GP Belgii 2016 - zapowiedź

Formuła 1 wraca do akcji po przerwie wakacyjnej tradycyjnie jednym z najlepszych - o ile nie najlepszym - Grand Prix w sezonie. Drugą połowę sezonu zainauguruje nadchodzącego weekendu eliminacja na kultowym torze Spa-Francorchamps.

Gospodarz GP Belgii jest najdłuższą pętlą w kalendarzu (liczy 7,004 kilometra), a przy tym jedną z najszybszych i najbardziej widowiskowych. Największa wizytówka obiektu to legendarny zakręt Eau Rouge - położona na bardzo stromym podjeździe swoista szykana, pokonywana bez odjęcia pedału gazu. Co ważniejsze, często są efektowne również same wyścigi tutaj. Potrafią mieć momenty, które stają się słynne. W ostatnich latach były takimi pojedynki Marka Webbera i Fernando Alonso oraz Kimiego Raikkonena i Michaela Schumachera właśnie we wspomnianym Eau Rouge - bo trzeba mieć przysłowiowe "jaja", żeby zaatakować tam rywala - kolizja Lewisa Hamiltona i Nico Rosberga, czy fantastyczny manewr wyprzedzania w wykonaniu Maxa Verstappena po zewnętrznej łuku Blanchimont.GP Belgii nierzadko urozmaica deszcz, niekiedy padający tylko na fragmentach trasy. Trzynasta runda sezonu jest znana z nieprzewidywalnej pogody. Ale tym razem cały weekend wyścigowy ma być suchy. Prognozy mówią, że to niemal pewne.

Zawody na Spa posiadają w tym roku dodatkową, z góry znaną atrakcję w postaci debiutu w F1 obiecującego Estebana Ocona. Niespełna 20-letni Francuz, mistrz serii GP3, były mistrz Europejskiej Formuły 3 - w której pokonał m. in. Maxa Verstappena - junior Mercedesa i kandydat na kierowcę Renault od 2017 roku, zastąpił na całą resztę trwającego sezonu Rio Haryanto w Manorze. Bolidem jednej z najsłabszych ekip będzie mu trudno zaimponować, aczkolwiek ciekawi, jak wypadnie w wewnątrzzespołowym pojedynku z Pascalem Wehrleinem, innym podopiecznym Mercedesa i czempionem DTM.

Z drugiej strony wcale nie jest powiedziane, że Manor nie będzie się liczył. Na Spa bardzo duże znaczenie ma moc silnika, a to największy atut bolidu stajni z Banbury. Z tego samego względu można mieć nadzieję na wysokie pozycje kierowców Williamsa, czy Force India. W zeszłym roku na motorze Mercedesa wjechał w Belgii na podium Romain Grosjean, wówczas startujący dla Lotusa, a tuż po starcie wyścigu omal nie został liderem Sergio Perez.Jednocześnie zapowiada się trudne GP dla Red Bulla, Toro Rosso, duetu McLaren-Honda i Renault, aczkolwiek jak pamiętamy dwa lata temu Daniel Ricciardo wygrał ten wyścig na jednostce napędowej ostatniej z wymienionych marek. Natomiast Honda być może przywiezie na Spa usprawnioną wersję swojego silnika. Jeżeli nie, wprowadzi ją na Monzę, gdzie Formuła 1 wystartuje tydzień później.

W Belgii poza tym ma otrzymać poprawki samochód Saubera, na czele z nowym przednim skrzydłem. Szwajcarski zespół od niedawna będący w rękach nowego właściciela, jeszcze liczy na zapunktowanie w tym roku, aby nie zakończyć sezonu na ostatnim miejscu w klasyfikacji generalnej konstruktorów.Przejdźmy do tematu walki o zwycięstwo. Podczas gdy Rosberg jeszcze nigdy nie wygrał na Spa, Hamiltonowi udało się to dwukrotnie, w tym ostatnim razem. Mistrz świata wyprzedzający zespołowego partnera w tabeli łącznej o 19 oczek, jest też niepokonany od czterech wyścigów i jeśli triumfuje w Belgii po raz trzeci, odniesie jubileuszowe, 50. zwycięstwo w F1. Kolejne już zrówna go z drugim na liście wszech czasów Alainem Prostem.

Brytyjczyk jednak ma poddać się karom cofnięcia na starcie za przekroczenie limitu silników na sezon. Wbrew wcześniejszym sugestiom, najprawdopodobniej już teraz, nie na Monzy.Jeżeli tak się stanie, zobaczymy jak będzie przebijał się przez stawkę.
Grand Prix Belgii - ciekawostki

1. Przed nami 60. edycja GP Belgii i 48. na torze Spa-Francorchamps. Gospodarzem wyścigu były jeszcze obiekty Nivelles (w latach 1972,1974) oraz Zolder (w latach 1973, 1975-1982 i 1984). W sezonach 1957, 1959,1969,1971, 2003 i 2006 zawodów nie rozegrano.

2. Najwięcej zwycięstw w GP Belgii odniósł Michael Schumacher - aż 6. Drugi na liście Ayrton Senna ma 5 wygranych. Trzecie miejsce zajmują ex aequo Jim Clark i Kimi Raikkonen, którzy triumfowali w tym wyścigu 4-krotnie.

