Formuła 1 » Aktualności F1 » Formuła 1 popełniła fax paus. Chciała zareklamować się kosztem IndyCar
Formuła 1 popełniła fax paus. Chciała zareklamować się kosztem IndyCar
Formuła 1 zaliczyła ostatnio wpadkę w mediach społecznościowych. Ktoś w mistrzostwach postanowił, aby spróbować zareklamować je kosztem amerykańskiego rywala - serii IndyCar. Reakcja fanów była ostra.
Chodzi o dziwny wpis na Facebooku, który zresztą już został skasowany. F1 szukała kibiców do wywiadów wideo. Mieli opowiedzieć, dlaczego wolą ją niż IndyCar. Żeby było ciekawiej, wezwanie zostało skierowane do osób z amerykańskiego stanu Indiana, a więc serca IndyCar. To tam jest rozgrywany najważniejszy wyścig czempionatu zza Oceanu - Indianapolis 500.
Nieprzemyślana akcja nie spodobała się wielu ludziom ze Stanów Zjednoczonych, którzy dali temu wyraz w komentarzach pod postem. Tak oto Formuła 1 zarządzana przez amerykańską firmę (Liberty Media) zraziła do siebie amerykańskich fanów... Zresztą przeczytajcie sami.
„Cóż, mieszkam parę kroków od toru Indianapolis Motor Speedway. Lubię F1, oglądam ją i byłem na wyścigach. Jednak nie wolę tych mistrzostw od IndyCar. Różnią się od siebie i oba mogą istnieć. Co za śmieszne pytanie. Wydaje się, że próbujecie wprowadzić jakiś podział i napisać coś w stylu: »Zobaczcie, serce terytorium IndyCar woli F1«. Wygląda to odrobinę desperacko". - napisał jeden z kibiców.
Inny pytał: „Dlaczego próbujecie dzielić? IndyCar i F1 mają wielu fanów, którym podoba się jeden i drugi rodzaj wyścigów. Powinniście współpracować, żeby promować obie serie, nie starać się przekonać, że jedna jest nadrzędna względem drugiej. Dorastałem oglądając IndyCar i cykl ten podobał mi się bardziej niż F1 niemal pod każdym względem. Potem zainteresowałem się w ten sposób F1. Jeśli próbujecie podzielić fanów obu mistrzostw, jedne i drugie na tym stracą".
Kolejny człowiek stwierdził: „To jak dotąd najbardziej ABSURDALNA rzecz, jaką kiedykolwiek widziałem w oficjalnym przekazie komunikacyjnym Formuły 1. (...) Jestem z kraju, gdzie Formułę 1 określa się jako »tradycyjną«, jednak wolę IndyCar dużo bardziej. W żaden sposób nie zamieniłbym wyścigu Indy 500 na procesję z udziałem 20 samochodów, której zwycięzcę wszyscy znamy zanim zgaśnie pięć czerwonych świateł".Ktoś jeszcze odpowiedział: „Nie, dziękuję. Byłem na torze Indianapolis, kiedy startowała na nim F1, i było zupełnie nudno. IndyCar jest po prostu lata świetlne przed F1, jeśli chodzi o rywalizację i cóż, po prostu o... ściganie się".
Takich głosów sprzeciwu było mnóstwo. Formułę 1 skrytykował nawet kierowca IndyCar, Graham Rahal.
„To skrajnie komiczne. Może IndyCar musi wrócić do Europy i pokazać fanom, jak wygląda wyprzedzanie, wspaniały wyścig, jak to jest móc podejść i porozmawiać z kierowcami/zespołami, zobaczyć z bliska samochody..." - napisał.Amerykanie przy okazji nie omieszkali wytknąć F1 jeszcze jednego - farsy, jaką było GP USA w 2005 roku. Problemy z oponami na torze Indianapolis sprawiły wówczas, że do wyścigu przystąpiło zaledwie sześć bolidów.
Proszenie ludzi z Indiany o pochwały - a jednocześnie deprecjonowanie IndyCar - to ewidentny strzał w stopę.
