Ferrari zobowiązane do przeprosin za zachowanie mechaników po GP Singapuru

Ferrari tak bardzo świętowało zwycięstwo Sebastiana Vettela w wyścigu Formuły Jeden o GP Singapuru, że... trafiło na dywanik do sędziów.

FIA zarzuciła włoskiemu zespołowi złamanie zasad Międzynarodowego Kodeksu Sportowego i przez chwilę wydawało się, iż Vettel może stracić wygraną. Ostatecznie skończyło się na zobowiązaniu Scuderii do złożenia pisemnych przeprosin.

Za co? Mechanicy Scuderii przepychali się z ochroną oraz fotografami w zamkniętym parku maszyn, chcąc zobaczyć Vettela i świętować tam triumf.

„Przerażające zachowanie na poziomie bandytów". - napisał na Twitterze fotograf Darren Heath.