Formuła 1 » Aktualności F1 » Alonso jeszcze nie ogłasza przełomu Ferrari

Alonso jeszcze nie ogłasza przełomu Ferrari
Fernando Alonso nie przesądza, czy jego podium podczas wyścigu Formuły 1 o GP Chin oznacza punkt zwrotny dla Ferrari w kiepsko rozpoczętym sezonie 2014.
Hiszpan, który wraz z zespołowym partnerem Kimim Raikkonenem poprzednim razem dojechali na samym końcu punktowanej dziesiątki, dziś finiszował trzeci, przed oboma Red Bullami. Były dwukrotny mistrz świata najpierw przeskoczył w pit-stopach Sebastiana Vettela, a potem nie dał się dogonić Danielowi Ricciardo, odrabiającemu straty po słabym starcie z 2. pola. Ferrari przed GP Chin usprawniło bolid i Alonso już po kwalifikacjach wskazywał postęp swojego teamu. Jednak mając na uwadze fakt, że wywalczył podium na torze o dosyć oryginalnej charakterystyce, 32-latek wstrzymuje się z ogłaszaniem przełomu.
„Trzeba się cieszyć dzisiejszym wynikiem, ale przed nami wciąż długa droga i nie możemy obiecać niczego na GP Hiszpanii". - tłumaczył.
„Musimy pozostać bardzo ostrożni. Tor w Chinach jest wyjątkowy, trzeba tutaj uważać na granulkowanie przedniej opony. „Przywieźliśmy nowe części, ktore trochę poprawiły konkurencyjność samochodu, jednak teraz byłoby dobrze wprowadzić następne ulepszenia na Barcelonę.
„Osobiście zaliczyłem niezwykle udany weekend, prawdopodobnie pojechałem na poziomie sezonu 2012 w moim wykonaniu.
„W Bahrajnie dojechaliśmy minutę za liderami, na 9. i 10. miejscu, natomiast dziś wywalczyłem podium, finiszując 7 sekund za Nico (Rosbergiem). Jednak Kimi ponownie stracił minutę". - zaznaczał.
Hiszpan, który wraz z zespołowym partnerem Kimim Raikkonenem poprzednim razem dojechali na samym końcu punktowanej dziesiątki, dziś finiszował trzeci, przed oboma Red Bullami. Były dwukrotny mistrz świata najpierw przeskoczył w pit-stopach Sebastiana Vettela, a potem nie dał się dogonić Danielowi Ricciardo, odrabiającemu straty po słabym starcie z 2. pola. Ferrari przed GP Chin usprawniło bolid i Alonso już po kwalifikacjach wskazywał postęp swojego teamu. Jednak mając na uwadze fakt, że wywalczył podium na torze o dosyć oryginalnej charakterystyce, 32-latek wstrzymuje się z ogłaszaniem przełomu.
„Trzeba się cieszyć dzisiejszym wynikiem, ale przed nami wciąż długa droga i nie możemy obiecać niczego na GP Hiszpanii". - tłumaczył.
„Musimy pozostać bardzo ostrożni. Tor w Chinach jest wyjątkowy, trzeba tutaj uważać na granulkowanie przedniej opony. „Przywieźliśmy nowe części, ktore trochę poprawiły konkurencyjność samochodu, jednak teraz byłoby dobrze wprowadzić następne ulepszenia na Barcelonę.
„Osobiście zaliczyłem niezwykle udany weekend, prawdopodobnie pojechałem na poziomie sezonu 2012 w moim wykonaniu.
źródło: autosport.com
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Alonso jeszcze nie ogłasza przełomu Ferrari
Podobne: Alonso jeszcze nie ogłasza przełomu Ferrari



Podobne galerie: Alonso jeszcze nie ogłasza przełomu Ferrari
Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit Ferrari