Chodzi o dziwny wpis na Facebooku, który zresztą już został skasowany. F1 szukała kibiców do wywiadów wideo. Mieli opowiedzieć, dlaczego wolą ją niż IndyCar. Żeby było ciekawiej, wezwanie zostało skierowane do osób z amerykańskiego stanu Indiana, a więc serca IndyCar. To tam jest rozgrywany najważniejszy wyścig czempionatu zza Oceanu - Indianapolis 500.
Nieprzemyślana akcja nie spodobała się wielu ludziom ze Stanów Zjednoczonych, którzy dali temu wyraz w komentarzach pod postem. Tak oto Formuła 1 zarządzana przez amerykańską firmę (Liberty Media) zraziła do siebie amerykańskich fanów... Zresztą przeczytajcie sami.
„Cóż, mieszkam parę kroków od toru Indianapolis Motor Speedway. Lubię F1, oglądam ją i byłem na wyścigach. Jednak nie wolę tych mistrzostw od IndyCar. Różnią się od siebie i oba mogą istnieć. Co za śmieszne pytanie. Wydaje się, że próbujecie wprowadzić jakiś podział i napisać coś w stylu: »Zobaczcie, serce terytorium IndyCar woli F1«. Wygląda to odrobinę desperacko". - napisał jeden z kibiców.
Kolejny człowiek stwierdził: „To jak dotąd najbardziej ABSURDALNA rzecz, jaką kiedykolwiek widziałem w oficjalnym przekazie komunikacyjnym Formuły 1. (...) Jestem z kraju, gdzie Formułę 1 określa się jako »tradycyjną«, jednak wolę IndyCar dużo bardziej. W żaden sposób nie zamieniłbym wyścigu Indy 500 na procesję z udziałem 20 samochodów, której zwycięzcę wszyscy znamy zanim zgaśnie pięć czerwonych świateł".Ktoś jeszcze odpowiedział: „Nie, dziękuję. Byłem na torze Indianapolis, kiedy startowała na nim F1, i było zupełnie nudno. IndyCar jest po prostu lata świetlne przed F1, jeśli chodzi o rywalizację i cóż, po prostu o... ściganie się".
Takich głosów sprzeciwu było mnóstwo. Formułę 1 skrytykował nawet kierowca IndyCar, Graham Rahal.
„To skrajnie komiczne. Może IndyCar musi wrócić do Europy i pokazać fanom, jak wygląda wyprzedzanie, wspaniały wyścig, jak to jest móc podejść i porozmawiać z kierowcami/zespołami, zobaczyć z bliska samochody..." - napisał.Amerykanie przy okazji nie omieszkali wytknąć F1 jeszcze jednego - farsy, jaką było GP USA w 2005 roku. Problemy z oponami na torze Indianapolis sprawiły wówczas, że do wyścigu przystąpiło zaledwie sześć bolidów.
Proszenie ludzi z Indiany o pochwały - a jednocześnie deprecjonowanie IndyCar - to ewidentny strzał w stopę.
źródło: wtf1.com
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
3
Komentarze do:
Formuła 1 popełniła fax paus. Chciała zareklamować się kosztem IndyCar
Formuła 1 popełniła fax paus. Chciała zareklamować się kosztem IndyCar
Ślązak 2019-01-23 16:26
Droga Formuło 1 tak się nie robi!
Formuła 1 popełniła fax paus. Chciała zareklamować się kosztem IndyCar
IndySral 2019-01-23 19:03
IndyCar jest dla republikanskich wsiokow ameryki, nawet wolami ich z tego zascinka nie wyciągną.
Formuła 1 popełniła fax paus. Chciała zareklamować się kosztem IndyCar
Homuongous 2019-01-23 20:59
Formuła 1 to elitarny sport dla elit, Indycar jest dobry dla amerykańskich redneców. Wiele nie potrzeba do szczęścia. Nażreć się hamburgerów, nawalić piwskiem i oglądać przez kilka godzin samochody jezdzące w kółko po owalu. Więcej im nie trzeba do szczęścia hahahahahahahaha
Podobne: Formuła 1 popełniła fax paus. Chciała zareklamować się kosztem IndyCar


Podobne galerie: Formuła 1 popełniła fax paus. Chciała zareklamować się kosztem IndyCar



Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit
Galerie zdjęć
Newsletter