać fotel lidera punktacji.
GP Niemiec to także domowy wyścig dla Mercedesa. Mistrzowie świata wśród konstruktorów nawet mają na Hockenheimringu swoją trybunę. Przed własną publicznością wystartuje też Nico Hulkenberg. W dobrym występie mają pomóc kierowcy Renault poprawki do bolidu, na czele z nowym przednim skrzydłem.

"Hulkowi" dodatkowo powinna sprzyjać charakterystyka toru, niekorzystna dla Haasa, głównego konkurenta jego zespołu. Na Hockenheimringu jest sporo wolnych zakrętów, zaś Haas "żyje" z wysokiej konkurencyjności w szybkich łukach.Wyścig w Niemczech zapowiada się na trudny dla reprezentantów amerykańskiej stajni - i chyba na jeszcze trudniejszy dla Daniela Ricciardo. Kierowca Red Bulla niemal na pewno dostanie karę cofnięcia na starcie za przekroczenie limitu podzespołów silnika na sezon i będzie musiał przebijać się z końca stawki. Mimo tego celuje w podium.Przedzierający się przez rywali Australijczyk powinien uatrakcyjnić zawody. Podobnie jak dodatkowa, trzecia strefa DRS. Znowu ją wyznaczono, chociaż na Hockenheimringu i tak nie ma problemów z wyprzedzaniem. Idealnym miejscem do tego jest głębokie dohamowanie do nawrotu.Istnieje prawdopodobieństwo, że zmagania urozmaici też deszcz. Może spaść w sobotę i zafundować mokre kwalifikacje.

Na koniec przypominamy, że GP Niemiec to półmetek sezonu. Po jedenastej eliminacji Formule 1 będzie bliżej do finiszu tegorocznej rywalizacji niż dalej.Grand Prix Niemiec - ciekawostki

1. Przed nami 63. edycja GP Niemiec zaliczana do Mistrzostw Świata Formuły 1. 

2. Wyścig rozgrywano na trzech różnych torach. Oprócz Hockenheimringu i Nurburgringu, jego gospodarzem była jeszcze posiadająca zaledwie cztery zakręty pętla AVUS w Berlinie. Przeprowadzono na niej jedne zawody, w 1959 roku.

3. Spośród kierowców Formuły Jeden najwięcej zwycięstw w GP Niemiec odniósł Michael Schumacher. Reprezentant gospodarzy triumfował 4 razy. Za każdym na Hockenheimringu.

Jeszcze dwie wygrane więcej wywalczył Rudolf Caracciola, który ścigał się zanim powstała F1.

4. Wśród zespołów najwięcej zwycięstw w GP Niemiec odniosło Ferrari. Włosi triumfowali 22 razy, aczkolwiek w 1950 roku wygrali w wyścigu, który nie wchodził w skład Mistrzostw Świata i nie przyznawano za niego punktów.

Na Hockenheimringu stajnia z Maranello wygrała 11-krotnie. Tylko dwa zwycięstwa mniej odniósł Williams.

5. Oprócz Hamiltona i Vettela, z obecnie startujących kierowców GP Niemiec padło łupem jeszcze tylko jednego zawodnika: Fernando Alonso.

Hiszpan tak jak Hamilton wygrał ten wyścig 3 razy. Wszystkie triumfy świętował na Hockenheimringu.

6. Poza Michaelem Schumacherem i Vettelem, jeszcze tylko dwóch niemieckich kierowców F1 wygrało domowe GP: Ralf Schumacher (w 2001 roku) oraz Nico Rosberg (w 2014 roku).

7. Aż sześciu z obecnie jeżdżących kierowców nigdy dotąd nie wystartowało w GP Niemiec. To Esteban Ocon, Charles Leclerc, Pierre Gasly, Stoffel Vandoorne, Lance Stroll i Siergiej Sirotkin. Niemniej jednak każdy z nich ścigał się na Hockenheimringu w innych seriach.

