Ferrari pobiło rekord szybkości pit-stopu. 2.4 sekundy...

Jak donosi hiszpański dziennik Marca, podczas niedzielnego wyścigu o GP Chin padł kolejny rekord szybkości pit-stopu. Jego autorem jest stajnia Ferrari, która trzecią i zarazem ostatnią zmianę kół bolidu Fernando Alonso przeprowadziła w zaledwie 2.4 sekundy.

Poprzedni najlepszy wynik wynosił ponoć 2.9 sekundy i został ustanowiony przez ekipę Red Bulla obsługującą Sebastiana Vettela podczas GP Singapuru 2009. Czerwone Byki wspólnie z Mercedesem jeszcze niedawno dominowały w alei serwisowej, ale od sezonu 2012 pałeczkę przejęło Ferrari, które wcześniej na każdym pit-stopie traciło aż pół sekundy. Włoski team poczynił szereg kroków, by poprawić sytuację - od zastąpienia lizakowego światłami, poprzez wprowadzenie nowego podnośnika z systemem szybkiego zwalniania, lepszych nakrętek, pistoletów, aż po dokładniejsze czyszczenie powierzchni, na której zatrzymuje się czerwny pojazd.
„Przy tak małych różnicach w konkurencyjności ekip, jakie mamy obecnie, dbanie o detale jest bardzo ważne". - powiedział Alonso. „Dzięki temu można zyskiwać pozycje i punkty, które mogą zadecydować o losach mistrzostw". - podkreślił.

Efekt? W Chinach wszystkie pit-stopy Ferrari (trzy Alonso i dwa Felipe Massy) były szybsze od jakiejkolwiek zmiany kół innego zespołu. Warto przypomnieć, że przed sezonem 2012 zakazano używania helu do napędzania pistoletów, co według szacunków zwalnia każdy pit-stop o 0.2 sekundy.