3. Raikkonen tym samym ma najwięcej wygranych spośród aktualnie startujących kierowców. Fin zwyciężał w sezonach 2004, 2005, 2007 i 2009. Triumf numer jeden i dwa wywalczył bolidami McLarena, kolejne dwa samochodami Ferrari.

4. Wygraną w GP Belgii ma na koncie jeszcze pięciu innych zawodników obecnej stawki - Hamilton (zwyciężył w latach 2010 i 2015), Sebastian Vettel (zwyciężył w latach 2011 i 2013), Felipe Massa (zwyciężył w roku 2008), Jenson Button (zwyciężył w roku 2012) oraz Ricciardo (zwyciężył w roku 2014).

5. Czterdzieści pięć procent aktualnych kierowców F1 stanęło na podium GP Belgii. Grupę tę poza wymienionymi wyżej zwycięzcami wyścigu tworzą Rosberg, Valtteri Bottas, Grosjean i Alonso.

6. Spośród zespołów najwięcej razy GP Belgii wygrało Ferrari - 16-krotnie. Ale jednocześnie nie zwyciężyło na Spa od siedmiu lat.

Drugi w zestawieniu jest McLaren, z 14 triumfami. Trzeci Lotus, który wygrał już "tylko" 8 razy.

Pod względem triumfów na Spa jest remis pomiędzy Ferrari i McLarenem. Oba teamy zwyciężyły na tej pętli 12-krotnie.

7. Pierwsze zwycięstwo Michaela Schumachera w GP Belgii było też jego pierwszą wygraną w F1. Tyczy się to jeszcze czterech innych kierowców: Petera Collinsa (wygrał w 1956 roku), Clarka (wygrał w 1962 roku), Gunnara Nilssona (wygrał w 1977 roku) i Didiera Pironiego (wygrał w 1980 roku).

8. Tor Spa jest szczęśliwy dla zespołu Force India. W 1994 roku zdobył na nim swoje pierwsze pole position, startując wówczas jeszcze jako Jordan. W sezonie 1998 roku odniósł pierwsze zwycięstwo w wyścigu (także jako Jordan).

Pod nazwą Force India ekipa również wywalczyła pierwsze pole startowe w Belgii - w 2009 roku. Dzień później bolid stajni zajął 2. miejsce w zawodach, które do dziś jest najlepszym wynikiem teamu w jego obecnym wcieleniu.

9. Nowy w stawce kierowców Ocon już wiele razy ścigał się na Spa - w Formule Renault w latach 2012 i 2013, w Europejskiej Formule 3 w roku 2014 i w serii GP3 w roku 2015. Czterokrotnie stawał na podium na tym torze, ale nigdy na nim nie wygrał.

10. W 2010 roku na podium GP Belgii stanął Robert Kubica. Polak finiszował jako trzeci, ustępując tylko Hamiltonowi i Markowi Webberowi.
Dane o GP Belgii i torze Spa-Francorchamps:

• Długość okrążenia: 7,004 kilometra

• Rekord okrążenia: 1:44,503 (Jarno Trulli, Toyota, sezon 2009)
  

• Różnica w odległości punktów startu oraz mety: 124 metry
  

• Liczba zakrętów: 19

• Liczba okrążeń do pokonania w wyścigu: 44

• Całkowity dystans wyścigu: 308,052 kilometra

• Ograniczenia prędkości w alei serwisowej: 80 km/h podczas treningów, kwalifikacji i wyścigu
  

• Sędziowie:
  
  Gerd Ennser - Niemiec, członek komitetu wykonawczego rodzimego klubu automobilowego DMSB, sędziujący także w serii DTM.
  
  Felipe Giaffone - Brazylijczyk, były kierowca IndyCar, prezes Brazylijskiego Stowarzyszenia Kierowców.
  
  Danny Sullivan - Amerykanin, kierowca F1 w sezonie 1983, mistrz serii CART z 1988 roku, zwycięzca wyścigu Indianapolis 500 w 1985 roku.

• Dostępne opony Pirelli typu slick: supermiękkie (czerwone), miękkie (żółte) i pośrednie (białe)
  
  Przydział dla poszczególnych kierowców: LINK
  

• Strefy DRS: Na prostej startowej oraz prostej Kemmel (między zakrętami nr 4 i 5). Mają oddzielne punkty pomiaru odległości między bolidami, ustawione odpowiednio przed kończącą okrążenie szykaną i przed Eau Rouge.
  

• Prognozowana pogoda: piątek - liczne przejaśnienia
                                        sobota - słonecznie
                                        niedziela - słonecznie

Terminarz:

• 1. trening - piątek 10:00 (na żywo w Eleven Sports)

• 2. trening - piątek 14:00 (na żywo w Eleven Sports)
  

• 3. trening - sobota 11:00 (na żywo w Eleven Sports)

• Kwalifikacje - sobota 14:00 (na żywo w Eleven Sports, powtórka w niedzielę o 11:30)
  

• Wyścig - niedziela 14:00 (na żywo w Eleven Sports, powtórka we wtorek o 14:00)