Ferrari spodziewało się takich wyników. Zamierza walczyć o podium

Ferrari kwalifikacyjnym występem na Suzuce potwierdziło, że obecnie jest trzecią siłą w stawce. Dla Fernando Alonso zdobycie piątej lokaty nie było zaskoczeniem. Hiszpana cieszy pokonanie Marka Webbera dysponującego zdecydowanie szybszym bolidem.
„Wyniki czasówki nie są zaskoczeniem, McLaren i Red Bull byli od nas szybsi przez cały weekend, ale przynajmniej udało się ograć Webbera". - powiedział Fernando. „Dodatkowo wystartuję z czystej strony toru. Jutro najważniejsze będzie zapewne zużycie opon, które może zapewnić wiele pit-stopów. Spróbujemy obrać możliwie najlepszą strategię, by walczyć o podium, co jest realistycznym celem. O zwycięstwie raczej nie ma co marzyć: jak widać Mclaren jest tutaj bardzo blisko Red Bulla".
Felipe Massa również jest zadowolony z pokonania Webbera, a jego finałowe okrążenie nie było ponoć idealne, mimo że przejechane szybciej od Alonso. „Ciężkie kwalifikacje, lecz przynajmniej udało się utrzymać za sobą jeden z czterech najszybszych samochodów". - relacjonował Brazylijczyk. „Tutaj zawsze trudno złożyć do kupy perfekcyjne kółko. Mój ostatni przejazd był co prawda bardzo dobry, ale w trzecim sektorze straciłem nieco czasu. Jutro ważny będzie start".
Skoro mowa o starcie, Felipe ruszy do wyścigu obok Lewisa Hamiltona, z którym starł się podczas GP Singapuru. „To nie ma dla mnie znaczenia". - przekonywał 30-latek.