Ocon, Stroll oraz Sirotkin już wygrali na tym obiekcie. Francuz w 2014 roku w Europejskiej Formule 3, Kanadyjczyk w tej samej serii w latach 2015-2016 - aż cztery razy, zaś Rosjanin w 2016 roku w GP2 (dzisiejszej Formule 2).

8. Robert Kubica wystąpił w trzech edycjach wyścigu o GP Niemiec. Jego najlepszym wynikiem jest 7. miejsce, zdobyte dwukrotnie na Hockenheimringu.

9. Vettel prowadził w wyścigach F1 łącznie już przez 3235 okrążeń. To trzeci najlepszy wynik w historii. Ale na Hockenheimringu był liderem dotąd tylko przez 3 kółka.

10. Valtteri Bottas zdobył dotychczas cztery podia w sezonie 2018. Za każdym razem zajmował drugie miejsce. W GP Niemiec wywalczył dotąd jedno podium - w 2014 roku (jeszcze bolidem Williamsa). Wtedy też uplasował się na drugiej pozycji.


Dane o GP Niemiec i torze Hockenheimring:

• Długość okrążenia: 4,574 kilometra

• Rekord okrążenia: 1:13,306 (Michael Schumacher, Ferrari, sezon 2004)
  

• Różnica w odległości punktów startu oraz mety: brak
  

• Liczba zakrętów: 17

• Liczba okrążeń do pokonania w wyścigu: 67

• Całkowity dystans wyścigu: 306,458 kilometra

• Ograniczenia prędkości w alei serwisowej: 80 km/h podczas treningów, kwalifikacji i wyścigu
  

• Sędziowie FIA:
  
  Nish Shetty - Singapurczyk, sędzia FIA i członek Międzynarodowego Trybunału Apelacyjnego FIA.
  
  Steve Stringwell - Brytyjczyk, były kierowca rajdowy, obecnie główny sędzia wyścigów Porsche Supercup, Formuły V8 3.5 i BTCC.
  
  Mika Salo - Fin, kierowca Formuły 1 w latach 1994-2000, 2002. Jeździł dla zespołów Lotus, Tyrrell, Arrows, BAR, Ferrari, Sauber i Toyota. Zdobył dwa podia. W latach 2008-2009 dwukrotnie wygrał 24-godzinny wyścig Le Mans w klasie GT2 samochodem Ferrari.
  

• Dostępne opony Pirelli typu slick: pośrednie (białe), miękkie (żółte), ultramiękkie (fioletowe)
  

• Strefy DRS: Na prostej startowej (początek 55 metrów po ostatnim zakręcie), pomiędzy zakrętami nr 1 i 2 (początek znowu po 55 metrach) oraz pomiędzy zakrętami nr 4 i 6 (początek po 140 metrach).
  
  Wyznaczono dwa punkty pomiaru odległości między bolidami. Dla pierwszej i drugiej z wymienionych stref znajduje się tuż po przedostatnim zakręcie, dla trzeciej na wyjeździe z zakrętu nr 4.
  
  

• Prognozowana pogoda: piątek - sucho, częściowe zachmurzenie
                                        sobota - przejściowe opady                                      niedziela - sucho, częściowe zachmurzenie

Terminarz:

• 1. trening - piątek 11:00 (na żywo w Eleven Sports 1, powtórka o 18:00 i z piątku na sobotę o północy)

• 2. trening - piątek 15:00 (na żywo w Eleven Sports 1, powtórka o 19:30 i w sobotę o 09:00)
  

• 3. trening - sobota 12:00 (na żywo w Eleven Sports 1)

• Kwalifikacje - sobota 15:00 (na żywo w Eleven Sports 1, powtórka o 19:00 i w niedzielę o 12:00 oraz w Eleven Sports 2 z soboty na niedzielę o północy)
  

• Wyścig - niedziela 15:10 (na żywo w Eleven Sports 1, powtórka w poniedziałek o 18:00 oraz w Eleven Sports 2 w niedzielę o 21:00)