Formuła 1 przełoży rewolucję techniczną na sezon 2018?

Formuła 1 bierze pod uwagę przełożenie momentu wprowadzenia bolidów nowej generacji z sezonu 2017 na 2018, twierdzi niemiecki magazyn Auto Motor und Sport.Ze względu na spadek zainteresowania F1, mistrzostwa szykują się do kolejnej rewolucji technicznej, która ma przede wszystkim poprawić wygląd samochodów, ich szybkość o 5-6 sekund na okrążeniu, czy ułatwić wyprzedzanie. Już uzgodniono konkretne zmiany, ale według Auto Motor und Sport teraz są obawy, że mogą być problemy z należytym przygotowaniem ich na pierwotny termin.

Według dziennikarzy z kraju naszego zachodniego sąsiada, możliwość opóźnienia rewolucji o rok zostanie przedyskutowana 18 sierpnia na zebraniu dyrektorów technicznych teamów i FIA. Propozycji przełożenia całego przedsięwzięcia o rok zdecydowanie sprzeciwiają się podobno tylko Ferrari oraz Red Bull, chcące jak najszybciej mieć okazję do położenia kresu dominacji Mercedesa.

Williams choć też należy do grupy pościgowej za Srebrnymi Strzałami, skłania się ku przebudowaniu bolidów później. „To duże wyzwanie, aby odpowiednio opracować zmiany i zawrzeć je w regulaminie technicznym F1 do końca lutego 2016 roku". - mówił dyrektor techniczny ekipy z Grove, Pat Symonds.

„Uważam sezon 2017 za bardzo ambitny cel. Mamy za mało czasu". - dodał.