Force India próbuje zdążyć z poważnymi poprawkami na testy w Mugello

Ekipa Force India stara się jak najszybciej wyprodukować nowe części do swojego bolidu, wchodzące w skład wielkiego pakietu poprawek przygotowanego z myślą o GP Hiszpanii. Dzięki szykowanym ulepszeniom hinduski team ma pójść mocno naprzód, ale jeszcze nie wiadomo, czy wszystkie modyfikacje zostaną sprawdzone na przyszłotygodniowych testach w Mugello, czy też może dopiero podczas najbliższego wyścigowego weekendu.

Bob Fernley

„Te poprawki są dosyć ważne, ale głównym celem jest posiadanie ich w Hiszpanii". - wyjaśnił serwisowi Autosport wiceszef Force India, Bob Fernley. „Mamy nadzieję przywieźć usprawnienia do Mugello. Zobaczymy, czy uda nam się zdążyć. Większość części jest już wyprodukowana - około 85%. Jednak my potrzebujemy 100%, tak więc jesteśmy blisko. Obyśmy pojeździli z tymi ulepszeniami chociaż dzień albo półtora w Mugello. Jeśli próbując je na torze uzyskamy wynik identyczny, jak z tunelu aerodynamicznego, to będziemy mieć dobry wóz". Na przestrzeni pierwszych czterech wyścigów sezonu 2012 team Force India spisał się poniżej oczekiwań, zdobywając 17 punktów, co daje mu dopiero 8. miejsce w klasyfikacji konstruktorów. Pakiet usprawnień do modelu VJM05 ma przywrócić zespół z Silverstone na właściwe tory, bądź co bądź podczas GP Hiszpanii każdy zaprezentuje zmodyfikowany pojazd, dlatego krok naprzód w osiągach wcale nie musi oznaczać lepszej konkurencyjności. Z drugiej strony, jeżeli uda się podgonić rywali chociaż trochę, przy tak ściśniętej stawce, jaką mamy w tym roku, Paul di Resta i Nico Hulkenberg mogą zacząć walczyć o znacznie wyższe pozycje. „Nasza konkurencja to wspaniali ludzie próbujący robić to samo, co my - poprawiać swoje auto". - powiedział Fernley. „Jeszcze nie wiem, czy tylko utrzymamy nasze obecne miejsce w szeregu, czy oni przywiozą małe ulepszenia, a my duże. Ale dzisiaj urwanie nawet 0.2 sekundy do rywali jest ogromnym progresem".