Formuła 1 » Aktualności F1 » Finanse F1 - wszystko co chciałbyś wiedzieć, ale boisz się zapytać - część 2

Finanse F1 - wszystko co chciałbyś wiedzieć, ale boisz się zapytać - część 2
2010-12-13 - J. Rutkowski Tagi: FIA, Vijay Mallya, McLaren, Richard Branson, Finanse F1
Oto druga część kompendium najciekawszej wiedzy na temat finansów w F1. Serdecznie zapraszamy do lektury i pisania w komentarza swoich własnych pytań. Może na nie również uda nam się odpowiedzieć.
Czy ceny biletów na każde GP są podobne i z góry ustalane przez FOM?
Ceny biletów są bardzo różnorodne. Najdroższe wejściówki są w Monako,a najtańsze w Malezji. Uwarunkowania są różne, ale zazwyczaj najważniejsze to poziom zamożności społeczeństwa w danym regionie, prestiż GP, a także zainteresowanie F1. Ceny ustalają samodzielnie organizatorzy każdego GP, gdyż dla większości z nich jest to jedyne źródło dochodów z wyścigu. Czy najbogatsi właściciele (Branson/Mallya) specjalnie prowadzą swoje zespoły tak, aby przynosiły straty po to by móc zmniejszać zyski swoich korporacji i w rezultacie płacić mniejsze podatki?
Pieniądze inwestowane w F1 przez większość właścicieli zespołów pochodzą z budżetów marketingowych ich korporacji i są wliczane jako koszty ich działalności. Jakiekolwiek podatki od ich dochodów są liczone dopiero po odjęciu kosztów prowadzenia zespołu. Podobnie zyski zespołów liczone są dopiero po odjęciu kosztów od przychodów. Zespoły unikają generowania zysków, gdyż po pierwsze trzeba wtedy opłacić podatek dochodowy, a po drugie kierownictwo musiałoby się tłumaczyć przed właścicielami czemu nie wykorzystali wszystkich dostępnych środków na rozwój. Zespoły zawsze starają się inwestować wszystko co mają w rozwój, ponieważ później trudno wytłumaczyć inne postępowanie. No chyba, że wygra się mistrzostwo. Wielkie straty też nie są pożądane, gdyż oznacza to, iż właściciel musi dokładać dodatkowe fundusze do zespołu. Jednak straty mogą być wliczane do przyszłych rozliczeń podatkowych zespołów, a to jest akurat dobra strona.
Zespoły dostają pieniądze od FOA w zależności od tego jakie zajmą miejsce na koniec sezonu. Jednak czy otrzymują jakieś pieniądze co wyścig?
Nagrody dla zespołów wypłacane są jedynie po sezonie, zgodnie z kolejnością w tabeli konstruktorów. Dodatkowo zespoły otrzymują niewielkie dotacje ma podróże ich członków i ich sprzętu, które są odpowiednio większe dla wyścigów rozgrywanych z dala od siedzib zespołów. Czy kierowcy dostają nagrody pieniężne za zwycięstwa w wyścigach?
W F1, odwrotnie, niż w większości sportów, nie ma nagród indywidualnych dla kierowców.
Dzieląc wydatki na ilość zdobytych punktów, który zespół wypada w takim porównaniu najlepiej, a który najgorzej?
Najlepiej wypadł na tym polu McLaren, który wydał średnio 460 tysięcy dolarów na zdobycie każdego punktu. Najgorzej wypadły wszystkie trzy nowe zespoły, razem wydały ponad 200 milionów dolarów, a nie zdołały zdobyć ani jednego punktu.
Czy ceny biletów na każde GP są podobne i z góry ustalane przez FOM?
Ceny biletów są bardzo różnorodne. Najdroższe wejściówki są w Monako,a najtańsze w Malezji. Uwarunkowania są różne, ale zazwyczaj najważniejsze to poziom zamożności społeczeństwa w danym regionie, prestiż GP, a także zainteresowanie F1. Ceny ustalają samodzielnie organizatorzy każdego GP, gdyż dla większości z nich jest to jedyne źródło dochodów z wyścigu. Czy najbogatsi właściciele (Branson/Mallya) specjalnie prowadzą swoje zespoły tak, aby przynosiły straty po to by móc zmniejszać zyski swoich korporacji i w rezultacie płacić mniejsze podatki?
Pieniądze inwestowane w F1 przez większość właścicieli zespołów pochodzą z budżetów marketingowych ich korporacji i są wliczane jako koszty ich działalności. Jakiekolwiek podatki od ich dochodów są liczone dopiero po odjęciu kosztów prowadzenia zespołu. Podobnie zyski zespołów liczone są dopiero po odjęciu kosztów od przychodów. Zespoły unikają generowania zysków, gdyż po pierwsze trzeba wtedy opłacić podatek dochodowy, a po drugie kierownictwo musiałoby się tłumaczyć przed właścicielami czemu nie wykorzystali wszystkich dostępnych środków na rozwój. Zespoły zawsze starają się inwestować wszystko co mają w rozwój, ponieważ później trudno wytłumaczyć inne postępowanie. No chyba, że wygra się mistrzostwo. Wielkie straty też nie są pożądane, gdyż oznacza to, iż właściciel musi dokładać dodatkowe fundusze do zespołu. Jednak straty mogą być wliczane do przyszłych rozliczeń podatkowych zespołów, a to jest akurat dobra strona.
Zespoły dostają pieniądze od FOA w zależności od tego jakie zajmą miejsce na koniec sezonu. Jednak czy otrzymują jakieś pieniądze co wyścig?
Nagrody dla zespołów wypłacane są jedynie po sezonie, zgodnie z kolejnością w tabeli konstruktorów. Dodatkowo zespoły otrzymują niewielkie dotacje ma podróże ich członków i ich sprzętu, które są odpowiednio większe dla wyścigów rozgrywanych z dala od siedzib zespołów. Czy kierowcy dostają nagrody pieniężne za zwycięstwa w wyścigach?
W F1, odwrotnie, niż w większości sportów, nie ma nagród indywidualnych dla kierowców.
Dzieląc wydatki na ilość zdobytych punktów, który zespół wypada w takim porównaniu najlepiej, a który najgorzej?
Najlepiej wypadł na tym polu McLaren, który wydał średnio 460 tysięcy dolarów na zdobycie każdego punktu. Najgorzej wypadły wszystkie trzy nowe zespoły, razem wydały ponad 200 milionów dolarów, a nie zdołały zdobyć ani jednego punktu.
źródło: espnf1.com
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
1
Komentarze do:
Finanse F1 - wszystko co chciałbyś wiedzieć, ale boisz się zapytać - część 2
Podobne: Finanse F1 - wszystko co chciałbyś wiedzieć, ale boisz się zapytać - część 2




Podobne galerie: Finanse F1 - wszystko co chciałbyś wiedzieć, ale boisz się zapytać - część 2
Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit Mercedes
Galerie zdjęć
Newsletter