GP Belgii - 3. trening: Ferrari nie oddaje pola, wypadek Hamiltona

Trzeci trening Formuły 1 na torze Spa-Francorchamps w Belgii przyniósł trzeci dublet Ferrari. Lewis Hamilton tymczasem się rozbił, a Robert Kubica zajął przedostatnie miejsce.
Trzynasta runda sezonu 2019 przebiega póki co zupełnie pod dyktando Scuderii. Imponuje zwłaszcza Charles Leclerc. Podobnie jak było to w drugiej piątkowej sesji, Monakijczyk pojechał zdecydowanie najszybciej. Tym razem ustanowił czas 1:44,206 i uzyskał niespełna półsekundową przewagę nad zespołowym partnerem Sebastianem Vettelem. Wydarzeniem treningu był jednak wypadek Hamiltona. Na półmetku zajęć pięciokrotny mistrz świata i lider klasyfikacji generalnej wpadł w poślizg na zakręcie nr 12, następnie uderzył przodem w bandę z opon. Srebrny bolid został dość poważnie uszkodzony. Dyrekcja GP przerwała sesję na mniej więcej kwadrans. Obrońca tytułu oczywiście już więcej nie pokazał się na torze, ale Mercedes powinien zdążyć naprawić samochód na kwalifikacje. Tyle tylko, że Brytyjczyk chyba nie ugra w nich zbyt wiele. Brakuje mu tempa, a do tego stracił cenne pół godziny przygotowań do walki o pola startowe.

Lepiej wygląda sytuacja drugiego zawodnika Mercedesa, Valtteriego Bottasa. Fin zajął trzecie miejsce, praktycznie dorównując szybkością Vettelowi. Sensację sprawił Daniel Ricciardo, wskakując pod koniec bolidem Renault na czwartą pozycję. Australijczyk wyprzedził między innymi byłego partnera zespołowego z Red Bulla, Maxa Verstappena. Holender dalej narzekał na swoje auto i uplasował się na piątej lokacie - ze stratą do Leclerka przekraczającą sekundę.Szóste miejsce przypadło Sergio Perezowi.

Tylko na siódmym znalazł się Hamilton. Pechowiec treningu przejechał ledwie cztery okrążenia.

Na kolejnych dwóch pozycjach sklasyfikowano duet Alfy Romeo - Kimiego Raikkonena oraz Antonio Giovinazziego.

Czołową dziesiątkę uzupełnia Pierre Gasly (któremu w pewnym momencie odpadło lusterko wsteczne). Zdegradowany z Red Bulla do Toro Rosso Francuz wczoraj był wolny, ale dziś chyba zaczął odnajdywać się za sterami nowego dla siebie bolidu.

Kubica wylądował na 19. miejscu, wyprzedzając następcę Gasly'ego u Czerwonych Byków, Alexandra Albona. Nie ma jednak się z czego cieszyć, ponieważ Tajlandczyk zwyczajnie w ogóle nie pracuje nad tempem na pojedynczym okrążeniu. Dokonał nieregulaminowej wymiany jednostki napędowej i dostał karę startu z końca stawki.W porównaniu z kolegą z Williamsa - George'em Russellem, Kubica był gorszy o pół sekundy.

Formuła 1 - sezon 2019 - GP Belgii - 3. trening
	Kierowca	Zespół	Czas	Strata	Opony	Okr.
1.	Charles Leclerc	Ferrari	1:44,206	-	miękkie	9
2.	Sebastian Vettel	Ferrari	1:44,657	0,451s	miękkie	12
3.	Valtteri Bottas	Mercedes	1:44,703	0,497s	miękkie	11
4.	Daniel Ricciardo	Renault	1:44,974	0,768s	miękkie	10
5.	Max Verstappen	Red Bull	1:45,312	1,106s	miękkie	11
6.	Sergio Perez	Racing Point	1:45,521	1,315s	miękkie	12
7.	Lewis Hamilton	Mercedes	1:45,566	1,360s	miękkie	4
8.	Kimi Raikkonen	Alfa Romeo	1:45,659	1,453s	miękkie	13
9.	Antonio Giovinazzi	Alfa Romeo	1:45,688	1,482s	miękkie	13
10.	Pierre Gasly	Toro Rosso	1:45,752	1,546s	miękkie	15
11.	Romain Grosjean	Haas	1:45,806	1,600s	miękkie	15
12.	Nico Hulkenberg	Renault	1:45,855	1,649s	miękkie	11
13.	Kevin Magnussen	Haas	1:46,004	1,798s	miękkie	15
14.	Carlos Sainz Jr	McLaren	1:46,017	1,811s	miękkie	14
15.	Lando Norris	McLaren	1:46,270	2,064s	miękkie	13
16.	Lance Stroll	Racing Point	1:46,379	2,173s	miękkie	11
17.	Daniił Kwiat	Toro Rosso	1:46,642	2,436s	miękkie	13
18.	George Russell	Williams	1:47,858	3,652s	miękkie	14
19.	Robert Kubica	Williams	1:48,350	4,144s	miękkie	14
20.	Alexander Albon	Red Bull	1:50,681	6,475s	miękkie	14