Force India zapowiada veto wobec jakichkolwiek modyfikacji opon

Zespół Force India jest zdeterminowany nie dopuścić do żadnych zmian tegorocznego ogumienia.

Po wielu zakulisowych przepychankach, Pirelli planuje zmodyfikować na GP Kanady tylko tylne opony. Chodzi o wzmocnienie ich, by przestały defektować.

Pirelli zaproponowało zastąpienie warstwy stali pod bieżnikiem kevlarem, którego używano zeszłego roku. „Nie zmienimy kształtu opony, więc zespoły nie będą musiały poprawiać aerodynamiki swoich bolidów". - powiedział dyrektor ds. sportów motorowych włoskiego producenta Paul Hembery. Jednak zastosowanie kevlaru zamiast stali najpewniej wpłynie na konkurencyjność poszczególnych samochodów. Temperatury opon mają spaść nawet o 10 stopni Celsjusza, co przypuszczalnie pomoże Mercedesowi, zmagającemu się z przegrzewaniem tylnych gum. Natomiast ekipa Red Bull Racing według serwisu Autosport na modyfikacjach nie skorzysta, bo osiągi jej bolidu są ograniczane przez przednie opony, które pozostaną takie same. Hembery zapewnił, że zmiany „nie zaszkodzą tym, którzy już potrafią obchodzić się z ogumieniem", ale Force India jest niezadowolone, iż ułatwią życie rywalom. Chociaż według obowiązujących przepisów Pirelli może wprowadzić modyfikacje bez pytania o zdanie teamów, jeżeli są niezbędne dla bezpieczeństwa, hinduska stajnia wierzy, że zdoła je zablokować. „Nie zgodzimy się na żadne zmiany". - zadeklarował Otmar Szafnauer, dyrektor sportowy Force India. „Pirelli potrzebuje zgody wszystkich zespołów, więc nie będzie modyfikacji". - przekonywał.

„Zbudowaliśmy nasz bolid w oparciu o specyfikację opon przesłaną przez Pirelli we wrześniu zeszłego roku. Zmiany mogą niektórym pomóc. Czemu Pirelli ma interweniować, tylko dlatego że parę teamów ma problemy. To oni powinni poprawić swoje auta".

Szafnauer też nie zgadza się z opiniami, wedle których aktualna wersja opon naraża kierowców na bezpieczeństwo.„Kiedy gumy ulegały uszkodzeniu, nie schodziło z nich powietrze". - argumentował. „To wygląda głupio, ale nie zaakceptujemy zmieniania ogumienia tylko dla poprawy wizerunku Pirelli".